Ogrodniczo Działkowe Forum

W tym roku zachciało mi się pędzenia konwali. choć dużo pączków z piachu wykopały mi kosy, to troszkę zostało - pachną tak samo jak te majowe


Jedyna trudność to ta aby wybrać odp. pąki aby zamiast kwiatów nie wyrosły nam same liście

Przycięłam tak na 1 m, i poszła do piwnicy razem z innymi roslinami

U mnie podobnie, jedne kwitną a inne ciągle na etapie pączków, trafiła mi się wysokopienne odmiana - ponad 2 m może w tym roku doczekam kwiatów, bo w ubiegłym zrobiło się zimno i nie zdążyły się rozwinąć

U mnie na razie kwitnie tylko jeden, pozostałe rosną nadal / najwyższy ponad 2 m/ ale jest nadzieja że zakwitną nim się mocno ochłodzi już mają pączki

No ja właśnie też jestem trochę sceptyczna, jakoś nie ufam tym sprzedawcom, dają zdjęcia z internetu zamiast rzeczywiste zdjęcia sadzonek i po prostu obawiam sie, że jak bym zamówiła to byłyby to tylko zmarnowane pieniądze. A czy albicje pojawiają się czasem w sklepach ogrodniczych i marketach? Ja ...

Pogoda chyba im odpowiada, płot ma 2 m wys. jak na razie zaczyna kwitnąć ten najmniejszy. Kwiaty powinny pojawić się w najbliższych dniach u tych wysokich chyba jeszcze ze 2 tygodnie czekana

Na silnie nasłoneczniony balkon, w cieniu Zle rośnie i nie kwitnie
przypołudnik sercowolistny, na zimę można przyciąć albo zrobić sadzonki, postawić na parapet a wiosną do skrzynek

Nie mówię że zawsze tak jest, u mnie tak było, nie zrobiłam sadzonek a szkoda bo piekne kwiaty były. moje jescze nie kwitną choć już pojawiają się pąki

Lobelia bez problemu , jest dosyc wytrzymała na suszę, rabatę podlewałam z 3 razy w tym roku

Niebieskie to lobelia zwisła, bardzo dobrze rośnie na rabatach, czerwone to zwykle begonie a w środku trawa red baron

Aksamitek mam dużo, odrywam pęd razem z liścmi i kwiatami i daje ptakom, zdjecia na http://www.garnek.pl/panka

Moje rosną w zwykłej ziemi ogrodowej, w tych pojemnikach rosną już 4 rok bez przesadzania, na zimę wędrują do piwnicy, wiosna wyglądają nieciekawie ale szybo rosną

Tegoroczna rabatka z aksamitkami - ulubionymi kwiatkami moich papug/ sadze je dla nich