Dziękuję Ci Beatko za cenne rady. Poczytam sobie więcej na temat rododendronów i azalii. I może też będę mogła cieszyć się tymi pięknymi krzewami.
Śliczne orliki no i oczywiście azalie.
Piękne te niebieskie łany irysów.
I rododendron duży, mój jak go posadziłam w tamtym roku tak nie urósł nic a nic - jakiś marniutki jest. Chociaż pączki kwiatowe ma ale jeszcze nie kwitnie.
Pelargonie i petunie cudnie kwitną.
Nie martw się Madzia ja też musiałam dosiewać ogórki i marchew bo mi marniutko wzeszły. A fasolki jeszcze wcale nie wysiałam. Dopiero w ten weekend będę miała na to czas.
A dzisiaj nas Szczecinem takie widoki, zdjęcie sprzed chwili: http://images53.fotosik.pl/732/553e59a6d8280d85.jpg Annes 77 - witaj, :wit i zapraszam. Ja też lubię żurawki, dodają fajne akcenty kolorystyczne rabatkom. ;:333 Tulap - dzięki, ja właśnie brałam różne kolory, może będzie za pstrokato ale ...
Na spacerek po lesie i ja się piszę, z chęcią się przejdę. ;:162 Piękne widoki. ;:333 Kiedyś miałam takiego kotka, który chodził ze mną na spacery. Czasami trochę to kłopotliwe było zwłaszcza jak szłam do sklepu. Cóż, brałam kotka pod pachę i szłam do sklepu, tak samo przechodziłam na przejściu dla ...
Bardzo lubię ''kolby'' kwitnącego łubinu, mam do nich sentyment, przypomina mi się ogród mojej kochanej Babci.
I już kwitną u Ciebie róże, moje mają dopiero maleńkie pączki.
Piesio przesłodki.
Mirko - śliczny jest ten Twój pstrokaty.
W takim razie ja też swoje dokarmię, mam ich trzy sztuki.
Szkoda, że nie wiedziałam, że te o pstrych liściach są takie wrażliwe.
Pięknie, cudnie, wspaniale.
Ja tak jak Ania podziwiam Twoje zdjęcia, technikę wykonania, uchwycenie szczegółu, obrazu i zapisuję się do Ciebie na szkolenie.
Ewo, Żurawka na pierwszym zdjęciu cudna.
Powojnik szaleje moje też już wyszły na alejkę działkową bo skończyła im się siatka, muszę pomyśleć o jakiejś podpórce dla nich.
Hosty piękne i ile odmian.
Tulap - kombinuję jak umiem - dziękuję. :wink: Też tak myślałam, żeby zostawić konar jabłonki ale po prostu się rozsypywała od góry, odpadały od niej kawały drewna. I zapadła decyzja, że trzeba ściąć całkiem. Bogdan - dziękuję, ja dopiero zaczynam zagospodarowywać ''po swojemu'' działkę. Masz rację...