Ogrodniczo Działkowe Forum

A ja naiwnie myślałam, że tylko mnie rączka swędzi do sadzenia. Widzę, że nie jestem jedyna.
Jeszcze nie zaczęłam, czekam na nowy rok.

Dla osób chcących przechować przez zimę pokrzywki: Sadzonki pobiera się na początku wrzesnia. jeśli chcesz sadzić po kilka w doniczce, to podobne kolory razem. Sadzonka ze strzępiastymi liśćmi każda w osobnej doniczce. Takie rady dostalam od pani która koleusy zawsze przetrzymuje.

Wysiewaj spokojnie. W zeszłym roku siałam w maju. W lipcu były tak samo duże jak te siane w marcu.

Dziękuję za odpowiedź. Szkoda, bo już marzyłam o nich, ale wolę kwitnące kwiaty.


http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... um+powelli Zdublowanu temat, zamykam./Iwona

Na niemieckich stronach widziałam Amarylisy ogrodowe, rzekomo mrozoodporne, czy ktoś z Was je ma w ogrodzie?

Jak idzie Wam ukorzenianie sadzonek koleusa? U mnie coś ciężko, sadzonki chorują i gniją. Może ktoś ma jakieś dobre sposoby, bo chyba nic sie u mnie nie utrzyma.

Ja swoje już wystawiam. Tylko na noc zabieram do domu.

Rosną całe lato, aż do przymrozków. Stanowią ciekawe tło dla innych roślin.

Krzysztof81 pisze:Te rokoko to jaką wysokość osiągnęły? Tak się składa, że nigdy tych karbowanych nie siałem.

W poprzednim roku moje miały ok. 30 cm, były drobniejsze niż normalne. Niestety żaden nie przetrzymał zimy.