Ogrodniczo Działkowe Forum

Witajcie współforumowicze :) Zaczynam tworzyć moją pracę magisterską, w której chcę zbadać zawartość metali ciężkich w glebie, marchewce, pietruszce i selerze. Jeśli ktoś z Miasteczka Śląskiego, Żyglina, Chechła czy Nakła Śląskiego zechce się podzielić swoimi uprawami to będę wdzięczna. Uprawy mogą ...

Jakie obciążniki to nie wymyśliłam do dziś dnia, ale lada dzień coś wymyślę ;)

http://images69.fotosik.pl/214/c77c7b91458ed87amed.jpg Moja dyńka 10,1 kg, ale to nie największa;) Jednak do wyścigu o największą nie mam z czym startować ;) Największą i 2 mniejsze wczoraj okryłam kocem termicznymz 3 stron- góra, bok,dół, a w nocy sobie wymyśliłam,że powinnam zrobić diury w kocu o...

Ja dzisiaj zbiore te pomarańczowe, które są, obejrze pozostałe, jeśli nic im nie jest to największą odkryje kocem termicznym, ale od spodu ;)
Czekam na Twój efekt stosowania koca termicznego ;))

Gdybym miała pomysł co z nimi zrobić to pewnie bym nie pytała ;)
Może są jakieś folie? Agrowłókniny?
A może koc ale taki termiczny jak wozi sie w apteczkach samochodowych? ( przynajmniej nie namoknie ;))

Zwykłym kocem?
Zmoknie, zwilgnie i bedzie jeszcze gorzej??

PRZYMROZKI!!!
Moje dynie są jeszcze zielone... Powinnam je zebrać i pozwolić dojrzeć w domu? Czy w domu one dojrzeją?

Nie myślisz, że lepiej byłoby powiesić obciążniki zamiast obcinać? Wierzchołek i tak muszę, bo tam to obciążnika nie powieszę;)

Koniec maja...a Ty?

Byłam dosłownie na 10 min, wyrwałam ją i rzuciłam gdzieś z myślą, że potem do śmieci ją wywalić, ale o tym zapomniałam...
Powinnam czymś popryskać?

Oczywiście, że z wyrwanej nic nie będzie ;) Ile jeszcze muszę czekać na korzeń?

Tak wygląda moja marchewka, po lewej stronie widać, wyrwany korzeń. Czy coś jeszcze z tego będzie w tym roku??

Wrzucam fotki mojego poletka ogórkowego i proszę o radę. Wydaje mi się, że krzaczki są bardzo małe. Czy powinnam opryskać, nawieźć czy coś jeszcze innego im zrobić? Dodam, że rozsypałam obornik granulowany przed siewem. Są zachwaszczone, ale przez te deszcze nie ma kiedy sie ich pozbywać :( Oczywiśc...

Co macie na myśli przerywanie?
Ja wyrywam te gęsto posadzone, tak żeby przerzedzić troche, a z wyrwanych ugotowałam botwinkę;)

W moich buraczkach zamieszkały sobie mrowki ;(( Znacie sposób, żeby sie ich pozbyć nie robić krzywdy roślinkom?

Które gałęzie odciąć?