Ogrodniczo Działkowe Forum

Chciałam zakomunikować że po pierwszym dniu pryskania octem perz, koniczyna i mlecz żółknie.. ;:oj :shock: ;:138 Zawiało ciupkę na niektóre sadzonki żywopłotu (te niższe), ale liczę w duchu, że to co oberwało odpadnie, ale sadzonka puści nowe liście, bo oberwały nie po całości. Zajzajer niezły... ro...

wypsikałam wczoraj 15 litrów roztworu octu, soli też nie żałowałam. Temat z octem sprzedałam już sąsiadowi i kolegom z pracy . Niech nie trują środowiska jak nie muszą... A teraz z drżeniem serca czekam na efekty, bo pogoda jak marzenie.

Dzięki wielki. idę piskać roztworem octu perz oraz wokół żywopłotu (roczne sadzonki).. trochę się boje, ale przestał wiać wiaterek więc może nie zawieje NA ROŚLINY a JA POSTARAM SIĘ ZACHOWAĆ BEZPIECZNA ODLEGŁOŚĆ OD SADZONEK

Dziękuję bardzo. Rozumiem, że bylin to nie rusza, skoro pryskałeś po Irysy? Czy przy świeżo posadzonych bylinach również można piskać czy lepiej nie ryzykować?

dobry jest ocet.
10% zagotować z drobną solą i dodać ludwik.Po 24 godzinach zaczyna czernieć.W końcu perz to trawa


Mam pytanie jakie proporcje składników zastosować, żeby był efekt?

Dziękuję za Wasze cenne wskazówki i dalsze pomysły. Mieszkam już trochę na tej działce i czas najwyższy się za nią w miarę profesjonalnie wziąć. Moja mumuśka nazwoziła mi kiedyś bylin i urządziła przy mojej cichej aprobacie ;:223 z 2-ch stron rabaty kwiatowe pod domem. Wtedy było jeszcze względnie z...

Od paru dni kombinuje jak usunąć m.in. perz z działki. Poczytałam tu i tam i doszłam do wniosku, że herbicydy w 90% odpadają m.in. dlatego, że mam studnie wykopaną na działce i zasysam wodę z głębokości 9 m. Poza tym herbicydy to jakaś masakra dla środowiska... Naprawdę uważam, że to ostateczność.. ...