Ogrodniczo Działkowe Forum

Ewelina pisze:Może więc skończy się na stracie kilkunastu liści, zresztą z uśpionych pąków wyrosną nowe.Obserwuj, czy nie będą się pojawiały takie "zmiany" na kolejnych liściach.

wszystkie liscie porazone musze usunac? nawet te tylko troszke sczerniale?
chyba będę musiala wszystkie zerwac

Ewelina pisze: 4. Obejrzyj także pędy krzewów- jeśli schną, są ciemno brązowe, a po przecięciu tkanka jest sczerniała- to może być
fytoftoroza ( raczej nieuleczalna )

pedy na szczescie nie sa sczerniale
dziekuje!

trochę większe zdjęcie :

Coś trawi moje rododendrony - mam je drugi rok, w zeszłym roku nie było żadnych problemów. Sprawdzałam dzisiaj pH gleby - jest ok. 5, więc ok..
Zobaczcie sami (

Erazm pisze:Przeczytaj też http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... dodendrony

przeczytałam wszystko - chyba jestem najblizej fytoftorozy
pH gleby jest idealne - zmierzylam przed chwila - po deszczu - w ok. 5.
Po południu wrzucę zdjęcia

Erazm pisze:Wpisz w wyszukiwarkę hasło "Rododendrony" i przeczytaj podane tematy z działu diagnostyki. Chyba będzie tam odpowiedź.
Jak możesz daj zdjęcia.

Dziękuję. Jeśli tam nie znaję odpowiedzi - wkleję zdjęcia.

Mam 2 okazy Percy Wiseman. To ich drugi sezon - w zeszlym roku nie było problemów. Od kilku tygodni zaczynają obsychać liscie (czernieją krawędzie). Nawóz wiosną - był.
Co to może być?