Ogrodniczo Działkowe Forum

Potwierdzam . Przepiękny ogród masz Zuziu. Tyle różnych roślin i przepięknie kwitną. Miałam okazję je zobaczyć na żywo. Same cudowności! Może o tym nie wiecie , ale oprócz okazałego ogrodu Zuzia ma jeszcze imponującą kolekcję roślin doniczkowych a jakie ciasto piecze - niebo w gębie. To wielka przyj...

Chodniczek cudo. Gratuluję fachowego wykonania.

Zgadza się. U mnie jeszcze wszystko kwitnie i ma się w miarę dobrze. Pelargonie wypuściły nowe pączki mimo zimna i deszczu. Mam dużo roślin na balkonie i wokół domu i kiedy na nie patrzę to jeszcze wspominam lato. A jak już wszystko się uprzątnie to wiadomo- smutno. Sundavillę jeszcze trzymam na zew...

Chyba też spróbuję, bo mam ładną drobnolistną sadzonkę. W sumie ryzyko niewielkie, a trochę można zaoszczędzić.

Zebrałam trochę nasion miny. Jak myślicie wzejdą w następnym roku czy szkoda zachodu?

Kiedy przenieść sundavillę do pomieszczenia? Może już teraz, bo się ochłodziło?

Moje miny też są w takich doniczkach. Kiedy przeczytałam o 40 l to byłam przerażona -to wielka donica. Mi wystarczy oglądać minę w takich jakie mam. Jest to moje pierwsze doświadczenie z tą rośliną i na przyszłość będę wiedziała co i jak. NA razie moje wspinają się po bambusowych podpórkach - te są ...

Ja nie wiem czy moje wytrzymają te wiatry. Dopóki były tylko wietrzone a potem stały w zacisznym miejscu było ok. Dzisiaj zajrzałam i wiatr trochę poszarpał listki i niektóre pędy połamał. No ale cóż taki już chyba los ogrodnika. Jesteśmy zależni od aury. Ciekawa jestem jak u was ma się mina.

Na razie moje sadzonki mają się dobrze. Podlałam obficie i codziennie daję im pić wieczorem. Trzymają się prosto, liście nie zwiędły. Jeśli ktoś z was ma doświadczenie z ukorzenianiem kokornaka to będę wdzięczna za informację.

Mam 4 sadzonki wyrwane z ziemi. Rosły pod płytą chodnikową (!) - to chyba chęć życia miały wielką. Wsadziłam do ziemi i podlałam. Zobaczymy. Może coś z tego będzie. Przynajmniej doświadczenie, bo nie ryzykuję , że to kupione za nieziemskie pieniądze.

Interesuje mnie to pnącze. Nie mam jednak żadnego doświadczenia w uprawie. Chodzi mi przede wszystkim jak go można ukorzenić i czy łatwo się ukorzenia.

Nie przycinałam, bo puszcza sama boczne pędy. Jak się wzmocni w nowej ziemi to mam nadzieję , że pójdzie jak burza. No , ale zobaczy się. najważniejsze żeby się teraz zadomowiła.

Ja też myślę, że takie pierścienie dobrze świadczą o roślinie: jest zdrowa, rośnie , zawiązuje pąki kwiatowe. Na razie moje są okazałe. Myślę, że ziemię mam dobrą substral do kwiatów balkonowych. Jak pisałam wcześniej dobrze się mają i rosną.