Ogrodniczo Działkowe Forum

W połowie lutego włożyłam do perlitu pourywane liście i zobaczcie jakie już piękne bulwki się tworzą :D To samo próbuje z Ravenem, ale jest jakis bardziej oporny. Pierwsza partia zdechła niestety, ale nie poddaję się i włożyłam w perlit kolejnych kila lisci. https://i.postimg.cc/3JDsTS70/20240416-18...

Z doświadczenia własnego wiem, że na pomrowy nie zadziała żadne eko... Jedyny skuteczny środek to niebieski proszek. Nie trzeba go sypać na grządkach, wystarczy wokół warzywnika i obowiazkowo jeśli jest rów na działce to na całej jego długości. Gdyby nie on, cała zeszłoroczna robota poszłaby na marn...

Zgadzam się z darbo. Dwa lata temu po maleńkim przymrozku -1,5 st. i pomimo dogrzewania zniczami, połowę sadzonek musiałam wyrzucić a reszta miała fioletowe łodygi i przez następny miesiąc dochodziła do siebie. A tym wsadzonym do gruntu po przymrozkach i tak już nie dorównały.

Ja uprawiam ogórki metodą zimnego chowu. Wysiałam do doniczek w foliaku 4 maja, już powychodziły i mam nadzieję, że przetrwają. Mam też "dzikusa", który wylazł spod ziemi na początku kwietnia, także w foliaku.

Ja planowałam cięcie na sobotę, ale pogoda kiepska.. Ale trzeba już ciąć, bo pączki się pokazują.

Najprościej to chyba będzie dodać ziemi o kwaśniejszym odczynie.

Dorotko, cofnij się o kilka stron, tam jest dokładnie napisane jak uprawiać w lutym sałatę. Najważniejsze to to, że sałaty nie trzymamy w domu, bo jest jej za gorąco i za mało światła. Wynieś ja w dzień na dwór, a do domu zabieraj tylko na noc. Sałaty są naprawdę bardzo odporne na chłody. Daj jej je...

Popieram przedmówcę. U mnie jak co roku, już wszystkie tulipany na wierzchu. W zeszłym roku już w styczniu powyłaziły i jakoś żaden nie przemarzł.

Obawiam się, że nie chodziło o zasypanie piaskiem tylko o przemieszanie nasion z niewielką ilością piasku (czego ja zresztą nigdy nie robię :wink: ). Myślę, że jednak trochę za dużo tego piachu dałaś, bo begonie do skiełkowania potrzebują światła, tzn. że nie zasypuje ich się niczym tylko dociska wy...

Podziwiam
Ja w tym roku czekam ile się da. Nie mam nerwów do tych mikrusów

A po co ukorzeniacz? Przecież siewki mają korzenie.

Zależy z czego ten nalot. Bo może być od twardej wody a moze to być pleśń. Wstaw zdjęcie to zobaczymy.

No tak, jedyny w swoim rodzaju
Ja na taki "nieprofesjonalny" sprzęt się nawet nie porywam..
A to moje robaczki z dzisiaj. Już zacieram ręce na pikowanie

nomad pisze:A ja dopiero dziś wysiałam

Dopiero? Lobelia nawet wysiana w marcu się uda. Ja tylko raz wysiałam na koniec stycznia. Dodam, że pierwszy raz Początek marca spokojnie starczy. W styczniu i lutym są jeszcze krótkie i pochmurne dni, więc rośliny mają i tak spowolniony wzrost.

Zibi, u Ciebie jest wypas po prostu
No cóż, przyjdzie mi chyba liczyć na łaskawość matki natury, bo myślałam, że to może jakąś żaróweczką da się podświetlić, ale widzę, że to profesjonalny sprzęt jest potrzebny