Ja teraz bym okrył agrowłókninąIga33 pisze:Mąż właśnie dzisiaj chce sadzić. Ja się jeszcze boję trochę, ale skoro piszesz że mróz im nie straszny, to mniej się boję. To zielone wydawało mi się w niebezpieczeństwie.. ale może nie będzie tak źle...

Ja teraz bym okrył agrowłókninąIga33 pisze:Mąż właśnie dzisiaj chce sadzić. Ja się jeszcze boję trochę, ale skoro piszesz że mróz im nie straszny, to mniej się boję. To zielone wydawało mi się w niebezpieczeństwie.. ale może nie będzie tak źle...
Ja uważam, że 235 lumenów na m2 to jest OK.pilosula pisze:No tak, na moich lampach producent podaje 235lm czyli lumeny.
Wynika z tego że mam dramatycznie mało światła nawet przy dwóch świetlówkach? Może rośliny dają radę dlatego że są bezpośrednio pod źródłem światła?
Widzę, że Ci ładnie grona pozawiązywały. Kolor na owocach fioletowy rzeczywiście, ale liście zieloniutkie. Ten fiolet to taki rumieniec, który z czasem pewnie zniknie.cantati pisze:No właśnie, magia, Łysa Góra, piach i pomidory
Dzisiejsza sesja P-20:
Oj forumowicz daj spokój z tym termometrem. Przecież Cantati pisała, że wcześniej były te objawy i, że już wystąpiły, a jak zapewne wiesz zanim się ociepliło - było wiele dni zimnych i deszczowych.forumowicz pisze:Masz termometr za oknem ?Dudus yellow pisze:Pomidor w niskich temperaturach nie pobiera fosforu.
To spojrzyj.