Ogrodniczo Działkowe Forum

Irenko ten krzaczek z czerwonymi owocami wygląda bajecznie.
Zatem na pewno ją wysieję, teraz już bez obaw.
Powiedz mi jeszcze w jak dużej donicy rosły krzaczki i jak wysokie urosły.
Dzięki za fotkę i informacje.

Uprawiał ktoś może pomidorki Pokusa i może się podzielić doświadczeniami ?
Mam nasiona a w necie niewiele znalazłam opisów, oprócz sprzedawców, a te wiadomo, zawsze są zachwalające.

Dzięki za te wszystkie cenne wskazówki.
Może nie w początkach lutego, ale spróbuję pod koniec coś poskładać.
Mam 3 odmiany wczesnych pomidorków, to może uda mi się posmakować ich już w początkach maja, byłoby super.

Świetny pomysł Aniu. ;:333 U mnie pewno te różnice będą jeszcze większe, więc byłoby trudniej utrzymać sadzonki przy życiu. A gdyby tak na noc włożyć butelki z gorącą wodą owinięte w ręcznik? Wtedy ciepło uwalniało by się może wolniej. ;:24 Muszę pogłówkować co można by jeszcze zrobić w tym temacie....

Aniu a jaka powinna być ta temp. gleby, i jakim nawozem ją uzyskujesz ?
W jaki sposób ochraniasz styropianem grządki, masz jakieś zdjęcia ?

Ja mam świdośliwę Martin, ma pyszne słodkie owoce z bardzo delikatnym posmakiem goryczki i kwasku.
Druga to Obelisk, rosnąca kolumnowo o niedużym wzroście do 3m.
Jeszcze nie owocowała, ale mam nadzieję na dobre zbiory.
Miałam też goji, ale skasowałam, faktycznie nie warte zachodu.

Karinko, Kasiu - dzięki za informacje. Przy kupowaniu tych odmian kierowałam się odpornością, bo w ostatnich latach jest coraz bardziej znacząca. U mnie raczej pomidory dają nutę kwasku, ale bez przesady, więc zobaczymy. I tak zawsze pomidory o byle jakim smaku lądują w garze. Przecier wiele wybacz...

pawlo-b - witaj w gronie pozytywnie zakręconych.
Niestety nie mogę nic sprzedać z powodu nowych przepisów w UE dla sprzedających nasiona i rośliny.
Przeczytaj ten wątek - viewtopic.php?f=3&t=119052&start=0

Też lubię Black Schery.
A nie próbowałaś wysiać ich jeszcze raz ?
Czasem zależnie od pogody i warunków glebowych smak się zmienia.
Dzięki za informacje.
Tak czy inaczej na pewno je wysieję, najwyżej powędrują na przecier.

Aniu a zrywałaś pomidory z krzewu zapalone czy w pełni dojrzałe.

Szanso - dzięki ;:180 za cenne wskazówki. Wiem teraz, co mam wziąć pod uwagę przy ich uprawie. Pomidorem z ziemniaczanymi liśćmi w tym sezonie był u mnie Dwarf Emerald Giant i spisał się bardzo dobrze, nie chorował aż do sierpnia, plamy złapał jako ostatni, ale pogoda w moim regionie była też szalo...

Udało mi się kupić odmianę Saint Pierre, polecaną w tym wątku.
Uprawiał ją ktoś teraz i ma z nią jakieś doświadczenia ?
Kiedy powinnam ją wysiać żeby dojrzała przed jesienią ?
Drugą zdobyczą jest Moneymaker, podobno równie odporny na choroby.
A jak ze smakiem u tych odmian ?

Jolu dzięki.
Żeby tak u mnie chciało wszystko rosnąć..........
Optysil trzeba będzie kupić, jeszcze uda się go wypróbować, bo w tym roku pogoda nie rozpieszcza.