Z tego, co czytałam (czyli znam wyłącznie teorię, w tym roku dopiero *może* poznam praktykę), groch łuskowy = gładki, nadaje się do suszenia, a groch cukrowy do mrożenia.
Proszę poprawić, jeśli pokręciłam, tudzież zbytnio uprościłam sprawę
Pozdrawiam!