Ogrodniczo Działkowe Forum

Witam wszystkich po bardzo długiej przerwie... U mnie w życiu i w ogrodzie wielkie zmiany. Czasem tu zaglądam dziś przeglądałam stare zdjęcia ogrodu i bardzo dużo u mnie się zmieniło. Obiecuje, ze w tym tygodniu wrzucę foty, tych bardziej zadbanych rabatek
Dziękuje wszystkim za odwiedziny

Niektórzy ziemię do wysiewu "odkażają" w piekarniku. Ja dopiero dziś wysiewam, przekonałam się, że nie ma co za wsześnie.

Miło, że ktoś jeszcze o mnie pamięta ;:196. Aparat jest i nawet złapałam na zdjęciach ostatnie roślinki tego sezonu, ale dziś ich jeszcze nie pokaże. Kotki są teraz trzy.... Przez całe lato walczyłam z chwastami i nie mogę się odchwaścić :) Chyba zrezygnuje z warzywniaka, nie wydalam :(. aha dla wsz...

Witaj ;:196 . Moja black magic jest razem z twoją wśród umarłych, w dodatku dokładnie ta sama historia (maj) :x . Też myśle, zamówić jeszcze raz. Niestety ostatnio nie mam za wiele czasu więc teraz mało na forum siedzę, w doodatku aparat mi się gdzieś zapodział. Mam teraz trzy kotki (dwa dorosłe i j...

Ale u Ciebie się pięknie zrobiło w tej deszczowej porze. Jak rośnie Ci jesienna zdobycz? Widzę, że szalejesz z zakupami.

To jak sprawdzałaś to pewnie to jest ten wiąz.

jollla500 pisze: Krzew NN

Według mnie to jarząb szwedzki.

A te liście podobnie do rabarabaru to może masz jakieś lepsze ujęcie?

Ja też gdzieś zetknęłam się z informacją, że najlepiej zbierać rośliny tuż przed kwitnieniem ( w tedy posiadają optymalną ilość składników), w praktyce robię tak jak Nalewka napisała.

Ewusiu może załóż wątek ze zwierzątkami szukającymi domu. Może będzie Ci łatwiej.

Bożenko, nie przejmuj się, ja tak zbierałam się do robienia kopczyków świeżo posadzonym rarytasom i różom...

Izo, a ty przypadkiem w zeszłym roku też nie skusiłaś się dość wcześnie na nasionka w Kauflandzie, które potem okazały się resztami zeszłorocznej kolekcji? A swoją drogą muszę napisać, ze na nasionkach z K. nigdy się nie zawiodłam. Alergia mojego M. to też przede wszystkim niechęć, a teraz nawet go ...

Moja droga ja tu ciągle zaglądam i na forum jestem dość często, tylko z bardzo rzadko coś piszę.
Ten koci bzik to na pewno przez nowego domownika, wszyscy zwariowaliśmy na jego punkcie. aha mój M. też ma coś jakby alergie, przy małej alergii i zachowaniu kilku zasad da się żyć z kotkiem w domu.

NIezły kawał działki, dużo, dużo pracy przed Tobą, ale bardzo fajnej pracy i możesz sobie bez ograniczeń robić listy chciejstw. Masz już takową?
Szkoda, ze nie zaorałaś sobie na jesień terenu pod warzywniak, trzymam kciuki za udany rok.