W sobotę udałem się do jednej ze szkółek ogrodniczych i dwie kobiety powiedziały mi, że to są świeże nie wybarwione jeszcze przyrosty...

Dziwna trochę sprawa z tym.... Podsypałem choinki granulatem do nawożenia iglaków... zobaczymy co się będzie z nimi teraz działo...
