Ogrodniczo Działkowe Forum

To świerk klujący lubiący rosnąc na suchszych stanowiskach.Należało go posadzić raz podlać i zapomnieć.A i stanowczo za blisko żywotników.To będzie duże drzewo i albo będzie wycięte albo zagłuszy żywotniki.Teraz nie ruszać tylko pod koniec sierpnia przesadzić na miejsce docelowe.

Nie ma magicznego podłoża dla iglaków.Systematycznie podlewane tzn jak? co ile? czym?

Nie do końca to sie uda.Mszycy strzeże mrówka na tym zdjęciu.Albo wytępić mrówki albo mszyce.

Chodzi mi o to jak wysoko lub jak nisko jest poziom wody czy np. juz po wykopaniu dołka głębokości 50 cm czy głębiej a moze podczas kopania ogóle jej nie widac.Czy teren jest zalewany i dosć długo stoi woda.Ten świerk "woli " suche stanowiska.Nie przepada za wysokim poziomem wody gruntowej.

Jaki jest poziom wpody gruntowej w miejscu gdzie rosna te świerki?

Brabanty tak po prostu mają.Szyszkują.Bez obaw.

Żaden nie umiera.Wręcz przeciwnie to sa okazy zdrowia.

Żadnym.Pryskasz siewki nawozami? po co ? dlaczego?

Natychmiast odkopać.Przycinanie nic nie da bo zaburzony jest proces oddychania korzeni.Albo wyciąć i posadzić nowe ale czy droga walki z urzędnikami o pozwolenie jest łatwiejsza od odkopania? A czy było pozwolenie na nawiezienie gleby i te kilkadziesiąt centymetrów? to bardzo ważne bo bez pozwolenia...

Więcej szczegółów.Rosna cały czas w tym samym miejscu? były przesadzane? rosną w doniczkach?

Dobrze i źle.Przesadź teraz z jak największa bryłą.Podlewaj raz a porządnie.Nie co 2 dni po 5 litrów a raz na tydzień po 20L.Nie podlewa się roślin z zegarkiem w ręku.

Spokojnie jest opóźnienie.Teraz mamy jakby 3 tydzień marca

Z sąsiadami trzeba żyć w zgodzie ale pod żadnym pozorem nie należy słuchać głupot.Na thujach żyją owady tak samo jak na każdym innym drzewie ,krzewie.Nie ma jakiegoś specjalnego zatrzęsienia owadów na thujach. Pod żadnym pozorem nie kupuj thuji w supermarketach!Tylko szkółka i to tam tez bądź ostroż...

Przycinamy pierwszego dnia lata i nie metr a jedną trzecią metra.Następnego roku kolejne 30 cm.Po prostu ten metr rozbij na 3 lata.Przydałoby sie zdjęcie po za tym.

Żadnych nawozów w pierwszym roku po posadzeniu.Podlewanie raz a solidnie.Nie codziennie po litrze.