Ogrodniczo Działkowe Forum

Ja dziś wyłamałem te nadmarznięte latorośla. Krzewy wyglądają jak w środku zimy, łyse.

Ja mam inaczej, mam siatkę wysoko ponad jagodami. Domki dla wróbli mam pod siadką. One nie zjadają owoców lecz żywią się drobną mszycą występującą na końcach pędów. U mnie sporadycznie zjadają mrówki tez z jagód i z innych krzewów.

Moja fasola szparagowa grzecznie czeka w namiocie na cieplejsze dni. Rozsada w p9 ma po 2-3 pary liści właściwych. Muszę podlewać 2 X dziennie bo szybko wysycha.

W ubiegłym roku ostatni przymrozek był 3, 06, 2023. W czerwcu lekko przymroziło ziemniaki i fasolę, ogórki musiałem odsiewać. Mam nadzieję iż w tym roku powtórki nie będzie. Ostatnia noc już cieplejsza, teraz piękne słońce i w miarę ciepło. Wiatr się wzmaga.

Na moich zapowiada się znowu klęska urodzaju. Nawet te kwietniowe i majowe przymrozki nie zredukowały zawiązków.

Miniona noc cieplejsza 5C. Teraz 2oC słońce takie mdłe jak przez mgłę. Z przymrozkami mam nadzieję się zegnam na 2 tygodnie. My to nazywamy polskie ogrodniki ale mogą nadejść ruskie, tak pod koniec maja.

Rauben w donicy pięknie kwitnie, kwiaty duże, bardzo ładne. Oby te przymrozki coś zostawiły z tych kwiatów. Pędy jednoroczne osiągają 20cm wys.

U mnie pozamiatane na ten sezon. Ostatnie 2 noce i zostało może 5% kwiatostanów. Tu mam pytanie, co robicie z takimi upalonymi pędami? Większość jest czarna od góry prawie do podstawy. Ostały się te drobne pierwsze listki pod kwiatkami.

Nad ranem wyskoczył znów przymrozek, ale mniejszy i szronu na dachach nie było.

Teraz o 5h rano szron na dachach domów. Świt bezchmurny. Idę drapać szyby auta.

Moje zaczynają kwitnienie pierwszego grona. Jak zawsze usuwam cześć kwiatów, zmniejszam to grono. Wywalam te zdeformowane. Dziś znowu zapalę znicze na noc, mam nadzieję ostatni raz.

Noc pochmurna i w miarę ciepła. Teraz słonecznie ale chłodno. Szykuję znicze na noc do namiotu z papryką i pomidorami.

U mnie podobnie dzieciaki obskubują Leningradzki Velikan.