Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Aneczko znowu cudne zdjęcia. Róże u ciebie w pełnej krasie, moje trochę zmęczone codziennymi deszczami, a do tego pojawiły się opuchlaki Minti słodziaśna Mojej Dolly tez jest sporo wybaczane No bo jak krzyczeć na kogoś, kto wlepi w nas takie śliczne czarne oczęta i udaje niewiniątko Okres wychodzenia zębów to trudny czas... Nasza też by wszystko gryzła i jakoś buty smakują lepiej niż wszystkie wymyślne gryzaki Na pocieszenie dodam, że to z czasem mija
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Aniu - witaj z kolejnej odsłonie , przyłączam się na zachwytów nad pieskiem, a pomysł z pokemonem oddający wielkość suni mnie rozłożyła, super. Dużo róż zaczęło u Ciebie już swoje drugie kwitnienie, powiedz mi jak z ich wytrzymałością? U mnie jakoś takie krótkie to drugie, kwiaty trzymają się tylko chwilę, czy to pogoda nie taka? czy też czegoś im do szczęścia potrzeba?
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Się zgłaszam
Drugie kwitnienie u Ciebie piękne, u mnie wydalają tylko niezawodne Aspirin i Hella, reszta coś tam mamroli pod różanym nosem. Piesek wygląda jak elektroniczna maskotka dla dzieci, taki maluśki.
Drugie kwitnienie u Ciebie piękne, u mnie wydalają tylko niezawodne Aspirin i Hella, reszta coś tam mamroli pod różanym nosem. Piesek wygląda jak elektroniczna maskotka dla dzieci, taki maluśki.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Chwilę mnie nie było, a tu takie zmiany... Chociaż właściwie bez zmian - pięknie i kwitnąco Przez te Twoje róże Aniu ciągle żałuję, że mam tak mało miejsca Pieseczek cudowny, do zjedzenia
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25128
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
I ja jestem
Już się bałam czytając ostatni post w tamtym wątku, że zamykasz furtkę na amen, bo żadnej nowej nie było, ale zaraz potem dodałaś wejście
Ulżyło
Jestem bardzo ciekawa jak Ty to będziesz rugowała.
Czy masz jakieś konkretne rośliny, czy po porstu to co za gęsto wyleci?
Już się bałam czytając ostatni post w tamtym wątku, że zamykasz furtkę na amen, bo żadnej nowej nie było, ale zaraz potem dodałaś wejście
Ulżyło
Jestem bardzo ciekawa jak Ty to będziesz rugowała.
Czy masz jakieś konkretne rośliny, czy po porstu to co za gęsto wyleci?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Witam Cię Aniu w nowej części
Pięknie zaczynają na nowo róże To niesamowite rośliny.
A psinka cudna Do zacałowania. Zakochałam się normalnie na amen w tej mordeczce.
Pięknie zaczynają na nowo róże To niesamowite rośliny.
A psinka cudna Do zacałowania. Zakochałam się normalnie na amen w tej mordeczce.
-
- 1000p
- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Minti słodziutka oczywiście mnie nie moze zabraknąć w twoim wątku
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Anuś
Piękne odmiany róz u cebie widzę.
I fajny dzwonek zobaczyłam przy pregoli. Chyba z małupuje taki pomysl.Bo bardzo to mi sie podoba
Piękne odmiany róz u cebie widzę.
I fajny dzwonek zobaczyłam przy pregoli. Chyba z małupuje taki pomysl.Bo bardzo to mi sie podoba
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10859
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Witaj Aneczko... tak patrzę na te Twoje cukiereczki a szczególnie na Jubile C.... ona ma dwa kolory kwiatów, czy to inna jest obok ?
Dzwonek przy pergoli cudeńko... lubię takie bajery, choć u mnie ich nie ma...
Rabaty typowo z żurawkami nie mam, ale chyba bym nie chciała... wolę je upchnąć tam, gdzie jest jakaś dziura... miałaam je na obżezu rabaty, ale nie podobało mi się... teraz rosną z trawami, przy chodniku i pod różą, ale muszę je stamtąd zabrać, bo mi jakoś się tam opatrzyły.. znowu będę szukać miejsca dla nich... dobrze że nie mam ich dużo, to i dużego problemu nie mam...
Dzwonek przy pergoli cudeńko... lubię takie bajery, choć u mnie ich nie ma...
Rabaty typowo z żurawkami nie mam, ale chyba bym nie chciała... wolę je upchnąć tam, gdzie jest jakaś dziura... miałaam je na obżezu rabaty, ale nie podobało mi się... teraz rosną z trawami, przy chodniku i pod różą, ale muszę je stamtąd zabrać, bo mi jakoś się tam opatrzyły.. znowu będę szukać miejsca dla nich... dobrze że nie mam ich dużo, to i dużego problemu nie mam...
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Witajcie piątkowo. Osiem godzin temu rozpoczęłam trzytygodniowy urlop. Normalnie skaczę ze szczęścia. Nie zniechęca mnie nawet deszcz, którym przywitał mnie pierwszy urlopowy czas. Działeczka przynajmniej podlana i to solidnie, bo od trzech dni codziennie pada deszcz. Pewnie plamistości w to mi graj ale czort z tym! Cieszmy się! W końcu się wyśpię! No chyba, że mi Minti nie pozwoli. Wyobraźcie sobie, że godz. 4.45 to dla niej najlepszy czas na rajdy po mieszkaniu i szukanie przymusowego ochotnika na psotne zabawy. http://s2.rimg.info/db076e117c9ef083c6d ... ea96b1.gif
Taka z niej rozrabiara, że ho ho:
Sławku dziękuję za wizytę. Bez pomyłki. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Basiu -apus Cassandra ma kwiatki niczym u hiacynta. Niestety nie sa tak gęsto osadzone ale za to też cudnie pachną.
Mati piesek nie jest na wypożyczenie. Choć jak mnie tak dalej będzie budził przed piątą, to pomyślę wysłaniu go na wakacje.
Aniu zadziwia mnie ta moja Jubilee i jedyne co potrafię teraz wymyślić, to to, że ona musi ten pęd mieć wybity z podkładki dlatego na tym jednym pędzie stale jest inny kwiat. Masz inny pomysł?
Izuniu -lemonko mam nadzieję, że do wiosny minie Ci zniechęcenie do powojników i skusisz się raz jeszcze na jakieś odporne i wdzięczne odmiany.
123katex i u mnie ostatnio deszczu sporo. Mam nadzieję, że choroby grzybowe nie rozszaleją się na maksa.
Soniu róża przy pergoli z dzwonkiem to Comte de Chambord. Jakby nie patrzeć ta róża należy do ścisłej czołówki moich ulubienic.
Aluniu -Biedronka641 bardzo mi miło gościć taką osóbkę jak Ty na moich włościach.
Kasiu -vimen torebkę dobrać... ha ha ha niezłe. Słodzinka z niej... tak psotna słodzinka.
Mariolko Kropelko, tak to Shih Tzu. Mała słodka wariatka.
Małgoś jakbyś pisała o mojej Minti. Ma kupione różnorodne gryzaki a jednak buty najlepsze. Ja tam swoje chowam a mąż nie zawsze, to wtedy Minti ma raj na ziemi.
Ewuniu róże zaczynają drugie kwitnienie. Pytasz jakie ono jest... u mnie póki co słabe. Tylko Comte de Chambord stara się jak może. Uwielbiam tę różę!
Lecę z sunią na spacerek. Pozwólcie, że resztę odpowiedzi będzie wieczorem.
Taka z niej rozrabiara, że ho ho:
Sławku dziękuję za wizytę. Bez pomyłki. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Basiu -apus Cassandra ma kwiatki niczym u hiacynta. Niestety nie sa tak gęsto osadzone ale za to też cudnie pachną.
Mati piesek nie jest na wypożyczenie. Choć jak mnie tak dalej będzie budził przed piątą, to pomyślę wysłaniu go na wakacje.
Aniu zadziwia mnie ta moja Jubilee i jedyne co potrafię teraz wymyślić, to to, że ona musi ten pęd mieć wybity z podkładki dlatego na tym jednym pędzie stale jest inny kwiat. Masz inny pomysł?
Izuniu -lemonko mam nadzieję, że do wiosny minie Ci zniechęcenie do powojników i skusisz się raz jeszcze na jakieś odporne i wdzięczne odmiany.
No nie sposób się z Tobą Kasiu nie zgodzić! Róża + powojnik = duet idealnykasia100780 pisze:Róże też masz śliczne, a w połączeniu z powojnikami cudo
123katex i u mnie ostatnio deszczu sporo. Mam nadzieję, że choroby grzybowe nie rozszaleją się na maksa.
Soniu róża przy pergoli z dzwonkiem to Comte de Chambord. Jakby nie patrzeć ta róża należy do ścisłej czołówki moich ulubienic.
Aluniu -Biedronka641 bardzo mi miło gościć taką osóbkę jak Ty na moich włościach.
Kasiu -vimen torebkę dobrać... ha ha ha niezłe. Słodzinka z niej... tak psotna słodzinka.
Mariolko Kropelko, tak to Shih Tzu. Mała słodka wariatka.
Małgoś jakbyś pisała o mojej Minti. Ma kupione różnorodne gryzaki a jednak buty najlepsze. Ja tam swoje chowam a mąż nie zawsze, to wtedy Minti ma raj na ziemi.
Ewuniu róże zaczynają drugie kwitnienie. Pytasz jakie ono jest... u mnie póki co słabe. Tylko Comte de Chambord stara się jak może. Uwielbiam tę różę!
Lecę z sunią na spacerek. Pozwólcie, że resztę odpowiedzi będzie wieczorem.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Witaj Aniu. No tak teraz mam obowiązkowe spacery . Świetna wiadomosc z tym urlopem , teraz sobie użyjesz a pogoda na pewno się poprawi. Cudna ta Comte i jest na liście moich jesiennych zakupów . Arabella piękna, dobrze że ją kupiłam . Wszystkie róże ładnie powtarzają u Ciebie kwitnienie i tylko się cieszyć . Pozdrawiam .
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Jestem u Ciebie po raz 7 i będę zawsze, wybacz, źe głównie po nocach..... Piękne wszystko i zdrowe u Ciebie aż mił
Całuję
Całuję
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Witajcie.
Sylwiu -silvarerum na ilość posiadanych róż to stosunkowo marnie wypada na tę chwilę powtarzanie kwitnienia. Nie mniej pączki sie szykują. Będzie potem spektakl, szkoda że nie tak zjawiskowy jak w czerwcu...
Ann_85 -Aniu doskonale Cię rozumiem... też bym chciała znacznie więcej odmian, których nie mam możliwości pomieścić. NIestety...
Margo2 Gosiu rugować zamierzam wszystko to, co mnie "nie kręci" a tylko "się podoba". Trochę tego będzie. Zrobi się nowa przestrzeń na rabatach.
Małgosiu PEPSI wcale się nie dziwię, że Ty wierna fanka swoich pupili zakochałaś się w takiej ślicznej mordce.
Masz rację, róże produkują nowe pączki -będzie show!
Anitko witaj.
Aniu -anabuko dzonek kupiony na "alledrogo". Jeśli tylko Ci sie podoba, to nie miej oporów. Miłego buszowania.
Gabriela witam u mnie. Twoje różane krzaczyska normalnie śnią mi się po nocach.
Z moją Jubilee to dziwna sprawa. Jej pierwszy kwiat był właśnie taki bursztynowy. Myślałam, że mi pomylono róże. Jednak następne były już właściwe. Myślałam, że po prostu pierwszy kwiat, taki dziwak wyszedł. Teraz oczy zrobiłam takie gdy zobaczyłam, że kolejne kwiaty na tej samej gałązce też są śliczne bursztynowe. Hmmm... chyba to jest gałązka wybita z podkładki. Innego pomysłu nie mam. A Ty jak myślisz? A inne dziewczyny jak sądzą?
U Ciebie Gabrysiu zjawiskowo piękna (mimo, że później gacie gubi ) u mnie jeszcze niewielka:
Kompozycja, która stworzyła się sama:
Sylwiu -silvarerum na ilość posiadanych róż to stosunkowo marnie wypada na tę chwilę powtarzanie kwitnienia. Nie mniej pączki sie szykują. Będzie potem spektakl, szkoda że nie tak zjawiskowy jak w czerwcu...
Ann_85 -Aniu doskonale Cię rozumiem... też bym chciała znacznie więcej odmian, których nie mam możliwości pomieścić. NIestety...
Margo2 Gosiu rugować zamierzam wszystko to, co mnie "nie kręci" a tylko "się podoba". Trochę tego będzie. Zrobi się nowa przestrzeń na rabatach.
Małgosiu PEPSI wcale się nie dziwię, że Ty wierna fanka swoich pupili zakochałaś się w takiej ślicznej mordce.
Masz rację, róże produkują nowe pączki -będzie show!
Anitko witaj.
Aniu -anabuko dzonek kupiony na "alledrogo". Jeśli tylko Ci sie podoba, to nie miej oporów. Miłego buszowania.
Gabriela witam u mnie. Twoje różane krzaczyska normalnie śnią mi się po nocach.
Z moją Jubilee to dziwna sprawa. Jej pierwszy kwiat był właśnie taki bursztynowy. Myślałam, że mi pomylono róże. Jednak następne były już właściwe. Myślałam, że po prostu pierwszy kwiat, taki dziwak wyszedł. Teraz oczy zrobiłam takie gdy zobaczyłam, że kolejne kwiaty na tej samej gałązce też są śliczne bursztynowe. Hmmm... chyba to jest gałązka wybita z podkładki. Innego pomysłu nie mam. A Ty jak myślisz? A inne dziewczyny jak sądzą?
U Ciebie Gabrysiu zjawiskowo piękna (mimo, że później gacie gubi ) u mnie jeszcze niewielka:
Kompozycja, która stworzyła się sama: