Wysiew nasion pierwiosnka.Instrukcja,dyskusje

[Mizu]

A ja w zeszłym roku wysiewałam pierwiosnka ząbkowanego i z przechłodzeniem nasion i bez. I nic z tego.
Ale twarda jestem i w tym roku jeszcze raz spróbuję Strasznie mi się podobają i bardzo chcę je mieć, a w sprzedaży sadzonek jakoś nie przyuważyłam.

[asma]

Białego na 100% kupiłam z fo,a czerwonego też kupiłam,ale od kogo?
zdjęcia w 1cz.wątku bo na kompie nie znalazłam
biały
śliczności czerwony

kandelabrowy?kupiony na targach


pokażcie swoje kandelabrowe

[howlit]

Trochę mnie dziwią Wasze problemy. Wystarczy wilgotna gleba i pierwiosnek ząbkowany wysiewa się sam i to w ogromnych ilościach. Z moich 3-ch (biały, czerwony i niebieskawy), narosło tyle , że musiałem ich tępić. Teraz zostawiam 2 lub 3, a resztę po kwitnieniu ogławiam. Bzdurą jest też, ze nasiona wymagają przechłodzenia, czy przemrożenia. Nasiona dojrzewają w końcu maja i z początkiem czerwca i się wysiewają. Wschodzą lipiec, sierpień, więc, gdzie tu niskie temperatury.
A zaczynałem od tych trzech:


A to już resztki po selekcji



I trochę podobny pierwiosnek główkowaty 'Salwana'

[Mizu]

Piękne te wasze pierwiosnki
Może mam jakieś feralne nasiona, a może coś źle robię. Pokombinuję jeszcze z wysiewem w domu i z wysiewem na działce (czego w zeszły roku nie zrobiłam), ale to dopiero w kwietniu
Uch, ta pseudo zima jest drażniąca

[Fafka]

Coś dla oka na długie zimowe wieczory







Wysiewane bez żadnych ceregieli, na przedwiośniu, na parapecie, z nasion kupionych w ogrodniczym. Potem żmudne pikowanie, chyba ze trzy setki tego było. Teraz same się sieją i zapewniają odpowiedni stan posiadania.

[Mizu]

Wysiewane bez żadnych ceregieli, na przedwiośniu, na parapecie, z nasion kupionych w ogrodniczym. Potem żmudne pikowanie, chyba ze trzy setki tego było. Teraz same się sieją i zapewniają odpowiedni stan posiadania.

Jak to bez ceregieli? Jak to trzy setki?!
No to chyba jednak nowych nasion poszukam.

[Mariola54]

Też miałam kilka kolorów tych pierwiosnków.
W bezśnieżną zimę wszystkie mi wymarzły
W ubiegłym roku znowu pojawiły się siewki,
więc tej wiosny będzie chyba już kolorowo,
bo jak na razie u mnie jest biała puchowa kołderka.

[kasiaS87]

Jolu przepiękne są te Twoje pierwiosnki, aż nie mogę doczekać się wiosny

[klon]

Piękne te pierwiosnki.W ubiegłym roku próbowałem je uzyskać z nasion .Niestety zerowy efekt.

[pa-ni]

Porażka w ubiegłym roku , nic mi nie skiełkowało w doniczce ! Nie wiem co źle zrobiłam , na razie sobie odpuściłam zabawę z tym pierwiosnkiem

[kasiaS87]

pa-ni może lepiej nasiona wysypać obok na ziemie i na zimę przykryć, może wtedy coś wzejdzie

[esony1]

Ja pierwiosnki sieje corocznie, prawdą jest że nasiona świeże ( z długą datą przydatności ) lepiej wschodzą niż przetrzymywane w domowych warunkach z roku na rok, ale one też wchodzą. Siałam tak pierwiosnki denticulata, elatior i pubescens. Ja swoich pierwiosnków nie przemrażam, nie przykrywam ziemią. Po posianiu tylko ugniatam dość mocno, podlewam i przykrywam folią spożywczą ( aby dochodziło światło ). Wschody pojawiają się ok. 2 - 3 tygodni po siewie i są dość nieregularne, jak u niektórych siewek wytwarza się liść właściwy to inne dopiero wyłażą z ziemi. Chyba sukcesem w uprawie na tym poziomie jest utrzymanie stałej umiarkowanej wilgotności.

[selli7]

Fafka jaką Ty masz glebę, że takie wielkie kule na grubych łodygach rosną? Z tego co wiem lubią luźniejszą i przepuszczalną, ale wilgotną.Nie siałam nigdy, kupowałam sadzonki, ale zawsze potem takie mizerne były, kładły się nawet.