Moja ostoja cz.5
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25136
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja ostoja cz.5
W takie zimno wyjeżdżasz?
Mnie sie wcale nie chce wychodzić do ogrodu
Nie narzekam na deszcz, ale na zimno
Mnie sie wcale nie chce wychodzić do ogrodu
Nie narzekam na deszcz, ale na zimno
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.5
Gosiu mąż jeszcze pracuje i to w systemie czterobrygadowym, więc wypady na działkę zależne są od jego dni wolnych.
Zimno było, ale daliśmy radę, a do pielenia to nawet lepiej, że było chłodno. Oczywiście znowu kilka wiader zielska usunęliśmy, pozostało jeszcze jakieś 10% do wyczyszczenia. Ale na pierwszych czyszczonych rabatach, już od nowa zielsko się pojawia
A teraz w sobotę chcemy jechać posadzić pomidory i ogórki.
Trochę mniej chwilowo bywam tutaj, ale Dzień Matki jest w maju i mam trochę pracy z tym dniem związanym, co można zobaczyć w moim drugim wątku.
Zimno było, ale daliśmy radę, a do pielenia to nawet lepiej, że było chłodno. Oczywiście znowu kilka wiader zielska usunęliśmy, pozostało jeszcze jakieś 10% do wyczyszczenia. Ale na pierwszych czyszczonych rabatach, już od nowa zielsko się pojawia
A teraz w sobotę chcemy jechać posadzić pomidory i ogórki.
Trochę mniej chwilowo bywam tutaj, ale Dzień Matki jest w maju i mam trochę pracy z tym dniem związanym, co można zobaczyć w moim drugim wątku.
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.5
Pomidorki, ogórki, 3papryki czerwone i 2 cukinie - 1 żółta i 1 zielona, posadzone.
Deszczyk w naszym rejonie sobie popaduje, więc dla posadzonych warzyw jest w sam raz.
Jeszcze zostały do wysiania ogórki, na późniejszy zbiór, myślę, że teraz w sobotę wysieję.
Deszczyk w naszym rejonie sobie popaduje, więc dla posadzonych warzyw jest w sam raz.
Jeszcze zostały do wysiania ogórki, na późniejszy zbiór, myślę, że teraz w sobotę wysieję.
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.5
Krysiu Klon palmowy ma takie miejsce w półcieniu, widać, że mu ta miejscówka służy,
serduszka o której wspomniałaś to aurora, bardzo ładnie i długo kwitnie
Weekend spędziłam na działce, oczywiście bardzo pracowicie.
Dziwny maj mamy w tym roku, ogórki posadziłam 23 maja i nic z nich nie będzie bo jest za zimno i zmarniały.
Teraz w sobotę wysiałam, może z tych coś będzie
Wysiałam, też fasolkę szparagową.
Dobrze, że posadzone pomidory dają sobie radę.
Oczywiście był c.d. pielenia, ale też zaczęłam pracować przy cienistej rabacie, którą w zeszłym roku zaczęłam przerabiać.
Kilka fotek z działki
serduszka o której wspomniałaś to aurora, bardzo ładnie i długo kwitnie
Weekend spędziłam na działce, oczywiście bardzo pracowicie.
Dziwny maj mamy w tym roku, ogórki posadziłam 23 maja i nic z nich nie będzie bo jest za zimno i zmarniały.
Teraz w sobotę wysiałam, może z tych coś będzie
Wysiałam, też fasolkę szparagową.
Dobrze, że posadzone pomidory dają sobie radę.
Oczywiście był c.d. pielenia, ale też zaczęłam pracować przy cienistej rabacie, którą w zeszłym roku zaczęłam przerabiać.
Kilka fotek z działki
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.5
Czerwiec też ma zimne noce, więc jak posadzone warzywa maja sobie dać radę?
Dodatkowo w naszym rejonie okropnie sucho, deszcze niby padają, ale nas omijają.
Podlewam i ogródek przy bloki i na działce, ale to nie to co deszcz.
Działkowe rododendrony, niestety nie wszystkie w tym roku zakwitły.
A taka piwonia jako pierwsza zakwitła w ogródku przy bloku
W zeszłym roku naszło mnie na irysy i kupiłam sobie kilka odmian. W tym roku dwie nowości już zakwitły.
Dodatkowo w naszym rejonie okropnie sucho, deszcze niby padają, ale nas omijają.
Podlewam i ogródek przy bloki i na działce, ale to nie to co deszcz.
Działkowe rododendrony, niestety nie wszystkie w tym roku zakwitły.
A taka piwonia jako pierwsza zakwitła w ogródku przy bloku
W zeszłym roku naszło mnie na irysy i kupiłam sobie kilka odmian. W tym roku dwie nowości już zakwitły.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42131
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja ostoja cz.5
Ewuniu masz rację, że dziwny ten maj i nawet nie chce mi się już na niego narzekać. Działeczka ślicznie uporządkowana, a nowości ładnie się prezentują. U mnie też nie wszystkie azalie zakwitły.
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.5
Marysiu już nie tylko maj był nijaki, ale czerwiec na razie też nie sprzyja warzywom ciepłolubnym, dobre jest jedynie to, że trochę deszczyk popaduje.
Kolejny weekend spędziliśmy na działce. Jak zwykle był ogrom pracy.
W piątek padało, z czego byłam bardzo zadowolona.
Ogórki i fasolka wysiane tydzień temu jeszcze nie wzeszły , ciekawe czy w ogóle wzejdą
W zeszłym tygodniu podcięliśmy z e-Mkiem wielkie tuje, mają teraz widoczne pieńki i sporo miejsca się pod nimi zrobiło.
Rosły tam też rododendrony ale nie dawały sobie rady, teraz myślę, że odżyją. W miniony weekend miejsce to wysypałam korą.
Oczywiście wykorzystałam też to miejsce i postawiłam wiaderka z zasadzonymi sadzonkami host.
Posadziłam też azalie japońskie
Kolejny weekend spędziliśmy na działce. Jak zwykle był ogrom pracy.
W piątek padało, z czego byłam bardzo zadowolona.
Ogórki i fasolka wysiane tydzień temu jeszcze nie wzeszły , ciekawe czy w ogóle wzejdą
W zeszłym tygodniu podcięliśmy z e-Mkiem wielkie tuje, mają teraz widoczne pieńki i sporo miejsca się pod nimi zrobiło.
Rosły tam też rododendrony ale nie dawały sobie rady, teraz myślę, że odżyją. W miniony weekend miejsce to wysypałam korą.
Oczywiście wykorzystałam też to miejsce i postawiłam wiaderka z zasadzonymi sadzonkami host.
Posadziłam też azalie japońskie
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1015
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja ostoja cz.5
Miło popatrzeć na taki ogród. Rabaty wypieszczone że chej. Brawo, fajny pomysł na te szpule drewniane.
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.5
Witaj Ed w moim ogrodzie, bardzo mi miło, że Ci się podoba w moim ogrodzie
Przycinając na działce gałęzie jałowca, na takie cudo trafiłam.
Tak więc na razie koniec z przycinaniem, muszą się ptaszęta wykluć i wychować. Szkoda, że nie wiem co to za ptaszki gniazdo u mnie założyły.
I kilka fotek z działki
Mam też pytanie - co to może być za roślina?, w zeszłym roku wysiałam, ale nazwę całkowicie zapomniałam
Przycinając na działce gałęzie jałowca, na takie cudo trafiłam.
Tak więc na razie koniec z przycinaniem, muszą się ptaszęta wykluć i wychować. Szkoda, że nie wiem co to za ptaszki gniazdo u mnie założyły.
I kilka fotek z działki
Mam też pytanie - co to może być za roślina?, w zeszłym roku wysiałam, ale nazwę całkowicie zapomniałam
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25136
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja ostoja cz.5
Ale masz porządek na działeczce
Ja nie nadążam z pieleniem.
Przy tej pogodzie chwasty rosną na potęgę.
Rodki mogły nie dawać rady, nie ze względu na gałęzie, a raczej na korzenie tui
One zabierały całą wodę, a w dodatku są bardzo ekspansywne i mogą dławić korzenie rodków, szczególnie, że korzenie rodków nie rosną zbyt głęboko
Ja nie nadążam z pieleniem.
Przy tej pogodzie chwasty rosną na potęgę.
Rodki mogły nie dawać rady, nie ze względu na gałęzie, a raczej na korzenie tui
One zabierały całą wodę, a w dodatku są bardzo ekspansywne i mogą dławić korzenie rodków, szczególnie, że korzenie rodków nie rosną zbyt głęboko
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.5
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16998
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moja ostoja cz.5
Ewuniu
Przyszłam i zastałam przepiękne piwonie i róże.
Duzo, bogato, śliczne
Przyszłam i zastałam przepiękne piwonie i róże.
Duzo, bogato, śliczne