Pomidory pod folią cz. 3
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Tunel foliowy dogrzewany nocą termowentylatorem.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Folia bąbelkowa na ściankach tunelu fajny pomysł. a co myślicie o styropianie? Póki co przymrozków u mnie nie zapowiadają, ale jakoś na "zaś" można coś pomyśleć. Owinięcie agrowłókniną też oczywiście pomaga
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
jeszcze dzięki, ciepło może by trzymało ale ze światłem faktycznie nie byłoby tak, ale nawet na boczne 2 małe ścianki odradzasz? Folię mam tak ustawioną, że słońce bije od popołudnia do samego wieczora.
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Nie odradzam, napisałam jedynie jak jest różnica. Jam mam namiot trochę zacieniony z jednej strony, więc u mnie nie wchodzi w grę dodatkowe zacienienie. Styropian można też położyć na ziemię i na to doniczki, zawsze jakaś izolacja.
Iza
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
jeszcze dzięki za odpowiedź i rady nie doprecyzowałam - chodziło mi o styropian na noc jako docieplenie a nie w ciągu dnia. Sorry nie dopisałam tego
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Słuszną decyzją w tym roku było wysianie nasion o ponad dwa tygodnie później niż w ubiegłym.Już w tej chwili sadzonki przepikowane nadrobiły ponad tydzień dzięki ostatnimi czasy ciepłej pogodzie na jaką trafiły i te z pierwszego pikowania u mnie ok.20 kwietnia będą do wysadzenia do nie ogrzewanego tunelu.Zeszły rok nauczył mnie pokory,gdyż pomidory po wysadzeniu trafiły na dłuższy czas zimnej i deszczowej pogody i bardzo odcierpiały zanim wzięły się za życie.Noce w ciągu najbliższych dwóch tygodni nie nastrajają optymistycznie.
Pikowane pomidory 18 Marca tak dziś wyglądają.
Pikowane pomidory 18 Marca tak dziś wyglądają.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
-
- 100p
- Posty: 193
- Od: 27 lut 2016, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: k/Zawiercia
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Po zobaczeniu zdjęcia eli151 zaczęłam zazdrościć, że pomidory wysiewałam późno. Piękne masz już krzaczki Elu Według trzech różnych prognoz pogody, powinno być u mnie dzisiaj o 22:00 +3 stopnie, a tymczasem dach samochodu, który stoi na przed domem jest zaszroniony. W namiocie mam jakieś rozsady i włączony termowentylator, nieprędko wyniosę tam pomidory i papryki, jak popatrzę na dłuższe prognozy pogody
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5926
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Ela jestem z szoku i podziwiam Cie za odwagę. Ale pewnie masz zapasowe sadzonki ,w razie "W". U mnie jest taka zimnica ,że nawet nie wynoszę swoich pomidorów do tunelu ,a wysadoną rozsadę cebuli do gruntu martwię się bardzo Przykryłam włóknina ,może da rade.Zyczę udanego eksperymentu. Daj znać jak tam Twoje pomidory
Asia
Asia
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Ja wymiękłam i przyniosłam pomidory do domu. Pomidory mają się w sumie dobrze, bakłażany też, tylko papryka zbiedniała w tej zimnicy. Ale to tylko jedna sztuka.
Ale bez sensu jest grzać farelką wciągu dnia, żeby osiągnąć 18 stopni pod włókniną. No i wilgoć duża.
Trudno, poczekamy na poprawę pogody.
Ale bez sensu jest grzać farelką wciągu dnia, żeby osiągnąć 18 stopni pod włókniną. No i wilgoć duża.
Trudno, poczekamy na poprawę pogody.
Iza
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Ryzyk-fizyk.
Nawet dziś w zimnicę w tunelu jest 15-17C,
Pomidory przez te kilka dni już urosły, liście im się pięknie rozłożyły.
Przed chwilką oglądałam prognozę pogody, ma się od jutra ocieplać.
W ubiegłym roku sadziłam 10 kwietnia, w tym 5 kwietnia. Mam nadzieję na wcześniejsze zbiory.
Nawet dziś w zimnicę w tunelu jest 15-17C,
Pomidory przez te kilka dni już urosły, liście im się pięknie rozłożyły.
Przed chwilką oglądałam prognozę pogody, ma się od jutra ocieplać.
W ubiegłym roku sadziłam 10 kwietnia, w tym 5 kwietnia. Mam nadzieję na wcześniejsze zbiory.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Jutro wsadzę kilkanaście sadzonek do ogrzewanego tunelu.
Trzymam w nim rozsady - na pomidory też znajdzie się miejsce
Trzymam w nim rozsady - na pomidory też znajdzie się miejsce
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Seba i to jest dobry pomysł.
Dwa w jednym, nie tylko mnozarka.
Dwa w jednym, nie tylko mnozarka.