Arbuz olbrzymi - Carolina Cross Cz.1
- Kabomba
- 500p
- Posty: 508
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Arbuz olbrzymi - Carolina Cross
Dziękuję - szkoda, że to grupa prywatna, a ja nie mam konta na buku, więc nie zobaczę zawartości strony, ale jeśli faktycznie padnie rekord, to może gdzieś jeszcze go pokażą
- lunatyk
- 200p
- Posty: 390
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Arbuz olbrzymi - Carolina Cross
Jakieś te pestki takie dyniowate
Ile trzeba czekać i ile $ za przesyłkę ?
Ile trzeba czekać i ile $ za przesyłkę ?
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 890
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Arbuz olbrzymi - Carolina Cross
Dyniowate jak dyniowate ale cukinia to już by mogła być
A w temacie pytania to już kabomba
A w temacie pytania to już kabomba
- Kabomba
- 500p
- Posty: 508
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Arbuz olbrzymi - Carolina Cross
Tak jak i u nas koszt zależy od wagi przesyłki, ale zwykły list (koperta A5) z opakowaniem nasion to jakieś 4 dolce. Sęk w tym, że znakomita większość sklepów z USA w ogóle nie wysyła do Europy, ale jak ktoś się czuje bogaty, to we Włoszech jest sklep (https://www.semistrani.it/Watermelon-Gi ... lina-Cross), który oferuje 3 nasiona w cenie 4,90 € i przesyłkę na terenie Europy za tyle samo, czyli wychodzi mniej więcej 14 zł za jedno nasionko (co podaję w charakterze ciekawostki; ofert na pewno jest więcej, lepszych lub gorszych).
EDIT: co do wyglądu nasion - Congo też ma białe, tylko trochę mniejsze niż Carolina Cross. Z mojego rozeznania tak właśnie mają wyglądać (jeśli BobejGS jeszcze tu zagląda, to może potwierdzi), a jeśli jednak wyrosną nam z tego cukinie, to może chociaż takie wielkości cysterny, a to też jakiś rekord
EDIT: co do wyglądu nasion - Congo też ma białe, tylko trochę mniejsze niż Carolina Cross. Z mojego rozeznania tak właśnie mają wyglądać (jeśli BobejGS jeszcze tu zagląda, to może potwierdzi), a jeśli jednak wyrosną nam z tego cukinie, to może chociaż takie wielkości cysterny, a to też jakiś rekord
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Arbuz olbrzymi - Carolina Cross
- Kabomba
- 500p
- Posty: 508
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Arbuz olbrzymi - Carolina Cross
Ładna kolekcja.
Przy okazji nasion - tak sobie czytam nt. uprawy arbuza giganta i co rusz trafiam na info o niskiej sprawności nasion Carolina Cross. Niejaki Ken Lewis (czy to jest nazwisko znane w kręgach hodowców wielkich warzyw i owoców?) twierdzi, iż "historyczny zwycięzca konkursu na największego arbuza organizowanego przez GA Watermelon Association rutynowo sieje około STU NASION, by uzyskać 5-10 sadzonek"
Przy takiej statystyce to ja ze swoimi siedmioma pestkami będę potrzebowała całego szczęścia tego świata, żeby się jednej sadzonki dorobić, a potem drugie tyle szczęścia, żeby nic złego jej się nie przytrafiło, a potem jeszcze trzy razy tyle szczęścia, żeby otrzymać dojrzały owoc, z którego mogłabym pobrać sobie te setki nasion do kontynuowania przygody z gigantem. Ktoś wie, gdzie można kupić szczęście na kilogramy? Bo potrzebuję na oko pół tony
Przy okazji nasion - tak sobie czytam nt. uprawy arbuza giganta i co rusz trafiam na info o niskiej sprawności nasion Carolina Cross. Niejaki Ken Lewis (czy to jest nazwisko znane w kręgach hodowców wielkich warzyw i owoców?) twierdzi, iż "historyczny zwycięzca konkursu na największego arbuza organizowanego przez GA Watermelon Association rutynowo sieje około STU NASION, by uzyskać 5-10 sadzonek"
Przy takiej statystyce to ja ze swoimi siedmioma pestkami będę potrzebowała całego szczęścia tego świata, żeby się jednej sadzonki dorobić, a potem drugie tyle szczęścia, żeby nic złego jej się nie przytrafiło, a potem jeszcze trzy razy tyle szczęścia, żeby otrzymać dojrzały owoc, z którego mogłabym pobrać sobie te setki nasion do kontynuowania przygody z gigantem. Ktoś wie, gdzie można kupić szczęście na kilogramy? Bo potrzebuję na oko pół tony
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Arbuz olbrzymi - Carolina Cross
Jeśli chodzi o mnie:
1. Nie znam tego gościa.
2. Nie widnieje w statystykach hodowców arbuzów.
3. Nie wiem ile wysiewają nasion ale nie sądze żeby było ich więcej jak 20-30 i to tylko ze względu na szczepienia i późniejszą selekcje sadzonek do wysadzenia.
1. Nie znam tego gościa.
2. Nie widnieje w statystykach hodowców arbuzów.
3. Nie wiem ile wysiewają nasion ale nie sądze żeby było ich więcej jak 20-30 i to tylko ze względu na szczepienia i późniejszą selekcje sadzonek do wysadzenia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1086
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Arbuz olbrzymi - Carolina Cross
Ja nie wiem skąd biorą się takie oceny nasion Carolinki. Trzy sezony bawiłem się w uprawę tych gigantów, a nasiona miałem z dwóch źródeł i z obu kiełkowanie miałem na poziomie 80-90% Fakt, że czas kiełkowania był zdecydowanie dłuższy niż nasion zwykłych odmian.
Czyżbym miał 10 ton szczęścia?
Czyżbym miał 10 ton szczęścia?
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Arbuz olbrzymi - Carolina Cross
Ja wcale nie widzę zależności kielkowania z odmianą. Tylko widzę kwestie świeżości nasion i ich przechowywania.
- Kabomba
- 500p
- Posty: 508
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Arbuz olbrzymi - Carolina Cross
Mnie też wysiewanie setki nasion jako REGUŁY (żeby uzyskać 10 sadzonek) wydaje się absurdalne, podałam jedynie, co twierdzi (między innymi, bo tych głosów jest więcej) ten Ken Lewis (https://georgia4h.org/wp-content/upload ... n_tips.pdf) i dodaje jeszcze, że niejaki Lloyd Bright udzielił mu obszernego wyjaśnienia, dlaczego "jest problem z kiełkowaniem tej odmiany" oraz porad w zakresie uzyskiwania lepszych wyników. A że jestem urodzoną pesymistką (z poczuciem humoru, no ale jednak pesymistką), to postanowiłam zagaić w temacie. Dobrze, że nie potwierdzacie tych rewelacji.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Arbuz olbrzymi - Carolina Cross
Bright, to już znana postać w świecie arbuzów gigantów. Ale za wiele tego pierwszego chyba nie nauczył.