Wiśnie - choroby i szkodniki

[Deda2]

Dzięki za odpowiedz. Poczytam o tej chorobie. Obok tej kosmatki mam dużą czereśnię, którą pryskam topsinem (dziurkowatość drzew pestkowych od paru lat, ale z roku na rok jest jakby lepiej), przy okazji spryskam też kosmatkę. No ale kwitne o wiele wcześniej niż czereśnia, wiec może termin nie ten, lub środek.

Poza tym, choćby nawet ta wisienka była zdrowa owocować nie będzie bo jest obcopylna. Potrzebuje zapylacza, drugiego krzaczka, najlepiej innej odmiany.
.

Tu się nie zgodzę. W zeszłym roku miała 2 wisienki, w tym roku zauważyłam jedną. Zobacz na pierwsze zdjęcie.

[gienia1230]

Jeśli Cię satysfakcjonuje jedna czy dwie wisienki to ok . Ponoć smaczne ma owocki .

[Deda2]

Oops, ja myślałam, że ma jedną, dwie wisienki bo usycha wszystko co kwitło. Dodam, że kupiłam te wiśnie razem z tatą. Kupiliśmy dwa te same krzaczki, tyle, że jego rośnie w Polsce. Tata mówi, że owocuje normalnie, wiec może jest nadzieja dla mojej. Jak nie to trudno, kupiłam ją w sumie dla kwiatów, a nie owoców.

[iwonaceae]

Deda2, faktycznie to wygląda jak brunatna zgnilizna drzew pestkowych. Ja miałam coś takiego na migdałku, wycinałam odrazu chore pędy i z każdym rokiem było ich mniej. Poczytaj a tym, może uda Ci się uratować wisienkę.

[dago]

Jeżeli usychają kwiaty i liście to jest to choroba; monilioza (brunatna zgnilizna drzew pestkowych). W tej chwili jest już za późno by zrobić oprysk. Ponieważ tej kosmatce jest właściwie bliżej do śliwy niż do wiśni, to nie wiem jaki oprysk trzeba by było zastosować, czy taki jak na czereśnie i wiśnie , czy taki jak na śliwki. Preparaty wprawdzie te same ale troszkę czas oprysku inny.
Poza tym, choćby nawet ta wisienka była zdrowa owocować nie będzie bo jest obcopylna. Potrzebuje zapylacza, drugiego krzaczka, najlepiej innej odmiany.
Uschnięte końcówki gałązek trzeba obciąć i zutylizować, szybko.

hej, spojrz na zdjecie - co to jest? listki sa duzo jasniejsze od tych na innych krzakach, a pomimo, ze codziennie podlewam, to zdarza sie ze iles sie osypuje po potrzasnieciu.

[gienia1230]

..

[gienia1230]

Co to znaczy ze osypują się? Całkiem usychają i opadają ? Czy na pędach tez są takie brązowe plamki jak i na liściach ?
Nie jest to drobna plamistość, bo inny rodzaj plam. Ta wiśnia jest po przejściach, nic nie mogę dopasować do tych objawów jakie widać na fotce. Obawiam się , ze może to być bakteryjna plamistość drzew pestkowych. Podrzucam Ci link, porównaj na żywo te objawy.
https://www.xn--meb.pisz.pl/Bakteryjna_ ... pestkowych
Czy oprócz podlewania podajesz coś do żarcia?

[dago]

Podkarmiam od czasu do czasu obornikiem granulowanym.

[mathun]

Jeżeli usychają kwiaty i liście to jest to choroba; monilioza (brunatna zgnilizna drzew pestkowych). W tej chwili jest już za późno by zrobić oprysk.

Cześć. Mam podobny problem. Ostatnie tygodnie cieszyłem się pięknymi kwiatami na wisienkach kosmatych. Wczoraj zauważyłem, że najcieńsze gałązki usychają.
Czy to może być wina mrozów? od paru dni temperatura w nocy spada do 0, czasami -1, a wcześniej było nawet ponad +15.
Czy może monilioza?
Dodam, że drzewka opryskiwałem miedzianem,
Dodatkowo grusze, która rośnie obok już dwa razy w tym roku pryskałem od rdzy.
Wcześniej nie miałem tego typu problemów, ale też nie walczyłem z rdzą na gruszy (która utrzymuje się od kilku lat).
Czy to możliwe, że nagle monilioza się aktywowała, kiedy zacząłem robić regularnie opryski?
Czy może jednak mrozy?
Szczepiona wisienka na ałyczy przez okulizację zeszłego lata, też ładnie puściła listki tej wiosny, po czym uschła.
Dodam, że mam na małej powierzchni czereśnie, mirabelki, ałyczę, wiśnie, śliwy kilka odmian, w tym azjatyckie.
Problem zaobserwowałem wczoraj i tylko na kosmatej.
Wisienki rosną praktycznie przy płotach z różnych stron działki, a reszta drzewek pomiędzy nimi.

[gienia1230]

To jest monilioza, na forum jest o tej chorobie sporo bo dotyka to praktycznie wszystkich pestkowcow, ( śliwy, czereśnie, wiśnię, brzoskwinie ), nawet ziarnkowe też dopada. Miedzian nie ma nic do moniliozy, na pewno nie pomoże ani nie zaszkodzi. Przywlokła się i już u Ciebie zostanie, jak jej nie przepędzisz.

[seedkris]

Wisienki i migdałki to takie krzewy wskaźnikowe tej choroby. Ona dopada je na samym początku. U mnie jest podobnie. Biorę sekator i wycinam od góry do zdrowego i liczę iż za rok będzie lepiej. Wisienki dopada w czasie kwitnienia i to bez względu na podkładkę.