Złodzieje ,wandale krzewów,kradzieże sprzętu w ogrodach

Gabriela · Post » 27 lut 2008, o 22:17

Rybko, ja też znam to uczucie. Miałam na działce sporo iglaczków i wrzosów, niestety też ukradli.
Posadziłam drugi raz, to samo, więc odpuściłam. Teraz mam krzewy kwitnące i spokój, chociaż nie do końca, bo kradną papryki i pomidory.

MalaRybka · Post » 27 lut 2008, o 22:24

Wisienka, my już mieszkamy.
Rano spieszyłam się do pracy i nie zaglądałam na tyły ogrodu.
Po powrocie do domu przeszłam się obejrzeć róże. Tujki rosły za różami. W pierwszym momencie nawet nie zauważyłam, ze ich nie ma (bo przecież wczoraj jeszcze tam rosły). Po chwili zreflektowałam się, że coś za pusto przy tym płocie.

Wisienka · Post » 27 lut 2008, o 22:35

O rany! Myślałam, że tam jeszcze nie mieszkacie! No to naprawdę w głowie się nie mieści!

W tym układzie to raczej nie radzę Ci sadzić iglaków

. Chyba, że zabezpieczysz je tak, jak radził
chyba Grigori (teraz sobie poczytałam o tych wszystkich kradzieżach).
A szmaragdy może w jakieś bardziej widoczne miejsce posadź ... Domyślam się, że miałaś inną koncepcję
ogrodu, ale w tym układzie trzeba chyba coś innego wymyśleć. Niestety ...

grigori24 · Post » 27 lut 2008, o 22:37

MałaRybko a czy nie macie ogrodzenia?

.W ten sam sposób mnie też kradli dziesiątkami i na pewno byli samochodem.

MalaRybka · Post » 27 lut 2008, o 22:51

Mamy ogrodznie, ale jak widać, wcale złodziejom to nie przeszkadzało.
Generlnie działka jest pusta. Trochę tych iglaków przy płocie, trochę innych roślin.
Złodzieje, w czasie pracy, niczym nie byli zasłonięci. Podejrzewam, że byli w nocy i nikt ich nie widział. W dzień byli by widoczni jak na patelni.

grigori24 · Post » 27 lut 2008, o 22:59

Czy mam Tobie doradzić jak zastawić pułapkę na nich?

MalaRybka · Post » 27 lut 2008, o 23:01

proszę o radę

grigori24 · Post » 27 lut 2008, o 23:12

Kup lampę halogenową z czujnikiem ruchu tj.około 30 zł szt i podłącz zwykły dzwonek.Jak złodziej wejdzie w pole czujki zapali się 500watowy halogen będzie dzwonił dzwonek i wiesz że ktoś wchodzi na posesję.Możesz kupić 1-2-3-4jak uważasz i połączyć szeregowo a jeden dzwonek.Nie wiem czy Tobie wyjaśniłem dosyć dokładnie o co mi chodzi .W razie czego pytaj .

annodomini · Post » 28 lut 2008, o 00:03

A ja wypracowałem taki schemat:

Płacę za informację 100 złotych temu, kto mi powie - kto "coś sobie pozyczył" z mojej działki. Ogłosiłem to dookoła.
Dość zawiłe, ale od 6 lat nic nie zginęło.

MalaRybka · Post » 28 lut 2008, o 11:21

Grigiri, właśnie mój mąż wczoraj na taki sam pomysł wpadł. Mamy halogen na czujkę, ale zamontowany na domu, który oświetla większość ogrodu, ale wlącza się jak ktoś się kręci koło domu. Jak ktoś chodzi po ogrodzie to czujka go "nie złapie".
Mój męzu jest techniczny, więc na pewno pomyśli.
Rozmawiałam dziś z sąsiadką i oni mają czujki od alarmu zamontowane w ogrodzie nawet. Jak ktos wchodzi na działkę to włącza się alarm.

Wisienka · Post » 28 lut 2008, o 17:32

Ciekawy pomysł! Będę o nim pamiętała

Zenia · Post » 11 kwie 2008, o 13:53

Ja także chcę przyłączyć do tych okradanych.Tak jak Wy wszyscy sięgałam do wszelkich metod.Z dwa..trzy lata temu spacerując po działkach zobaczyłam cały szereg małych szmaragdówek pomalowanych białą farbą emulsyjną.Od tej pory co wsadzę maluję na biało....oczywiście nie wszystko się da.Odpukać trzy małe szmaragdówki jeszcze są.Póki nie osiągną znacznych rozmiarów tak będe robic.Parę dni temu wsadziłam młodą wierzbę..pień cały też pomalowałam.Zobaczymy.

grigori24 · Post » 11 kwie 2008, o 14:11

Zenia ale jak takie pomalowane iglaki wyglądają? Chyba nie ciekawie co?

Mała Rybko czegoś tu nie rozumiem oświetla ogród ale nie załącza czujnika , przecież taki czujnik działa na 15 metrów.W momencie wejścia na ogród czujnik powinien wychwycić osobę i momentalnie zapalić lampę. Czekam na odpowiedź.