Nie , nie zakwitła drugi raz. Aechmea kwitnie TYLKO RAZ ! To jest inna , dwuletnia rozeta , pobrana od starej rośliny, która już obumarła(rozeta potomna).Z kolei ta, którą prezentowałam wyżej już przekwitła i teraz też wytworzyła potomną rozetkę - vide zdjęcie. Jednak z jej rozsadzeniem będę czekać jak najdłużej ( aż do zasychania rośliny matecznej ) bowiem wiem już z doświadczenia ,że im większa i silniejsza jest rozeta "potomna" ,tym ma lepsze korzonki i łatwiej się przyjmuje.
Mam obecnie dwie "stare" Aechmee( zdjęcie u dołu ) i jedną młodą , tę , która właśnie wytworzyła pąk kwiatowy.
A doniczka(a raczej osłonka) jest rzeczywiście ta sama !Ależ Ty jesteś spostrzegawczy...Po prostu stara roślinka została przeniesiona w inne miejsce , a nową wstawiłam w tę właśnie osłonkę( w tym pokoju mam właśnie takie osłonki na wszystkich roślinach).
Oto są wszystkie- ta z lewej ma z boku młoda rozetę ; w środku - niedawno przekwitła , jeszcze bez rozety potomnej i ta z prawej - najmłodsza( 2-letnia) , w głębi rozety widać już kwiat.
