Malutki ogródeczek Tosi - cz.14

[Tosia1]

Po dzisiejszym dniu nabrałam chęci do życia!!
Gosia, takie czasy. Polecam relanium, ale ja nic nie biorę,
tylko uczęszczam na spacery
Jadziu, jutro odwiedzamy Basię . Bądź zwarta i gotowa o 12 w parku.

Bazyla, ja na działeczce 20 lat siedzę. Byłam na rencie.
Zapraszam, furtka otwarta.

[JAKUCH]

Dzięki przyjęłam do wiadomości będę zwarta i gotowa tak jest Czyżbyś się zakochała ,ze nabrałaś chęci do życia,bo pogoda raczej nie jest ku temu

[maryla-56_56]

No miło, że emerytka Ja też na spacerach.
A dzisiaj szczególnie. U mnie wiosna na razie na parapetach.
Ale wieczorkiem wracaliśmy robi się ciepło.
Buziaczki

[Tosia1]

I nastanie WIOSNA, NIE TYLKO W NATURZE!!
Jadziu, już się cieszę na wizytę u Baśki i na te leluje!!!
Marylko, ja założyłam dziś czapkę,
bo na poprzednim spacerze zawiało mi ucho!
Zmarzły mi śnieżyczki i te żółte ranniki
Jak ja nienawidzę zimy i .......

[Tosia1]

Tak było 22 marca 2015 r. A dziś

[JAKUCH]

Nie wiem Tosia ,czy Cie pocieszę u mnie też wszystkie maluszki pomarzły a juz miałam tak ślicznie kolorowo

[Tosia1]

Nie pocieszyłaś mnie Jadziu, ani trochę.
Ale miło było być choć 3 godzinki razem w super gronie.
Pod domem pięknie kwitną iryski i krokusiki. Tulipany
posadzone jesienią nie będą puste, bo mają grube liście.
Na działce jeszcze zmarzlina, ale 2-3 dni i będzie pięknie.





Tak było 12 kwietnia 2017 r.

[JAKUCH]

Tosia a mnie na ogródku przywitały takie kwiatki wiec trochę Ci ich podeślę na rozweselenie.Miło było jak zwykle i czas nie stanął w miejscu a szkoda

[Tosia1]

Jadzieńko, cudnie już masz!
U mnie mniej, ale dziś posadziłam lilie i hortusię z Biedronki.
Wypiłam kawusię i było super. Wiatr zimny, ale w słoneczku nieźle!

[JAKUCH]

Tosia dzisiaj to było na prawdę cudnie tylko ten lodowaty wiatr ..Pszczółki dały sobie chociaż do wiwatu szalały ze zbieraniem pyłku a ja je podglądałam pstrykając fotki

[Elizabetka]

Tosiu masz pięknie
Całe łany wiosennych kwiatów...ja też bym tak chciała.
Cudownie a będzie jeszcze lepiej.

[maryla-56_56]

Nie pracuj tyle. Pokaż co ci już kwitnie.
Ja pojutrze zobaczę co u mnie.
Na razie mam zielone parapety.

[Elizabetka]

Tosiu co nowego słychać u Ciebie?
Czy mamy czekać na Ciebie aż lato przyjdzie.