Wełnowce
-
- 50p
- Posty: 66
- Od: 10 sty 2018, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wełnowce
To chyba zrobie mu roczną kwarantanne... Nigdy więcej nie kupię nic z supermarketu.
-
- 200p
- Posty: 464
- Od: 18 sty 2012, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: blisko Wrocławia
Re: Wełnowce
Wełnowce siedzą w korzeniach rośliny więc co jakiś czas pojawiają się na wierzchu. U mnie tej zimy też się przyplątały i to chyba z marketowego kaktusa kupionego jesienią. Opryskałam Bi58 i na razie nie widać ale jak zrobi się ciepło to jeszcze dobrze podleję aby dobić resztę. Tym sposobem zwalczyłam wełnowce na storczykach tj. opryskiwałam różnymi środkami i były nawroty aż do momentu kiedy storczyki wymoczyłam w roztworze też chyba w Bi58 lub w Mospilanie ( nie pamiętam bo to było dość dawno ale można spróbować ).
Pozdrawiam Ela
-
- 200p
- Posty: 371
- Od: 26 lut 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sułkowice (koło Krakowa)
Re: Wełnowce
Zrobię trochę offtop ale co do marketowych kaktusów to zawsze mi jakiś wypadnie po zimowaniu... A z roślinami od prywatnych hodowców jeszcze mi się tak nie zdarzyło. To jest okropne jak marketowe rośliny są napompowane i nieodporne na cokolwiek.
-
- 50p
- Posty: 66
- Od: 10 sty 2018, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wełnowce
Mam zastosować coś do gleby? Póki co zrobiłam tylko oprysk na roślinę, co myślicie?
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1816
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Wełnowce
Wełnowce mają różne wersje - są korzeniowe, pędowe oraz wersja marketowa odporna na niejedną chemię U mnie Mospilan na razie nie zadziałał mimo oprysku i podlania.
- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Wełnowce
Tak, zastosuj do gleby, i to w sezonie co najmniej 2 razy.
Rozmnażają się znosząc jajka, te są odporne na wszelką chemię.
Rozmnażają się znosząc jajka, te są odporne na wszelką chemię.
Basia
-
- 50p
- Posty: 66
- Od: 10 sty 2018, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wełnowce
I takie jajka w glebie mogą przetrwać miesiącami? Ten mopsilan nadaje się do wełnowców? Napisane jest że działa na mszyce.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18722
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Wełnowce
Mospilan jest na wełnowce.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 50p
- Posty: 66
- Od: 10 sty 2018, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wełnowce
Można nim podlać roślinę?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18722
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Wełnowce
Można.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Wełnowce
Dostałem trochę roślin z wełnowcem korzeniowym. Na szczęście wyszło to przed wstawieniem ich do kolekcji, gdy przesadzałem rośliny do nowego podłoża. Ta zasada jest bardzo pożyteczna. BI-58 już do mnie jedzie. Teraz takie pytanko: podlewać tym świństwem czy wystarczy porządne spryskanie (w końcu to środek systemiczny). I pewnie warto powtórzyć oprysk/podlanie po około tygodniu. Czy macie jakieś wskazówki co do bezpieczeństwa przy używaniu tego środka: jakaś maseczka? Na pewno wszystkie ciuchy po oprysku pójdą do prania a ja pójdę do kąpieli.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wełnowce
W sprawie BI 58 nie odpowiem bo nie używałem, niemniej ja do wszelakich oprysków żadnych maseczek nie zakładałem. Natomiast przy Twojej sporej i cennej kolekcji warto by te rośliny nawet po oprysku nie trzymać w tunelu tylko przez kilka tygodni w innym miejscu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1027
- Od: 17 sie 2014, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Wełnowce
Od kilku lat, przynajmniej raz na sezon podlewam swoje rośliny profilaktycznie BI58. Wydaje mi się, że jeśli cokolwiek siedziałoby w korzeniach to zostałoby zatrute przez ten środek. Nie wiem, czy sam oprysk pomógłby w przypadku wełnowca korzeniowego, nie miałem z nim styczności. Na zwykłe wełnowce oprysk+podlanie jak najbardziej wystarcza, oczywiście nie można przesadzić z dawką żeby nie popalić roślin. Na początku użytkowania tego środka zakładałem maseczkę, później stwierdziłem że nie ma to sensu i już tego nie robiłem. Raz zdarzyło mi się, że nawdychałem się zbyt dużo i dość mocno kręciło mi się w głowie od tego specyfiku. Dodam że używałem go w inspektach, więc przy foliaku trzeba pewnie nieco bardziej uważać. Co do zapachu, faktycznie u mnie utrzymywał się kilka dni, jednak nie był on przesadnie mocny. Jego uciążliwość zależy od wyczulenia danej osoby na ten specyficzny zapach, znam osoby, które nawet po długim czasie od użycia potrafiły go wyczuć z pewnej odległości, podczas gdy ja kompletnie go nie wyczuwałem bez przyłożenia nosa do doniczki. Ubrania po użyciu środka nie musiały iść do prania (nie z powodu zapachu, jednak ze względu na substancje chemiczne pewnie lepiej byłoby je przeprać).