Roślinnik balkonowy
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Roślinnik balkonowy
Pysznie wygląda taka sałatka, jednak ja ją wolę w doniczkach
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Roślinnik balkonowy
Marto, tak oglądam Twój balkon i zastanawiam się nad tym Twoim nawadnianiem. Jakie kupiłaś te zestawy do nawadniania? Dlaczego grawitacyjnie się nie da?
Re: Roślinnik balkonowy
Dziękuję wszystkim za odwiedziny
Halinko niby kolorowo, a tyle jeszcze kwitnień wyczekiwanych, lilie, róże, lewkonie, powojniki, byle ciepło było i będzie się działo
Agnieszko też lubię takie warzywne widoczki, ale pożytek/użytek z nich musi być
Aniu, jeszcze w zeszłym roku kupiłam sobie zestaw do nawadniania skrzynek balkonowych Greenmill z Casto..., nie doczytawszy, że przeznaczony jest on do podłączania do kranu (trochę dziwne, niewiele znam balkonów z kranem i lato minęło, zanim się zabrałam za jego dostosowanie do moich potrzeb. Właściwie nawadnianie potrzebuję głównie na 2 górne piętra roślinnika, bo z nimi jest największy ambaras, żeby się tam dostać, muszę wspinać się na krzesło, miejsca mało, no i podlewanie na tym cierpi i rośliny też. Myślałam o umieszczeniu na samej górze jakiegoś pojemnika z wodą i od niego chciałam poprowadzić linię kroplującą, ale obawiam się, że taki zbiornik to zbyt duży ciężar dla tej konstrukcji, która dźwiga już przecież skrzynki z ziemią. Piszesz u siebie, że masz mini pompę w swoim systemie, może takie rozwiązanie by się u mnie sprawdziło. Jak bardzo jest ona mini? wiem, że Ty masz wielki zbiornik na deszczówkę, moje potrzeby są dużo mniejsze, wiec i zbiornik planuję mniejszy, zwłaszcza, że i miejsca brak
Na pożegnanie mój ulubiony widoczek
Halinko niby kolorowo, a tyle jeszcze kwitnień wyczekiwanych, lilie, róże, lewkonie, powojniki, byle ciepło było i będzie się działo
Agnieszko też lubię takie warzywne widoczki, ale pożytek/użytek z nich musi być
Aniu, jeszcze w zeszłym roku kupiłam sobie zestaw do nawadniania skrzynek balkonowych Greenmill z Casto..., nie doczytawszy, że przeznaczony jest on do podłączania do kranu (trochę dziwne, niewiele znam balkonów z kranem i lato minęło, zanim się zabrałam za jego dostosowanie do moich potrzeb. Właściwie nawadnianie potrzebuję głównie na 2 górne piętra roślinnika, bo z nimi jest największy ambaras, żeby się tam dostać, muszę wspinać się na krzesło, miejsca mało, no i podlewanie na tym cierpi i rośliny też. Myślałam o umieszczeniu na samej górze jakiegoś pojemnika z wodą i od niego chciałam poprowadzić linię kroplującą, ale obawiam się, że taki zbiornik to zbyt duży ciężar dla tej konstrukcji, która dźwiga już przecież skrzynki z ziemią. Piszesz u siebie, że masz mini pompę w swoim systemie, może takie rozwiązanie by się u mnie sprawdziło. Jak bardzo jest ona mini? wiem, że Ty masz wielki zbiornik na deszczówkę, moje potrzeby są dużo mniejsze, wiec i zbiornik planuję mniejszy, zwłaszcza, że i miejsca brak
Na pożegnanie mój ulubiony widoczek
Pozdrawiam, Marta
Roślinnik balkonowy
Roślinnik balkonowy
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Roślinnik balkonowy
Kochana a znasz hydrobox? To różnej wielkości maty, które chłoną wodę. Może to by choć trochę pomogło?
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Roślinnik balkonowy
Oj tak Znam ten ból. Jak tak sobie sałata rośnie w skrzynce, to aż żal ją rwać.witch pisze:Pysznie wygląda taka sałatka, jednak ja ją wolę w doniczkach
Re: Roślinnik balkonowy
Hej Madziu, hydrobox w sumie znam, jakoś nie przyszło mi do głowy, żeby go zastosować, pomyślę.
Halinko, rzeczywiście żal rwać te wszystkie sałaty, ale właśnie w tym celu je wysiewam, gdybym miała się kierować względami ozdobnymi, to jest mnóstwo innych roślin, które bym chciała i na które brakuje mi miejsca
A to miejsce codziennie odwiedzane przez Starszego Potomka, zawsze z tym samym pytaniem na ustach: "Czy już dojrzały?" Młodszy jeszcze nie pyta, tylko sprawdza czy nikt nie patrzy i próbuje zrywać
Udanego początku tygodnia:wit
Halinko, rzeczywiście żal rwać te wszystkie sałaty, ale właśnie w tym celu je wysiewam, gdybym miała się kierować względami ozdobnymi, to jest mnóstwo innych roślin, które bym chciała i na które brakuje mi miejsca
A to miejsce codziennie odwiedzane przez Starszego Potomka, zawsze z tym samym pytaniem na ustach: "Czy już dojrzały?" Młodszy jeszcze nie pyta, tylko sprawdza czy nikt nie patrzy i próbuje zrywać
Udanego początku tygodnia:wit
Pozdrawiam, Marta
Roślinnik balkonowy
Roślinnik balkonowy
-
- 500p
- Posty: 700
- Od: 18 wrz 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Roślinnik balkonowy
Witaj, ile u Ciebie kolorów na balkonie!
Co to za piękny kwiat ten po prawej stronie na dole? To jakaś odmiana bratka?
Co to za piękny kwiat ten po prawej stronie na dole? To jakaś odmiana bratka?
Pozdrawiam, Marysia
moje doniczkowe
moje doniczkowe
Re: Roślinnik balkonowy
Tak Marysiu, to bratek wielkokwiatowy Rococo, kupiłam w marcu marną sadzonkę i teraz wreszcie się rozszalał i pięknie kwitnie, tylko stracił niestety ten piękny fiolet, nie wiem czemu ale i tak jest cudny!
niestety zdjęcie coś mi nie wyszło, ale nie dam rady zrobić poprawki, bo u nas dzisiaj huraganowe wiatry dlatego zresztą jestem tu, a nie tam zdjęcie poniżej z zeszłego tygodnia, dziś się nie da tak drzwi otworzyć
Miłego dnia!
niestety zdjęcie coś mi nie wyszło, ale nie dam rady zrobić poprawki, bo u nas dzisiaj huraganowe wiatry dlatego zresztą jestem tu, a nie tam zdjęcie poniżej z zeszłego tygodnia, dziś się nie da tak drzwi otworzyć
Miłego dnia!
Pozdrawiam, Marta
Roślinnik balkonowy
Roślinnik balkonowy
-
- 500p
- Posty: 700
- Od: 18 wrz 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Roślinnik balkonowy
Cudny ten bratek Płatki ma jak niektóre odmiany fiołka afrykańskiego. Od razu wpadł mi w oko.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam, Marysia
moje doniczkowe
moje doniczkowe
Re: Roślinnik balkonowy
Marysiu, gdzie się równać moim nielicznym kwiatom balkonowym z przepychem Twoich rośłin A lilie wprost mnie oczarowały!
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Roślinnik balkonowy
Marto,ależ ten bratek fajny
Taki falbankowy
Taki falbankowy
Re: Roślinnik balkonowy
Dziękuję wszystkim za odwiedziny
Czas oczekiwania
A tu kolejny dowód na to, że nie warto traktować roślinek zbyt dobrze najbrzydsza z moich sadzonek groszku cukrowego, ale oczywiście żal mi ja było wyrzucić i została upchnięta w małym kubku w kącie balkonu i co? piękne siostrzyce posadzone w idealnych warunkach pysznią się bujnymi liśćmi, a to maleństwo ledwo dychające produkuje kwiaty i strąki (kilka już zostało pożartych) i weź tu zrozum to zielsko
Miłego weekendu i następnego tygodnia wszystkim życzę, Starszy Potomek marzył o przejażdżce metrem, więc jedziemy urlopować do stolicy ciekawe jak balkon zniesie moją nieobecność, ja będę tęskniła
Czas oczekiwania
A tu kolejny dowód na to, że nie warto traktować roślinek zbyt dobrze najbrzydsza z moich sadzonek groszku cukrowego, ale oczywiście żal mi ja było wyrzucić i została upchnięta w małym kubku w kącie balkonu i co? piękne siostrzyce posadzone w idealnych warunkach pysznią się bujnymi liśćmi, a to maleństwo ledwo dychające produkuje kwiaty i strąki (kilka już zostało pożartych) i weź tu zrozum to zielsko
Miłego weekendu i następnego tygodnia wszystkim życzę, Starszy Potomek marzył o przejażdżce metrem, więc jedziemy urlopować do stolicy ciekawe jak balkon zniesie moją nieobecność, ja będę tęskniła
Pozdrawiam, Marta
Roślinnik balkonowy
Roślinnik balkonowy
Re: Roślinnik balkonowy
Pozdrawiam, Marta
Roślinnik balkonowy
Roślinnik balkonowy