Jak pobudzić berberysy?

[tomek81c]

Witam,

gdzieś w okolicy kwietnia/maja posadziłem około 50 berberysów thunberga wzdłuż działki, i na dzień dzisiejszy około 40 przyjeło sie ładnie, maja duzo liści, widac, że urosły pare cm.

Niestety u cześci zauważyłem ze tuż obok zdrowych odnóg rosną takie które wcale nie wypusciły liści. Mam w związku z tym pytanie, skoro jest to jedna roslina to czy pozostawić łyse odnogi obok tych zdrowych? Czy te łyse jeszcze odbiją czy może je przyciać? Jak przyciąć to czy mozna teraz?

Poza tym, mam tam 5 okazów, które w ogóle nie wydały liści. Sa całkowicie łyse, aczkolwiek nie są suche bo przy lekkim przycięciu wierzchołka widać, że w środku są 'soki'. Mam tutaj dwa pytania:
1) jaka jest szanasa, ze pojawią się u nich liście?
2) a moze lepiej zastapić je nowymi krzewami?

Poza tym jak często przycina się w/w berberysy, w jakich porach roku, i ile cm [jestem laikiem]?

Pozdrawiam, Tomek

[anulka]

Witaj!
Faktycznie dziwne te Twoje krzaczki.Ja mam kilka sztuk róznego gatunku i nie mam takich problemów.W/g mnie te łyse odnogi to młode ,tegoroczne pędy.Ja takie przycinam -skracam o połowę lub całkowicie wycinam.Z tych pędów będą nowe gałązki.Liście pojawią sie pózniej.
Te 5 ,które nie mają liści a są żywe weż pod obserwację.Albo wypuszczą liście ,albo z ich braku mogą przemarznąc zimą.Wtedy od dołu mogą wypuścic nowe pędy.Zostaw je do wiosny i zobaczysz co bedzie.
Co do cięcia ja moje tnę o kazdej porze roku -szczególnie w okresie silnego wzrostu na wiosnę.Śmiało mozesz je przycinać-nic im nie będzie a pobudzisz w ten sposób do wzrostu.

[tomek81c]

Witaj!
W/g mnie te łyse odnogi to młode ,tegoroczne pędy.Ja takie przycinam -skracam o połowę lub całkowicie wycinam.Z tych pędów będą nowe gałązki.Liście pojawią sie pózniej.

to nie tak, te łyse odnogi są takiej samej wielkości jak te z liściami [chodzi mi o głowne 'pedy' od ziemi], i maja po okolo 40-50 cm. Wyglada to tak, ze po posadzeniu cały krzak przechorowal, ale tylko częśc odnóg wypuściła liście.

Poza tym troche uścisle swoją wypowiedz, na 50 berberysow:
-38 przyjelo się super, masa liści, itd.
-7 równiez się przyjeło, ale obok pedow z liscmi sa również łyse, swoją drogą, te pedy które się przyjeły nie mają, aż tak obfitej ilości liści jak te które przyjeły sie całkowicie;
- no i ostatnia 'lysa' piatka...

Mam tez parę kolejnych pytań:
- czy w przypadku tych berberysow, które maja odnogi z liścmi i lyse, te drugie obcinać mocno? Np. na 3/4 długości pędu, i czy obcinać całą łysą odnogie [od ziemi] czy tylko gałazki od niej odbijające?
- na jaką długość przycinać zdrowe berberysy tak aby pobudzic je do wzrostu, zagęstnienia? ile średnio taka obcięta gałazka mozę przez 2 mce urosnąć (np. lipiec, sierpien]...
- czy te łyse tez przyciac czy zostawic do wiosny w obecnym stanie?

Mam zamiar jutro je poskracać, tylko nie wiem o ile.

Pozdrawiam, Tomek

[tomek81c]

przez przypadek 2x wrzuciłem posta;)

Już nie.

[anulka]

Wiesz co ja bym te wszystkie łyse przycięła przy samej ziemi bo cos mi sie widzi ,ze nic z nich nie będzie.Jak nie wypuściły liści to znaczy ,że chorują ,albo nie mają siły na wytworzenie tych liści .Natomiast 5 łysych tez do kasacji-wsadż w to miejsce nowe .Będą miały czas na dobre ukorzenienie się przed zimą.
Krzaki przytnij na ile chcesz.jeśli ma on 60 cm to zetnij jakies 25-30 cm.Gałęzie rosną dośc szybko i to co zetniesz urośnie znowu do jesieni.