Przesadzanie róż
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Przesadzanie róż
Ja jednak przycięłabym od razu. Na taką długość żeby później (kwitnienie forsycji) jeszcze trochę skrócić- 10-15cm. Po co roślina ma pompować soki w te długaśne pędy kiedy korzeń będzie bardzo osłabiony. Niech wiosenny impet pójdzie w regenerację korzenia a nie odżywianie czegoś co i tak będzie usunięte.
Pozdrawiam. Sławka
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Przesadzanie róż
Witam wszystkim ślicznie dziękuję W poniedziałek jak nie będzie padało to przesadzę różyczkę , miejsce już przygotowałam dużo wcześniej . Będę też przesadzać ,,Bonikę,, bo posadziłam ją za blisko chodnika , boje się że wejdzie mi na chodnik.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Przesadzanie róż
Mam pytanie do tych którzy przesadzali u siebie angielki.
Spośród moich kilkunastu krzewów 4 były przesadzane. Jako jeszcze młode bo max w trzecim roku. I wszystkie cztery są słabe.
To mała próba więc nie chcę wyciągać pochopnych wniosków, ale może jest w tym jakaś tendencja. Stad moje pytanie.
Spośród moich kilkunastu krzewów 4 były przesadzane. Jako jeszcze młode bo max w trzecim roku. I wszystkie cztery są słabe.
To mała próba więc nie chcę wyciągać pochopnych wniosków, ale może jest w tym jakaś tendencja. Stad moje pytanie.
Pozdrawiam. Sławka
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 664
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Przesadzanie róż
Ja nie zauważyłam. Jeśli są w odpowiednim czasie przesadzane, tzn w okresie spoczynku nie powinno być różnicy.
Re: Przesadzanie róż
Witam,
Dostałam różę, która u korony jest zasuszona, ale łodyga dalej jest dobra, nie gnije a ponadto puściła 5 nowych pędów - moje pytanie brzmi co mam zrobić i w jakim momencie, żeby przesadzić łodygę róży do ziemi? Jakie warunki powinna mieć? Co zrobić z koroną łodygi? Pozdrawiam.
Dostałam różę, która u korony jest zasuszona, ale łodyga dalej jest dobra, nie gnije a ponadto puściła 5 nowych pędów - moje pytanie brzmi co mam zrobić i w jakim momencie, żeby przesadzić łodygę róży do ziemi? Jakie warunki powinna mieć? Co zrobić z koroną łodygi? Pozdrawiam.
- Betrix
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 17 lut 2013, o 22:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Przesadzanie róż
Dwa lata temu w lipcu zmuszona byłam przesadzić 18 róż, w tym 5 angielskich.
W efekcie duże starsze krzewy oraz wszystkie angelki nie przetrzymały tego.
Przycięcie krzewów nic nie dało.
To było wyjątkowo upalne lato i myślę, że to było główną przyczyną niepowodzenia.
Róże, które posadziłam w zacienionym miejscu-przetrwały.
W efekcie duże starsze krzewy oraz wszystkie angelki nie przetrzymały tego.
Przycięcie krzewów nic nie dało.
To było wyjątkowo upalne lato i myślę, że to było główną przyczyną niepowodzenia.
Róże, które posadziłam w zacienionym miejscu-przetrwały.
Re: Przesadzanie róż
Witam w zeszłym roku kupiłam cztery róze na pniu RU nie wkopałam ich na miejsce docelowe tylko z doniczkami poszły w ziemie w tym roku chciałam je posadzić w grunt i mam pytanie jak to zrobić i kiedy żeby tego nie sknocić jedną wielkokwiatową dziś przesadziłam z doniczki w grunt bo też była w ziemi z donicą i tak puściła korzenie że żeby ją wyciągnąć musiałam jej te korzenie na zewnątrz obciąć co robić!!!!
Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Przesadzanie róż
Jeśli chcesz je przesadzić to teraz jest dobra pora. Korzenie pewnie będą poza doniczką więc nie ma innego wyjścia jak je obciąć.
Posadziłam kiedyś Szopena na pniu w dużym, ażurowym koszu wyłożonym grubą agrowłókniną. Chciałam go na zimę wyjmować i wstawiać do gospodarczego. Korzenie przebiły agro i tak się rozrosły że byłam w szoku. Posadziłam normalnie do ziemi, kładę ją na zimę i jest ok.
Posadziłam kiedyś Szopena na pniu w dużym, ażurowym koszu wyłożonym grubą agrowłókniną. Chciałam go na zimę wyjmować i wstawiać do gospodarczego. Korzenie przebiły agro i tak się rozrosły że byłam w szoku. Posadziłam normalnie do ziemi, kładę ją na zimę i jest ok.
Pozdrawiam. Sławka
Re: Przesadzanie róż
Sławka tak właśnie miało być miały być wyciągnięte na zime ale nie zdążyłam W poniedziałek jak pogoda dopisze będę działać dostaną mączki to wystartują jak strzała
Ewa
- seema
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 25 kwie 2017, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Będzin
Re: Przesadzanie róż
Cześć
Mam pytanie, muszę wykopać 2 róże pnące (niestety nie wiem jak się nazywają).
Róże na chwilę obecną są mocno przycięte ponieważ kwietniowe przymrozki mocno je zmroziły.
Czy jak je wykopię to mogę wsadzić je do doniczek aby je w październiku wsadzić w miejsce docelowe ?
Dziękuję za odpowiedź.
Mam pytanie, muszę wykopać 2 róże pnące (niestety nie wiem jak się nazywają).
Róże na chwilę obecną są mocno przycięte ponieważ kwietniowe przymrozki mocno je zmroziły.
Czy jak je wykopię to mogę wsadzić je do doniczek aby je w październiku wsadzić w miejsce docelowe ?
Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Nowicjuszka Natalia
Nowicjuszka Natalia
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2644
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Przesadzanie róż
Nie wiem co ci inni doradzą- ja tak przesadzałam zmuszona ratować przy pracach remontowych. Duże donice postawiłam w zacisznym, niezbyt słonecznym miejscu i przetrwały-wykopałam wiosną- wkopałam jesienią. Po zimie widzę, że mają się dobrze. Pnące róże sporo przycięłam.
Natomiat przesadzałam z miejsca na miejsce wiosną Alchymista. troche tylko przycięłam, bo było mi żal i c-następnego roku żył, ale nie kwitł. Jeszcze następnego cudnie zakwitł, ale niestety do końca sezonu było po nim. Padł...
Natomiat przesadzałam z miejsca na miejsce wiosną Alchymista. troche tylko przycięłam, bo było mi żal i c-następnego roku żył, ale nie kwitł. Jeszcze następnego cudnie zakwitł, ale niestety do końca sezonu było po nim. Padł...
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- seema
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 25 kwie 2017, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Będzin
Re: Przesadzanie róż
Nela a powiedz mi czy róże mam przesadzić do doniczki z całą bryłą ziemi czy mam korzeń oczyścić i dać nowej ziemi ? Dodam, że róże na pewno mają ponad 10 lat może około 15 lat.
Pozdrawiam
Nowicjuszka Natalia
Nowicjuszka Natalia
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2644
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Przesadzanie róż
Sorry, ale nie zaglądałam tu i nie widziałam pytania... Już pewnie po sprawie- ale ja tak starych róż nie przesadzam nigdy- co najwyżej 3-4 letnie. Starsze wyrzucam / z żalem/ czyli wykopuje tnę na patyki i mąż spala w piecu. Są -przynajmniej u mnie- mocno zdrewniałe i grube mają korzenie. Mam tak dużo róż, że raczej nie ryzykuję zabawy ze starymi różami. Raczej nie uważam tego za dobry pomysł.
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec