Ogród Agnieszki i Zbyszka
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Dlaczego mnie jeszcze u Ciebie nie było
Piękny, zadbany i zjawiskowy ogród! Tyle ciekawych roślin pokazujesz
Pozwól, że będę do Ciebie zaglądać
Piękny, zadbany i zjawiskowy ogród! Tyle ciekawych roślin pokazujesz
Pozwól, że będę do Ciebie zaglądać
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8000
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Marysiu
Jeśli chodzi o przegorzany to przypomniało mi się, że z nasion od Ciebie wyrosła odmiana inna od tych, które mamy w swoim zbiorze. Krzyżówka jakaś Przy okazji obfocę
Pszczoły na prawdę oblepiają wszystkie echinopsy od rana do wieczora.
Dalie tylko te pojedyncze i półpełne.
Mnie ten łosoś - pomarańcz codziennie gryzie, jeszcze widzę przez okno z kuchni
Witaj smolko
Miłe co piszesz
Prawda jest taka, że miejsca w których uprawiam rośliny jeszcze nie zasługują na miano ogrodu.
No może ten ''dziadkowy'' ale tam podagrycznik i pokrzywy wciąż rządzą.
Zaglądaj, zapraszam
Jeśli chodzi o przegorzany to przypomniało mi się, że z nasion od Ciebie wyrosła odmiana inna od tych, które mamy w swoim zbiorze. Krzyżówka jakaś Przy okazji obfocę
Pszczoły na prawdę oblepiają wszystkie echinopsy od rana do wieczora.
Dalie tylko te pojedyncze i półpełne.
Mnie ten łosoś - pomarańcz codziennie gryzie, jeszcze widzę przez okno z kuchni
Witaj smolko
Miłe co piszesz
Prawda jest taka, że miejsca w których uprawiam rośliny jeszcze nie zasługują na miano ogrodu.
No może ten ''dziadkowy'' ale tam podagrycznik i pokrzywy wciąż rządzą.
Zaglądaj, zapraszam
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Stół świetnie wpisał się w krajobraz i do tego funkcjonalny! Wyciągnięcie mu szuflady dodało życia! Fantastyczne ujęcie! Gdyby mój, złożony w stodole nie był tandetnie lakierowany z epoki Gierkowskiej, też bym pomyślał o zainstalowaniu go w ogrodzie albo przynajmniej w pracowni ogrodniczej
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42131
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Agnieszko a teraz mam dalie oryginalne z siewu, bo wyprosiłam nasiona od Zosi
Przegorzany to nie bardzo mają się z czym skrzyżować, bo mam tylko jedne, ale to może te nasiona co zebrałam w tej szkółce kiedyś
Ten pomarańcz i tą czarną malwą dobrze będzie pasował
Przegorzany to nie bardzo mają się z czym skrzyżować, bo mam tylko jedne, ale to może te nasiona co zebrałam w tej szkółce kiedyś
Ten pomarańcz i tą czarną malwą dobrze będzie pasował
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8000
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Jacku
Stół się trzyma mimo, że Z. dawał mu parę tygodni żywota na dworze
Z dachu leci podczas deszczu i deski paczą się.
Coś kolorowego muszę wyszukać do misy zamiast pierwiosnków.
Chyba nadszedł już czas chryzantem
Marysiu
Przegorzany z nasion ze szkółki
Jakaś ciekawa krzyżówka , są inne
Pomarańczowe mieczyki ciekawie kontrastują z czarnymi malwami.
Nie chcę znów marudzić, ale malwy miały być różowo - czerwone, podobnie jak mieczyki.
Na działce na białej rabacie zakwitł jeden ze stadka gladioli w pięknym kremowym kolorze.
Gdy sadziłam cebule byłam pewna, że będą biskupie bo takie łuski miały.
Jestem ciekawa barw innych mieczyków.
Z posadzonych dwóch opakowań acidanter zakwitły na razie dwie.
Jestem na wsi od piątku.
Lato chyba się już skończyło
Żurawie odlatują
Dziś napalę w westfalce w kuchni bo zimno i wilgotno.
Wczoraj przesadziłam białe cynie z warzywnika na rabatę, czekają roślinki od Asi i wrzosy.
Cały czas kombinuję z zaprawami, gruszki, porzeczki, jeżyny....
Dojrzewają moje cukinie więc będzie co jeść Tu nie ma sklepu
Z. zabiera laptopa więc nie odezwę się przez parę dni
Stół się trzyma mimo, że Z. dawał mu parę tygodni żywota na dworze
Z dachu leci podczas deszczu i deski paczą się.
Coś kolorowego muszę wyszukać do misy zamiast pierwiosnków.
Chyba nadszedł już czas chryzantem
Marysiu
Przegorzany z nasion ze szkółki
Jakaś ciekawa krzyżówka , są inne
Pomarańczowe mieczyki ciekawie kontrastują z czarnymi malwami.
Nie chcę znów marudzić, ale malwy miały być różowo - czerwone, podobnie jak mieczyki.
Na działce na białej rabacie zakwitł jeden ze stadka gladioli w pięknym kremowym kolorze.
Gdy sadziłam cebule byłam pewna, że będą biskupie bo takie łuski miały.
Jestem ciekawa barw innych mieczyków.
Z posadzonych dwóch opakowań acidanter zakwitły na razie dwie.
Jestem na wsi od piątku.
Lato chyba się już skończyło
Żurawie odlatują
Dziś napalę w westfalce w kuchni bo zimno i wilgotno.
Wczoraj przesadziłam białe cynie z warzywnika na rabatę, czekają roślinki od Asi i wrzosy.
Cały czas kombinuję z zaprawami, gruszki, porzeczki, jeżyny....
Dojrzewają moje cukinie więc będzie co jeść Tu nie ma sklepu
Z. zabiera laptopa więc nie odezwę się przez parę dni
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8000
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Przedstawiam parę fotek z białej rabaty na działce.
Piękny kremowy mieczyk.
Lewa część założenia z biało i jasno - różowo kwitnącymi roślinami.
A tu prawa
Mieczyki i lilie.
Widok rabaty, z tyłu irysowa i ziołowa.
Ostatnie chwile pachnących, eterycznych lilii.
Piękny kremowy mieczyk.
Lewa część założenia z biało i jasno - różowo kwitnącymi roślinami.
A tu prawa
Mieczyki i lilie.
Widok rabaty, z tyłu irysowa i ziołowa.
Ostatnie chwile pachnących, eterycznych lilii.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Ojej, to lilie jeszcze u ciebie kwitną - po moich pozostało ledwie wspomnienie.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8000
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Madziu
Jeszcze jak byłam na wsi ostatnia pachniała....
Te białe kupiłam w małej szkółce w Chwaszczynie kwitnące.To mi się spodobało, że tak późno kwitną.
Dziś dzień pełen wrażeń mimo pozostałości po wczorajszym zajściu Robotnicy wybili mi szybę od drzwi balkonowych
Najpierw odwiedziłam Asię - asmę zazdroszcząc wciąż wielkiej kuchni z wyjściem na taras i do ogrodu...
Echhhh. Oparłam się dzielnie pokusie pysznego chlebka i kolejnych roślinek
Potem podziwiałam okropną suszę w naszym ogródku w bliższej pasiece. Mieczyki w donicach chyba nie zakwitną a marcinki zwiędnięte.
Następnie po drodze wpadliśmy do szkółki w Mierze...wytaszczyliśmy dwie róże i ożanki.
Wkrótce potem najechaliśmy kolejną miłą forumowiczkę.
Któraż to dzielna kobieta prawie sama uprawia rozległy ogród i swoiste arboretum
I to z jakim efektem Magda -magdagos
Urządzony ze smakiem dom i zadbane , miłe koty, konie hasające na łące...
Po tym wszystkim musieliśmy zetknąć się z jakże wstrząsająco ubogim wizerunkiem naszego siedliska .
Nic to, lubimy je. Z czasem będzie lepiej.
Jutro postaram się wstawić zdjęcia. W S. nie było czasu.
Jeszcze jak byłam na wsi ostatnia pachniała....
Te białe kupiłam w małej szkółce w Chwaszczynie kwitnące.To mi się spodobało, że tak późno kwitną.
Dziś dzień pełen wrażeń mimo pozostałości po wczorajszym zajściu Robotnicy wybili mi szybę od drzwi balkonowych
Najpierw odwiedziłam Asię - asmę zazdroszcząc wciąż wielkiej kuchni z wyjściem na taras i do ogrodu...
Echhhh. Oparłam się dzielnie pokusie pysznego chlebka i kolejnych roślinek
Potem podziwiałam okropną suszę w naszym ogródku w bliższej pasiece. Mieczyki w donicach chyba nie zakwitną a marcinki zwiędnięte.
Następnie po drodze wpadliśmy do szkółki w Mierze...wytaszczyliśmy dwie róże i ożanki.
Wkrótce potem najechaliśmy kolejną miłą forumowiczkę.
Któraż to dzielna kobieta prawie sama uprawia rozległy ogród i swoiste arboretum
I to z jakim efektem Magda -magdagos
Urządzony ze smakiem dom i zadbane , miłe koty, konie hasające na łące...
Po tym wszystkim musieliśmy zetknąć się z jakże wstrząsająco ubogim wizerunkiem naszego siedliska .
Nic to, lubimy je. Z czasem będzie lepiej.
Jutro postaram się wstawić zdjęcia. W S. nie było czasu.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Agnieszko ....byłaś u Madzi....a ja!
Do mnie od Madzi tylko rzut beretem .......jestem załamania
Do mnie od Madzi tylko rzut beretem .......jestem załamania
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Oparłaś sie pokusie? Zebym to ja wiedziała to bym bardziej kusiła
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Agnieszko - dziękuję za gościnę Wybacz, że piszę dopiero dzisiaj, ale właśnie mi się internet objawił...po kilku dniach
Jestem pod wrażeniem domu, siedliska i pięknej okolicy! Jestem pełna podziwu dla waszej ciężkiej pracy! Jesteście wspaniałymi ludźmi...Cieszę się, że mogłam gościć w Waszym domu i w ogrodzie...
Kilka fotek
...Miodek
Jak tam u Was pięknie...
Jestem pod wrażeniem domu, siedliska i pięknej okolicy! Jestem pełna podziwu dla waszej ciężkiej pracy! Jesteście wspaniałymi ludźmi...Cieszę się, że mogłam gościć w Waszym domu i w ogrodzie...
Kilka fotek
...Miodek
Jak tam u Was pięknie...
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8000
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Marysiu
Do Magdy się wprosiliśmy spontanicznie
I tak się dziwię Z. bo niechętnie zbacza z trasy.
Nam się bardzo podobało. Do Was bym również z chęcią zajrzała
Marysiu ja lubię dokładnie wszystko pooglądać , jak jestem w ogrodzie forumków.
Zawsze brakuje czasu.
Asiu
U Ciebie zawsze są niesamowite pokusy.
Jutro też Cię najadę
Marysiu Ponownie
Dziękuję za piękne zdjęcia i przemiłe słowa, aż się rumienię bo nie wiem czy zasługujemy.
Czeka nas jeszcze bardzo dużo pracy.
Melduję, że pokrzywy przy stoliku obcięte
Miałam za mało czasu by się przygotować i Was godnie przyjąć
Lubię, gdy wszystko jest tip top, ale się nie da.
Koleżanki które odważyły się zapuścić w dzikie ostępy naszej wiochy miały również okazję poznać ulubionego sąsiada
Sąsiad jest ok. Czasem męczy.
Wczoraj gdy przy wątłym oświetleniu chińskiej latarki sadziłam dziadkowe marcinki w oczyszczone ze szkieł i chwastów miejsce ,towarzyszył mi w niedoli
Rocznica ślubu moich Rodzicieli i kończący się przegląd auta zmusiły mnie do opuszczenia ukochanego miejsca. Ale nie na długo.
Wracam w sobotę, rośliny podarowane i kupione czekają.
Floksy wciąż kwitną. Stara odmiana z działek.
A tu Najlepszy dowód, że mam super dopasowane do okolicy i warunków kwiaty.
Sąsiadka p.Jola wraz z rodziną zrobiła piękny wieniec dożynkowy.
Bukiet jest z Jej i moich kwiatów wiejskich
Fragment białej rabaty .
Dalie dla pszczół.
Floksy w zapasowym.
Do Magdy się wprosiliśmy spontanicznie
I tak się dziwię Z. bo niechętnie zbacza z trasy.
Nam się bardzo podobało. Do Was bym również z chęcią zajrzała
Marysiu ja lubię dokładnie wszystko pooglądać , jak jestem w ogrodzie forumków.
Zawsze brakuje czasu.
Asiu
U Ciebie zawsze są niesamowite pokusy.
Jutro też Cię najadę
Marysiu Ponownie
Dziękuję za piękne zdjęcia i przemiłe słowa, aż się rumienię bo nie wiem czy zasługujemy.
Czeka nas jeszcze bardzo dużo pracy.
Melduję, że pokrzywy przy stoliku obcięte
Miałam za mało czasu by się przygotować i Was godnie przyjąć
Lubię, gdy wszystko jest tip top, ale się nie da.
Koleżanki które odważyły się zapuścić w dzikie ostępy naszej wiochy miały również okazję poznać ulubionego sąsiada
Sąsiad jest ok. Czasem męczy.
Wczoraj gdy przy wątłym oświetleniu chińskiej latarki sadziłam dziadkowe marcinki w oczyszczone ze szkieł i chwastów miejsce ,towarzyszył mi w niedoli
Rocznica ślubu moich Rodzicieli i kończący się przegląd auta zmusiły mnie do opuszczenia ukochanego miejsca. Ale nie na długo.
Wracam w sobotę, rośliny podarowane i kupione czekają.
Floksy wciąż kwitną. Stara odmiana z działek.
A tu Najlepszy dowód, że mam super dopasowane do okolicy i warunków kwiaty.
Sąsiadka p.Jola wraz z rodziną zrobiła piękny wieniec dożynkowy.
Bukiet jest z Jej i moich kwiatów wiejskich
Fragment białej rabaty .
Dalie dla pszczół.
Floksy w zapasowym.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42131
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Agnieszko jakie piękne zdjęcia zrobiła Marysia To pierwsze jest artystyczne w każdym calu i pozwoliłam sobie go zapisać na swoim komputerze, bo z czasem się zgubi A Ty zawsze zapracowana i zdjęcia robisz już w świetle reflektorów