O Rdestowca pisze dr Różański,jak stosować,działanie.RESWERATOLEM lek można kupić,ale u nas nie znany,a szkoda
Sama sobie pomogłam przy boreliozie, robiłam macerat na winie.,oczywiście z pozytywnym skutkiem.
Trzeba stosować z rozsądkiem,żeby sobie nie zaszkodzić,roślina esstrogenna.
Zafascynowana,robię z niej mydło.Daje piękny kolor.
Korzeń pozyskuje jesienią,lub na wiosnę.Wskazane robić nalewki ,Maceraty na świeżym korzeniu,suszenie powoduje straty resweratrolu.r
Rośnie go sporo u mnie w pobliżu rzek
Rdestowiec japoński(Reynoutria japonica )
-
- 200p
- Posty: 347
- Od: 30 paź 2007, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Rdestowiec japoński(Reynoutria japonica )
Pozdrawiam cieplutko. Ulka
Re: Rdestowiec japoński(Reynoutria japonica )
Ula, dzięki za potwierdzenie skuteczności, a sadzonki już będę miała.
Taka wspaniała roślina i zamiast ją rozprooagować w celach leczniczych, zabrania się jej uprawy, a chorych na neuroboreliozę nie leczy.
To jest dopiero głupota.
Nie wiem czy posadzić ją na środku?
Chyba tak zrobię, bo nie chcę, żeby u sąsiada wyrosła.
Taka wspaniała roślina i zamiast ją rozprooagować w celach leczniczych, zabrania się jej uprawy, a chorych na neuroboreliozę nie leczy.
To jest dopiero głupota.
Nie wiem czy posadzić ją na środku?
Chyba tak zrobię, bo nie chcę, żeby u sąsiada wyrosła.
-
- 200p
- Posty: 347
- Od: 30 paź 2007, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Rdestowiec japoński(Reynoutria japonica )
Elu,.warto takie skarby mieć w zasięgu ręki.Zauwazylam,że rośnie na piaszczystych,kamiennych podłożach,w poblizu rzekJa ja zaprosiłam,ale nie spodobało sie jej.Zycze powodzenia w uprawie i dużo zdrowka.
Pozdrawiam cieplutko. Ulka