Żywopłot z grabu

[KiniaSG]

Ja kupiłam bezpośrednio wykopane z ziemi, bez doniczki.
Pan mi wszystkie krzaczki zadołował a na drugi dzień rano wzięłam się za ich obsadzanie.
Nie wiem czy dobrze zrobiłam czy żle, ale Pan ze szkółki nie pytał mnie jakie chce, po prostu przywiózł mi do domu.
Zapytał czy będę sadzić dziś czy jutro. Powiedziałam, że na następny dzień więc je zadołował.

Nie miałam wcześniej pojęcia o istnieniu tego forum więc właściwie był to zakup niekontrolowany.
Dziś postąpiłabym inaczej.
Cóż....człowiek się całe życie uczy

Pozdrawiam
Kinia

[MirekL]

Grab ma potężny system korzeniowy i dwulatkę spokojnie można sadzić z gołym korzeniem. Byle dobrze przydeptać po posadzeniu i podlać.

[KiniaSG]

Tak też zrobiłam udeptałam i podlałam.
Tylko trochę się denerwuje bo podobno zimą na grabie mają zostać liście zbrązowiałe, a u mnie opadały...
Nie wiem czy to normalne. Jeśli okaże się, że się nie przyjęły to już nie wiem na co zgonić winę.
Do opadów śniegu trzymały się dobrze.

Pozdrawiam
Kinia.

[larix]

Po przesadzeniu drzewa dokąd się dobrze nie ukorzenią gubią na zimę liście. Przesadzałem dwa lata temu graby i buki, takie dość wysokie po 1,5 m, przyjęły się rosną ale liście zrzucają na zimę. Te które wsadziłem 4 lata temu zimą są ulistnione. Buk ma dużo ładniejsze jesienią i zimą liście niż grab

[merle]

studi78,

Tak jak prosiłeś, odpowiedź szybka i zwięzła: nie ma się co bawić w sadzonki kontenerowane. Zamów z gołym korzeniem, oszczędzisz trochę (wiadomo czego), wpływu wielkiego na % przyjęcia mieć to nie będzie - przecież grab łatwo się przyjmuje. Pamiętaj jedynie o prawidłowym posadzeniu (rady których udzielili poprzednicy) i będzie dobrze.
Życzę żeby aura okazała się Twoim sprzymierzeńcem.

[jokaer]

Grab jest bardzo odporny prawie na wszystko Nic mu nie będzie.
Ja niechcący grab popryskałam chemią, dawno temu kiedy chciałam pozbyć się perzu,
grab przeżył, potem niechcący został opalony ogniem , też odbił

to jest bardzo żywotne drzewo

[jokaer]

Dla mnie zieleń grabowych liści jest nie do przebicia, zdjęcie z 06.05.2010


nie jest bardzo gęsty, bo ja go właściwie przycinałam raz w roku - w czerwcu

[larix]

jokaer Super wygląda ten żywopłot. Ila ma on lat?
Generalnie liście grabu czy buka nie różnią się aż tak bardzo w okresie gdy są zielone. Kiedyś miałem nawet trudności z ich odróżnieniem. Dopiero jesienią i zimą widać wyraźną różnicę. Liście grabu się zwijają, odrobinę marszczą i mają jednostajny kolor szarobrązowy liście buka zaś mają bardziej miodowy odcień i nie są zwinięte ani pomarszczone Niestety buk jest bardziej wymagający i w okresie młodocianym potrzebuję więcej cienia i wilgoci, woli też żyźniejsze gleby.

[jokaer]

dziękuję , myślę, że około 5-6 lat.
To by długi odcinek do obsadzenia i sadziliśmy go trochę na raty niestety.
Wydaje mi się , że sadziliśmy - jesień, jesień, wiosna i znów jesień
Początek najstarszy jest już solidnie wysoki, ma niecałe dwa metry,
ale jak wspomniałam przycinałam go raz w roku, bo chciałam żeby szybko urósł w górę.

On ma tam dobre warunki, bo glebę ma taką jak lubi, czyli lesy.

[studi78]

A w jakiej cenie kupowaliście sadzonki?? Bo ja potrzebuję 250 szt. i się zastanawiam ile kasy szykować. Oczywiście zakupię w szkółce.

[KiniaSG]

Ja w tamtym roku na jesień kupiłam po 0,46 gr/szt za sadzonki dwuletnie ze szkółki.
Nie wiem czy drogo czy tanio. Kupiłam bo chciałam mieć taki żywopłot a nie orientowałam się w cenach przed zakupem.

Pozdrawiam
Kinia

[larix]

Na moich terenach młode buki i graby rosną masowo w rowach i na poboczach leśnych dróg. Można je sobie wykopać zanim drogowcy nie oczyszczą z nich rowów i poboczy. Przy większych ilościach jednak wygodniej kupić w szkółkach. Największy graby które przesadziłem to były takie 3 metrowe. Przygotowania do przeniesienia drzewa do ogrodu trwało 3 lata. Oczywiście nie chodziło o drzewa na żywopłot

[jokaer]

Ja własnie w taki sposób jak pisze Larix pozyskałam swoje grabiki,
rosły na skraju lasu masowo jak chwasty, i tak zostały by ściachane

a było mi potrzeba naprawdę dużo, na ponad 100 metrów