suszi111 - witaj na Forum.
Nie ma tutaj wielu hodowców i miłośników rodzaju Turbinicarpus. Nie są specjalnie popularne - a przecież są piękne i zajmują tak niewiele miejsca.
Jeszcze kilka lat temu miałem ich dobrze ponad setkę - teraz pozostało mi "tylko" kilkadziesiąt... I o tyle za dużo bo to praktycznie jedyne kaktusy z A. Północnej które u mnie pozostały. No, myślę, że już niedługo.
W każdym razie zawsze mi się podobały.
Jedna uwaga. Praktycznie we wszystkich opisach gatunków masz błędy i literówki. Sprawdź proszę nazwy i poprawnie je podpisz.

Nie wnikam w poprawdność gatunkową tego co pokazałeś - na to trzeba by zdecydowanie więcej czasu. Czy masz jakąś literaturę na temat turpbinicaprusów? Jeśli poważnie podchodzisz do tematu będzie ci niezbędna.