Stare odmiany drzew owocowych

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Burgund
100p
100p
Posty: 169
Od: 24 mar 2011, o 15:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: konieczny powrót do starych odmian drzew owocowych

Post »

:wit z tymi zdjęciami w necie to trzeba uważać na nich się można przejechać ,nie wiem ja tam widzę wyraźne różnice między nimi - ja polecam najpierw poczytać jakieś opracowania książkowe , gdzie są opisy owocu , bo zdjęć w polskich książkach jest mało a jak są to są czarnobiałe a później szukać w necie i wtedy następuje oświecenie, a wrcając do wcześniejszego wątku o kardynałkach pepinach i aportach to coś chyba Mickiewicz pisał he he ;:132
ostatnimi trzema laty posadziłem odmiany część starych część nowych w każdym razie selekcję zrobiłem, ;:132 dużo się naczytałem za nim kupiłem , mam nadzieję że trafny wybór jak zaczną owocować to podeślę fotki między innymi mam malinówkę oberlandzką i kokse pomarańczową
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: konieczny powrót do starych odmian drzew owocowych

Post »

Winogrodek, dziękuję.
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: konieczny powrót do starych odmian drzew owocowych

Post »

Jer91, zasiałeś fajny pomysł i zostawiłeś go na pastwę losu...
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: konieczny powrót do starych odmian drzew owocowych

Post »

Rossynant pisze:Triploidy mają nienormalny zestaw chromosomów - potrójny. Dlatego ich pyłek praktycznie nie zapyla niczego (choć teoretycznie coś tam w niewielkim stopniu mógłby, przynajmniej innego triploida). Same (chyba, tak mi się kołacze) potrzebują zapylenia pyłkiem przynajmniej dwu odmian, tych normalnych. W każdym razie trudniejsze do zapylenia. Są dość częste wśród odmian uprawnych, gdyż triploid tę ma zaletę że jest większy niż normalnie - co i owoców często dotyczy. Ale bez licznych dobrze dobranych zapylaczy bywa mało płodny. Za to zwykle bardzo silnie rosnący, co też kłopot.
W działce,w której ja się bawię,jest tak:
Diploid zapłodni diploida i tetraploida,jak się uda.
Triploid może się krzyżówać z tetraploidem.
Tetraploid z tetraploidem,triploidem i diploidem.
Nie będzie tanga między triploidem i diploidem i odwrotnie.
Awatar użytkownika
Ogrodnik88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1427
Od: 17 cze 2010, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: konieczny powrót do starych odmian drzew owocowych

Post »

Witam
Przy kupnie drzewek w szkółce można jakoś sprawdzić czy nie są przemarźnięte?
Zielony1111
100p
100p
Posty: 113
Od: 6 gru 2011, o 22:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: konieczny powrót do starych odmian drzew owocowych

Post »

A w przypadku gdy drzewko przemarźnie ale się przyjmie to bardzo ciężko się regeneruje?
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: konieczny powrót do starych odmian drzew owocowych

Post »

Póki co ziemia zmarznięta, alek iedy mogę zacząć nawozić moje niedożywione jabłonie ?
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: konieczny powrót do starych odmian drzew owocowych

Post »

Krótka odpowiedź na powyższe:
Ogrodnik - Koksa ma owoce małe, złociste ordzawione, z rumieńcem z prążków jasnoczerwonych. Malinowa - duże owoce, całkowicie pokryte rumieńcem buraczkowo-fioletowym że tak powiem, z jasnym nalotem na skórce.
Drzewka przemarznięte poznać: kora (skórka) pomarszczona, pędy tracą elastyczność. Zdrowe drzewko ma pod skórką łyko zielone, nie zbrązowiałe. Można delikatnie skrobnąć paznokciem skórkę i się zobaczy co pod nią, a boczne gałązki mozna zgiąć, aż do pękniecia skórki. Ale to oczywiście kaleczy sie drzewko. Ocenić można też pąki - czy są żywe i ruszają. To bodaj najlepsza metoda - kupować drzewa którym pąki zaczynają się rozwijać; tylko że czereśnie należy sadzić zanim pąki ruszą... Ważny jest pień, gałązki mogą być przymarznięte (nowe wyrosną) a przemarznięty pień dyskwalifikuje drzewko.

Zielony - Drzewko można uznać za 'przyjęte' po roku od posadzenia... sadzone jesienią jest świeżo sadzone.
Jeśli korzenie dobre i pień przeżył zdrowo to wybiją nowe pędy i po roku będzie się mieć z grubsza to co było, na wysokość przynajmniej. Warto zasilić i podlać by szybciej rosło. Trzeba dbać bo słabe; może się także rozchorować i zginąć później. Zamarłe części oczywiście przyciąć, do zdrowego, ale nie natychmiast bo czasem nie wiadomo gdzie - gdy już wybiją młode pędy będzie widać ewidentnie, ścina się zaraz za pierwszym dobrze rosnącym.

Akl - zasilać można gdy gleba się nadaje i już odsączy się z nadmiaru wody, a rośliny ruszą. Obornik czy kompost działa wolno i nie ucieka, można dać wcześnie, ale sztuczne lepiej dać gdy już liście rosną. Chodzi o to by nie pobudzić roślin azotem do zbyt szybkiego wzrostu przed przymrozkami. Najbezpieczniej na przełomie kwietnia/maja jeśli ma się wątpliwości. Drzewom najlepiej dać wieloskładnikowy z mikroelementami jeśli nie były nawożone od kilku lat. Standardowo starsze drzewa nawozi się dwukrotnie (o azot chodzi, inne składniki można kiedykolwiek) - połowę przed kwitnieniem, 1-2 tygodnie, (mozna tak gdy 'widać' juz pąki kwiatowe) a drugą końcem maja. Po czerwcu azotu się nie daje.
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: konieczny powrót do starych odmian drzew owocowych

Post »

Najbezpieczniej na przełomie kwietnia/maja. Kiedy to będzie ?

Dziękuję za rady.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: konieczny powrót do starych odmian drzew owocowych

Post »

Cierpliwości.
Drzewo nie sałata, nie spieszy mu się :wit
Awatar użytkownika
Ogrodnik88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1427
Od: 17 cze 2010, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: konieczny powrót do starych odmian drzew owocowych

Post »

Antonówka zwykła,Papierówka i Grafsztynek Inflandzki na podkładkach M7 to dobry wybór na glebę gliniastą V klasy?
Awatar użytkownika
Dolnoslonzok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2021
Od: 5 wrz 2010, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.

Re: konieczny powrót do starych odmian drzew owocowych

Post »

Mam pytanie. W naszym regionie jest pełno starych drzew owocowych, przedwojennych. Moja prababka przesadziła do ogrodu w '45 r. jabłoń, która jako młode drzewko rosła w przydrożnym rowie pod Brzegiem. Drzewo do dziś owocuje dając w październiku jabłka. W jaki sposób pozyskać sadzonkę ze starego drzewa ? Po wsiach, nieużytkach dużo tego i zamierzam coś uszczknąć, ale jak ?
Awatar użytkownika
Ogrodnik88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1427
Od: 17 cze 2010, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: konieczny powrót do starych odmian drzew owocowych

Post »

Musisz załatwić sobie Podkładkę i na niej zaszczepić odmianę która cię interesuje.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”