Wysiew nasion palm. Instrukcja.

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18710
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Wysiew nasion palm. Instrukcja.

Post »

Waszyngtonia kiełkuje od 3 do 6 tygodni, a nie dni. Na pewno to palma Ci wykiełkowała, a nie jakichś chwast? Kupowałeś może nasiona przez internet na chińskich stronach czy w specjalistycznym sklepie? :wink:
A tak na marginesie czy wiesz, że nasiona palm mają krótki okres zdolności kiełkowania, czyli muszą być w miarę świeże, inaczej szanse na wykiełkowanie spadają do zera, nawet po zastosowaniu właściwej skaryfikacji.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
daraxus
200p
200p
Posty: 285
Od: 3 lis 2017, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wysiew nasion palm. Instrukcja.

Post »

Maciek mógłbyś wrzucić zdjęcie? Chętnie zobaczę.
maciek_maku
100p
100p
Posty: 118
Od: 24 sie 2009, o 16:05
Lokalizacja: Polska

Re: Wysiew nasion palm. Instrukcja.

Post »

Niestety nie mam możliwości zrobienia zdjęć, nie posiadam aparatu, ale oglądając zdjęcia z neta to prawdopodobnie jest washingtonia robusta, nasiona przywiozłem sobie z wakacji z Gran Canarii w mięsistych osłonkach (aby dłużej zachowały świeżość), jeśli chodzi o palmę królewska (Phoenix canarensis) to nasiona pozbierałem sobie z ziemi i ich świeżość jest nieznana (niektóre były nawet z kornikami - te akurat wyrzuciłem, nie chciałem aby moją szafę i komodę zjadły korniki), dzisiaj zaglądałem to kiełkowalnicy to coraz więcej tych nasion washingtoni kiełkuje, czytałem że gorąca woda podobno otwiera tzw rejon chalazy (osłonka) w obrębie zarodka tak że ta warstwa staje sie przepuszczalna dla wody i gazów. Mam jeszcze nasiona kupne w sklepie ale zawsze wątpię w ich świeżość, spróbuje je dzisiaj skaryfikować mechnicznie (wiem mniej więcej gdzie jest zarodek w większości nasion), mam też nasiona kawy ale podobno kawa traci bardzo szybko zdolność kiełkowania (kilka dni po opadnięciu z krzaka podobno) więc musiałbym mieć nasiona świeże prosto z krzaka.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18710
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Wysiew nasion palm. Instrukcja.

Post »

Nie masz nawet telefonu, dzisiaj praktycznie każdy ma aparat?
Wiesz, w 2 dni wykiełkowała palma, to naprawdę bardzo dziwne. :wink: I jeszcze jedna kwestia, czy przypadkiem nasiona palm nie puszczają wpierw korzenia, a dopiero potem część nadziemną?
Naprawdę jesteś pewny, że to co zabrałeś to były faktycznie nasiona palmy, a nie jakiegoś chwasta rosnącego w pobliżu? Część roślin ma podobnie wyglądające nasiona. Jeśli chodzi o zdolność kiełkowania, kiedy zbierałeś te nasiona?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
maciek_maku
100p
100p
Posty: 118
Od: 24 sie 2009, o 16:05
Lokalizacja: Polska

Re: Wysiew nasion palm. Instrukcja.

Post »

Telefon mam ale starej daty, w sumie to będąc na wakacjach żałowałem że nie mam lepszego.
Z korzeniem to jest tak jak mówisz, z tego co widzę wypuszcza mały korzeń główny.
Nasiona zebrane od 15.10 do 20.10, na pewno nasiona pochodzą z palmy bo pod nimi zbierałem z chodnika i widziałem nawet jakie mają owocostany, też mnie to zdziwiło bo daktylowce jeszcze nic nie puściły (wcześniej miałem daktyle ze spożywczaka wygrzebane około 15.08.2019 i zasiane dosłownie 2 miesiące po i 7 nasion po około 1 tyg-1,5 tyg puściły kiełek (nasiona były moczone przez 3 dni w ciepłej wodzie w termosie).
Awatar użytkownika
daraxus
200p
200p
Posty: 285
Od: 3 lis 2017, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wysiew nasion palm. Instrukcja.

Post »

Szkoda, bo chętnie byśmy zobaczyli ten fenomen.
maciek_maku
100p
100p
Posty: 118
Od: 24 sie 2009, o 16:05
Lokalizacja: Polska

Re: Wysiew nasion palm. Instrukcja.

Post »

Może w tygodniu podeślę jakieś fotki to ocenicie.
Awatar użytkownika
daraxus
200p
200p
Posty: 285
Od: 3 lis 2017, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wysiew nasion palm. Instrukcja.

Post »

Nie chcę oceniać tylko zobaczyć z czystej ciekawości :wink: niedługo sam zabieram się za wysiew waszyngtoni robusty więc chętnie zobaczę foto
maciek_maku
100p
100p
Posty: 118
Od: 24 sie 2009, o 16:05
Lokalizacja: Polska

Re: Wysiew nasion palm. Instrukcja.

Post »

Witam po paru dniach przerwy. Jak obiecałem wrzuciłem zdjęcia kiełkujących nasion palm
Oto moje kiełkowalnice w całej okazałości:
https://ifotos.pl/zobacz/IMG201911_qarhnrx.jpg

Washingtonia (część już umieściłem w medium z ziemi kokosowej i perlitu)
https://ifotos.pl/zobacz/IMG201911_qarhnrn.jpg

Początek kiełkowania nasion karłatki niskiej (nasiona świeże wygrzebane z owoców)
https://ifotos.pl/zobacz/IMG201911_qarhnrs.jpg

Kiełkowanie nasiona Daktylowca kanaryjskiego
https://ifotos.pl/zobacz/IMG201911_qarhnra.jpg

A tutaj inne moje nasiona które próbuje wykiełkować w małej kiełkowalnicy (Datyle po lewej, od góry w dół i do prawej strony - płomień afryki, strelicje, dracena smocza, kawa arabska, papaje, palmy ze sklepu (mieszanka+ waszyngtonia, orzechy arachidowe), co do kaw mam duże obawy bo mają bardzo krótką żywotność, do pozostałych nasion ze sklepów ogrodniczych też mam wątpliwości czy nie są stare
https://ifotos.pl/zobacz/IMG201911_qarhnxe.jpg
0


A tutaj zdjęcie doniczek z wykiełkowanymi daktylowcami właściwymi ze sklepu spożywczego (umieściłem je podłoży złożonego z ziemi uniwersalnej, piasku, i ziemi kokosowej, sadziłem je dosłownie tydzień temu ale niestety jeszcze żaden nie pojawił się na powierzchni, boję się że przysypując kiełek podłożem przez przypadek uszkodziłem go (jeden kiełek był dość długi naokoło 5 cm, poczekam jeszcze tydzień)
https://ifotos.pl/zobacz/IMG201911_qarhnnh.jpg

Myślę jak rozwiązać problem pleśniejących nasion w moich kiełkowalnicach, pryskałem wczesniej co jakiś czas roztworem Previcuru, są przykryte jedną warstwa ręcznika papierowego, całość umieszczona jest w workach na śmieci (podziurawionych aby przepuszczały powietrze) i umieszczone pod moim łóżkiem, wietrze je 2 razy i zaprzestałem psikania w ogóle, rozważam przeniesienie na nowe czyste ręczniki papierowe albo na gazę (bardzie przepuszczalna dla powietrza), te które mają pleśń na powierzchni po prostu wytrę, ewentualnie po prostu umieszczę je w podłożu i poczekam aż pojawią się na powierzchni (nie bardzo mi się to widzi bo lubię mieć podgląd i wiedzieć które nasiona są dobre).Być może po prostu były za mokre (Ze często piskałem wodą z previcurem). Może porobić więcej dziur albo przykryć agrowłókniną (podobno przepuszcza tlen a nie przepuszcza wilgoci) Co byście na to poradzili?
Pozdrawiam


Zmoderowano, proszę skupić się tylko na wysiewie palm - zgodnie z tematem wątku/N.
Awatar użytkownika
daraxus
200p
200p
Posty: 285
Od: 3 lis 2017, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wysiew nasion palm. Instrukcja.

Post »

Wow! Jestem pod wrażeniem tak szybkiego kiełkowania waszyngtonii. Skąd masz nasiona? Z któregoś ze sklepów internetowych?
Jeśli chodzi o pleśń na nasionach, to kiedy ja wysiewałem palmy to przez cały okres kiełkowania (ok. 2 miesięcy) były przykryte szczelnie i zaglądałem do nich raz na tydzień, i żadnej pleśni nie zauważyłem. A skoro u Ciebie teraz pojawiła się pleśń, to ja bym się tych nasion pozbył bo pewnie z nich już nic nie będzie, a mogą tylko spowodować wykwit pleśni na innych nasionach.
maciek_maku
100p
100p
Posty: 118
Od: 24 sie 2009, o 16:05
Lokalizacja: Polska

Re: Wysiew nasion palm. Instrukcja.

Post »

Nasiona sobie przywiozłem z Gran Canarii (właściwie to były owoce, w domu przed skaryfikacją termiczną i moczeniem w termosie, usunąłem mięsistą osłonkę), jeśli chodzi o sklepy to po paru nieudanych próbach nie za bardzo wierze w kiełkowalność (chodzi oczywiście o świeżość), więc postanowiłem sam się zaopatrzyć, jeśli chodzi o te pleśniejące to szkoda mi po prostu ich wyrzucić (może jestem pazerny), zauważyłem że zazwyczaj pojawia się na nasionach które mają w jakiś sposób uszkodzoną łupinę (może po prostu są martwe i mają martwe bielmo które tylko napęczniało - nie wiem, niektóre w tych miejscach były nawet śluzowate, może po prostu przeniose to wszystko do nowego medium, te które miały objaw pleśni przetrę, może wymoczę w roztworze nadmanganianu, nie wiem zobaczę, na niektórych daktylowcach niskich tez miałem objaw.
x-y - 19
---
Posty: 562
Od: 8 sie 2019, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wysiew nasion palm. Instrukcja.

Post »

Ładny widok ;:333
Pleśń może też być z powodu nieodkażenia kiełkownicy. Ja bym użyła Topsinu, nie Previcuru. Najpierw bym wykąpała w roztworze Topsinu pustą kiełkownicę, do mokrej włożyłabym ręcznik papierowy, żeby chwycił roztwór no i nasiona.

Na gazie nawet nie próbuj, bo wczepią się kiełki i je poniszczysz.
Jeśli będziesz sadzić w podłoże to też je przedtem odkaź/przelej roztworem Topsinu. Tak ze 2-3 krople Topsinu na 1 litr wody
maciek_maku
100p
100p
Posty: 118
Od: 24 sie 2009, o 16:05
Lokalizacja: Polska

Re: Wysiew nasion palm. Instrukcja.

Post »

Mam zamiar je przenieść do pojedynczych małych kiełkowalnic z poszczególnym gatunkiem (pudełka przezroczyste po cieście z marketu) gdzie porobiłem otwory z każdych stron nawet od dołu, więc będą miały cyrkulację z każdej strony, natomiast przed chwilą poświęciłem i sprawdziłem parę moich nasion pod mikroskopem (20 - 40 x powiekszenie) 1 nasiono draceny nieco starsze które miały objaw pleśni i parę nasion daktylowca niskiego i okazało się że po rozkrojeniu dracena miała biały zarodek wraz z białym endospermium (bielmo) natomiast daktylowce które nie miały pleśni na łupinie miały w środku białe bielmo ale zarodek był w połowie brązowy więc przypuszczam że albo daktyle które zebrałem z ziemi były po prostu stare (zarodek w środku obumarł i usechł) albo w gorszej opcji (oby nie) został porażony przez jakiś grzyb (chociaż okienko przez które wydostaje się korzeń nie było otwarte więc grzybnia raczej z zewnątrz nie skolonizowała tego - tak mi się wydaje), chyba że był wcześniej porażony i grzyb rozwijał się w tkankach zarodka, sam już nie wiem
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”