Wawrzynek wilcze łyko ( Daphne mezereum)

[Karo]

A mój różowy dzisiaj wygląda cudownie,nie mogę doczekać się kiedy będzie duży



Dlaczego Twój biały nie pachnie?

[chwaścik]

Dlaczego Twój biały nie pachnie?

Na równi z pytaniem czemu biały Edyty nie pachnie (nawiasem mówiąc przepiękny!!! ) wprawia mnie w zdumienie czemu młode pąki u Twojego KaRo, są żółte jak cytryna? Czegoś takiego nie widziałem, u mnie są zwyczajnie zielone.

Może dużo słońca ma?

[Karo]

Też nie znam przyczyny.
Słońca nie ma wcale ,no dziś dopiero pierwszy raz świeciło kilkanaście minut...
to nie miało wpływu na ten wygląd a krzew mam dopiero od ubiegłej jesieni

[żaża]

już poprawiłam zdjęcie nie pachnie (niestety), ale wawrzynek tak!
I jeszcze fioletowy

[żaża]

KaRo może go nakarm ;). U mnie rosną i w cieniu (jeden nawet w głębszym pod orzechem włoskim) i w słońcu i nie widzę różnicy w wybarwieniu listków. Ale od dwóch lat chorują (białe plamki na listkach). W ubiegłym roku robiłam opryski i było lepiej, nie zrzuciły w lecie liści.

[Karo]

Myślisz,ze to brak składników pokarmowych jest przyczyną tego koloru listków?
Odnajdę zdjęcie z jesieni ...on wówczas cały był taki złoty i...nie przypuszczam,że to niedożywienie,
ale sugestie mile widziane...

[chwaścik]

Jutro jeśli pogoda pozwoli jeszcze raz przyglądnę się swoim ale tak żółtych listków sobie nie przypominam.

To nawet ładnie wygląda

A może to jakaś szlachetniejsza odmiana?
Wawrzynek 'Forsycjowy'

Hm...

[Karo]

...hm hm forsycjowy mówisz????

Znalazłam tylko takie zdjęcie ,jednak widać na nim,że krzew ma żółte a nie zielone listeczki

[żaża]

Pozostaje czekać na ten sezon i obserwować Wawrzynek W. Forsycjowy. Tak czy inaczej jest b. ładny i ciekawie wygląda.
Moje mają zdecydowanie zielone listki, a jak chorują to listki tracą swą szlachetną zieloność. Jak pogoda się zdecyduje czy to zima czy to wiosna, zrobię oprysk na choroby grzybowe.

[chwaścik]

No przyglądnąłem się moim wawrzynkom, liście w większości jasno zielone w paru przypadkach zdarzyły się na niektórych listkach lekkie zażółcenia ale można mówić co najwyżej o wyblakłym kolorze żółtawozielonym, jednak takiej intensywności i klarowności koloru żółtego nie spotkałem, to naprawdę niesamowite!

[Karo]

Postanowiłam pokazać Wam po blisko miesiącu od naszej dyskusji i nakarmienia mój
Różowy Wawrzynek Wilczełyko Forsycjowy!
I co Wy na to Kochani?



Jego liście rosną w kolorze cytryny

[hanka55]

Ooooooooooooooo
Pierwszy raz w życiu widzę taki rarytas Krysiu !

[chwaścik]

Niesamowite! :P
Czas zastrzec nazwę