Siew,rozsada,pikowanie pomidorów cz.7
-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 7 lut 2011, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Pikowanie pomidorów
Moniko właśnie dla tego i mi się podoba te karby, przypomina mi takie pomidory, chyba jakieś malinówki, z dzieciństwa. Bo wielkością to raczej nie imponuje....
- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Pikowanie pomidorów
Dzięki za szybką reakcję, jesteście nieocenieni;)
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
- smonika
- 500p
- Posty: 648
- Od: 29 gru 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pikowanie pomidorów
Kasiu, a widziałaś Dr Lyle. To jest taki powykręcany wielkolud podobny do malinówki. Mam parę nasionek tego pomidora, jak wyjdzie coś z tego to na następny sezon będzie do podziału.
Pozdrawiam, Monika
Re: Pikowanie pomidorów
smonika ma rację- to jest objaw braku fosforu ale niekoniecznie spowodowany niską temperaturą. To samo występuje przy zbyt niskim lub zbyt wysokim pH..Dawniej miewałem ten sam problem. Odkąd zacząłem uprawiać pomidory na kurzeńcu, który zawiera dużo fosforu właśnie ,tego problemu nie mam.smonika pisze:Kasiu, może być to cecha odmianowa albo niedobór fosforu spowodowany np. za niską temperaturą.
Pozdrawiam
PS Dla niedowiarków : http://www.kali-gmbh.com/plpl/fertilise ... horus.html
-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 7 lut 2011, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Pikowanie pomidorów
Moniczko!
Nie nie widziałam tego Dr.Lyne! To w takim razie ja się bardzo piszę na nasionka
Nie nie widziałam tego Dr.Lyne! To w takim razie ja się bardzo piszę na nasionka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Pikowanie pomidorów
Jeżeli te wszystkie punkty są tak prawdziwe jak ten ostatni, to ja dziękuję za takie porady.PS Dla niedowiarków : http://www.kali-gmbh.com/plpl/fertilise ... horus.html
Re: Pikowanie pomidorów
@ tadeusz
Może Szanowny Pan nam wyjaśni bliżej, co w tym artykule jest niezgodne z prawdą.
Czekam z niecierpliwością
Może Szanowny Pan nam wyjaśni bliżej, co w tym artykule jest niezgodne z prawdą.
Czekam z niecierpliwością
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Pikowanie pomidorów
Od kiedy to pomidor jest mniej czy bardziej odporny na mróz, bo chyba w w temacie uprawy pomidora , przytoczony został ten link ?
Z tego co wiem,( być może się mylę) pomidor jest całkowicie nieodporny na jakiekolwiek minusowe temperatury.
Z tego co wiem,( być może się mylę) pomidor jest całkowicie nieodporny na jakiekolwiek minusowe temperatury.
Re: Pikowanie pomidorów
Szanowny Panie.
Widzę, żę Pan się lepiej zna na rolnictwie, niż na języku polskim.
Artykuł jest o obiegu fosforu w glebie a nie o uprawie pomidora.
Ostatni rozdział brzmi :
Niestety objawy niedoboru fosforu na pomidorze rownież, są takie jak w tym artykule podano. A brak odporności na mróz ,tak u pomidora ,jak i np. ogórka ,wynika z czego innego , co zapewne wie Pan jako "ogrodnik z 40 letnim stażem" . Takie same objawy niedoboru fosforu występują równiez na roślinach jednoliściennych .
Myślę, że Pański post miał charakter zaczepny, nie po raz pierwszy z resztą.
Widzę, żę Pan się lepiej zna na rolnictwie, niż na języku polskim.
Artykuł jest o obiegu fosforu w glebie a nie o uprawie pomidora.
Ostatni rozdział brzmi :
Czy widzi Pan w tytule tego rozdziału rzeczownik " pomidor "?.Objawy niedoboru fosforu
Niestety objawy niedoboru fosforu na pomidorze rownież, są takie jak w tym artykule podano. A brak odporności na mróz ,tak u pomidora ,jak i np. ogórka ,wynika z czego innego , co zapewne wie Pan jako "ogrodnik z 40 letnim stażem" . Takie same objawy niedoboru fosforu występują równiez na roślinach jednoliściennych .
Myślę, że Pański post miał charakter zaczepny, nie po raz pierwszy z resztą.
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1444
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Pikowanie pomidorów
Pytanie dotyczyło: z jakich powodów pomidory mają czerwone łodyżki, w podanym linku nie ma wzmianki nic o tym,a może przeoczyłam... jedynie o liściach, temat ten był w poprzednim roku wiele razy poruszany.
Za takie zjawisko odpowiedzialny jest fosfor /czerwone łodygi/, roślina nie pobiera go w zbyt niskiej temperaturze i to jest zasadnicza przyczyna.
forumowicz czy czasami musisz być taki niemiły?
Za takie zjawisko odpowiedzialny jest fosfor /czerwone łodygi/, roślina nie pobiera go w zbyt niskiej temperaturze i to jest zasadnicza przyczyna.
forumowicz czy czasami musisz być taki niemiły?
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2350
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pikowanie pomidorów
Z artykułu wynika, że powodem tego może być również zbyt niskie lub wysokie pH bo wtedy fosfor jest trudniej dostępny dla roślin.
A artykuł rzeczywiście dotyczy ogółu roślin np. daje się to zauważyć na truskawkach.
A artykuł rzeczywiście dotyczy ogółu roślin np. daje się to zauważyć na truskawkach.
- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Pikowanie pomidorów
Oj, niechcący znowu mała burza na forum... ale w związku z tym niedoborem fosforu, bo to chyba jednak to, czy mogę te sadzoneczki podsypać nawozem z mączki kostnej? albo pokruszonym wapieniem? Od jutra podwyższę im temperaturę w pokoju, bo może faktycznie mają też za zimno. Bałam się że jak będą miały za ciepło to się wyciągną, dlatego trzymałam je w nieogrzewanym pomieszczeniu. Ten nawóz z kolei to taki specyfik którego się używa 1 uncję na metr kwadratowy, czyli do 6 pomidorków to byłaby chyba szczypta?;) (nazywa się to bone, fish and blood manure, sąsiad mi polecił)
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1231
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Pikowanie pomidorów
Myślę, że w kontekście siewek to chyba raczej jednak o temperaturę idzie. Tak myślę, bo większość sieje albo w specjalne podłoże do wysiewów (gdzie pH jest skontrolowane przez producenta) albo w normalną ziemię "uniwersalną" z kwiaciarni, która zazwyczaj ma pH 6,5 czyli OK. Raczej nikt nie wysiewa pomidorów na kwaśnym torfie ani na dolomicie.
Kasiu, ja bym niczego nie sypała. Bo jeśli to zaburzenia pobierania fosforu, to i tak nie pomoże jak będą go miały do dyspozycji więcej. Nie pobiorą, bo im za zimno. Moje też mają fioletowe nóżki i nic z tym nie robię. Co roku tak mają a rozsada wychodzi porządna.
Kasiu, ja bym niczego nie sypała. Bo jeśli to zaburzenia pobierania fosforu, to i tak nie pomoże jak będą go miały do dyspozycji więcej. Nie pobiorą, bo im za zimno. Moje też mają fioletowe nóżki i nic z tym nie robię. Co roku tak mają a rozsada wychodzi porządna.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.