Ogród Moni cz.4

[Alania]

Uff... Jesteśmy w trakcie ocieplania domu i wszędzie pełno kulkowego, sztucznego śniegu. Ot, uroki przeprowadzki do niewykończonego domu ;)
Na szczęście kończy się już układanie i równanie styropianu, więc trochę się odsprzątamy, a domek zyska kołderkę na zimę.


Nawet mój psiak nie może już na to patrzeć i woli tyłem do domu leżeć w ogrodzie i podziwiać rośliny niż budowlańców


A na dobranoc zostawiam Wam kilka angielskich róż, które właśnie zaczęły powtarzać kwitnienie:
Winchester Cathedral tzw. biała Mary Rose


Mary Rose


Princess Alexandra of Kent


William Morris


Othello


Abraham Darby


No i może jeszcze z serii okrywowych Swany , która w tym roku szaleje z ilością kwiatów - na jedym pędzie tyle, że jakby ściąć, to powstałby ładny bukiet ślubny Od ciężaru kwiatów długie pędy pokładają się na pobliskim trawniku.

[Annes 77]

Monisiu ale piękny ten bukiet Swany:) Winchester Catherdal choruje? Wydaje mi się,że to róża z rodziny delikatnych i wrażliwych...choć nie zmienia faktu,że jest piękna:)

[dez_old1]

Moniko trzymam kciuki za szybkie i fachowe ukończenie ocieplenia,to wielki plus dla domku i kieszeni a jak dojdzie kolorek to i ogród zyska.
Jesienne zakupy jak my to lubimy

[iga23]

Moniko, teraz widać plusy robienia ogrodu razem z budową. Inni czekają do zakończenia i wprowadzenia, a Ty już masz dojrzały ogród.

[majka411]

Monika, tak czekałam kiedy pokażesz te swoje piękności. Nie chciałam Ci przeszkadzać bo masz dużo pracy.
Teraz mogę po kilka razy patrzeć i podziwiać.
Pięknie już prezentuje się Twój ogród przed domem a , wiosną dopiero będzie się działo.
Moniczko zamówiłaś u Gosi - Deirde nową różę ? Ja zamówiłam 4 ( każda inna ) . Taka okazja może się już nie zdarzyć więc korzystam.

[Tamaryszek]

Witaj Moniu! I ja kibicuję zakończeniu ocieplania. Czy w tym roku wykończycie elewację?
Zmartwiła mnie Wasza wymiana zdań o jasnych żurawkach...Też myślałam o takich limonkowych na słońcu.

[edulkot]

Moniko, teraz widać plusy robienia ogrodu razem z budową. Inni czekają do zakończenia i wprowadzenia, a Ty już masz dojrzały ogród.

I to są najmądrzejsze słowa. Wprowadzasz się i wykańczasz dom a ogród ma już swoje lata i wszystko wygląda pięknie.

[Soczewka]

Witaj Moniu! I ja kibicuję zakończeniu ocieplania. Czy w tym roku wykończycie elewację?
Zmartwiła mnie Wasza wymiana zdań o jasnych żurawkach...Też myślałam o takich limonkowych na słońcu.

Mi też się takie marzyły. Super by wyglądały koło bukszpanów ale z doświadczenia wiem, że albo nie chcą rosnąć nawet w cieniu, albo preferują głęboki cień a najmniejsze słońce może im wypalać listki.
Chętnie bym nabyła limonkową odmianę która by preferowała słońce

[Alania]

Agness - Winchester choruje, przynajmniej u mnie. Ogólnie rzecz biorąc nie przepadam za nią.

Agnieszko - to prawda - ocieplenie pozwoli spać spokojnie zimą, bez obaw, że zużycie węgla nas zrujnuje Co do koloru - póki co domek szary, bo tylko zaciągnięty klejem, ale docelowo będzie jaśniutki śmietankowy, niemal jak biały.

Igo, Maju - nawet nie wiecie jak się cieszę, że ogród powstawał na równi z budową. Z przyjemnością teraz spędzam w nim czas, a w przeciwnym wypadku pewnie dopiero byśmy równali teren. Nie mówiąc o tym, że koszty ogrodu rozłożyły się w czasie

Majeczko - tak jest - róża zamówiona, nawet dwie

Izuś - niestety nie uda nam się zakończyć całości elewacji i pokryć tynkiem/kolorem. W przyszłym roku planujemy delikatne sztukaterie - gzymsy pod dachem, daszkami lukarn i wokół okien i wtedy elewacja. Teraz już się nie uda z powodów wiadomych - koszty. Niestety samo ocieplenie z robocizną wyszło nas 20tys. Daliśmy gruby styropian (15cm), a to niestety powiększyło koszt ogólny. Nie żałuję, ale niestety trzeba teraz zaczekać z resztą prac do następnego sezonu. Teraz domek prezentuje się szaro i troszkę ponuro, ale co tam... przeżyjemy


Monia - ja też zaczekam aż powstaną odporne na słońce, a póki co te zostawiłam i ropsną, ale fakt - potrzebują dużego nawodnienia. Na razie są zieloniutkie, wypuszczają nowe listki, ale skoro tak dziewczyny straszą, to jesienią pójdą w inne miejsce, gdzie będą miały cień. Może to im pozwoli przetrwać

[Alania]

Temperatury ostatnich dni są nie do wytrzymania - wczorajsze 35'C bez wiatru było koszmarne. Dobrze, że rano można pospacerować po ogrodzie skoro świt i podziwiać wschód słońca. Przez to, że nasza działka jest na pagórze mamy piękne widoki na wschody i zachody słońca nie osłonięte domami
Wschód słońca chyba jeszcze piękniejszy niż zachód:



Okrągły klomb przed domem rozrasta się ładnie. Za jakieś dwa tygodnie będzie przebudowany

[Jule]

Moni, chalupka przeschnie troche, to wyjasnieje i pomuro tak nie bedzie. Ale marudzisz, bo dobrze wyglada

[Aszka]

Moni,on już wygląda solidnie .Pewnie gdybyś nie napisała to z lupą by trzeba patrzeć,że dopiero klejem posmarowane.Ocieplenie i szczelne okna dużo dają.Wiem coś o tym bo zimą piec chodzi parę godzin i wyłączamy bo...za gorąco.U nas trochę mniejszy upał ale za to wiało i było "ciut" przyjemniej.Klomb z tej perspektywy już wygląda świetnie i dobrze,że masz Aspiryny.Diamant miał długą przerwę i jest dużo niższy chociaż zdrowy tak jak nieomal reszta róż Kordesa

[Soczewka]

Monia cóż , że domek na razie ponury ale ogród nadrabia kolorami i to z nawiązką