Juka karolińska,ogrodowa (Yucca filamentosa )

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6239
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Juka ogrodowa

Post »

Potrzebna mi pomoc!
W moich okolicach sporo osób obwiązuje liście juki na zimę. Ma to zabezpieczyć roślinkę (a raczej jej serduszko-środek) przed nadmiarem wilgoci i mrozem jednocześnie... Robicie to swoim roślinkom? :?:

-- 23 lis 2013, o 22:29 --

Mam dziwne wrażenie, że zadawałam już to pytaniu... ;:131
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Bjorn
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 30 wrz 2012, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Luboń / Poznań

Jukka karolińska

Post »

Kupiłem nasiona jukki karolińskiej i teraz mam problem czy stratyfikować je, czy też można je na wiosnę bezpośrednio wysiać.

Z góry dziękuje za pomocną poradę :)
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1072
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Juka ogrodowa

Post »

Czy juki paskowane też kwitną ? Mam 4 odmiany , posadzone w tym roku . Beata
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6239
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Juka ogrodowa

Post »

Beatko! moja paskowana nie kwitła, ale mam ja dopiero drugi rok i rośnie w zbyt kwaśnej glebie. Dla potwierdzenia , że jednak mogą mieć kwiaty:
http://albamar.pl/pl/byliny/103-juka-bright-edge-.html (środkowe zdjęcie)
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1072
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Juka ogrodowa

Post »

Tak, tylko juka Bright edge ma wąskie liście a ta ze środkowego zdjęcia jest chyba inna .Nie wierzę , że to jest ta odmiana .
Awatar użytkownika
Piotr=)
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5060
Od: 24 maja 2008, o 17:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)

Re: Juka ogrodowa

Post »

renzal pisze:Potrzebna mi pomoc!
W moich okolicach sporo osób obwiązuje liście juki na zimę. Ma to zabezpieczyć roślinkę (a raczej jej serduszko-środek) przed nadmiarem wilgoci i mrozem jednocześnie... Robicie to swoim roślinkom? :?:

-- 23 lis 2013, o 22:29 --

Mam dziwne wrażenie, że zadawałam już to pytaniu... ;:131
Ja związuje wszystkie co roku a wygląda to tak :wit

Obrazek
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1072
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Juka ogrodowa

Post »

Moje bidy są na razie takie ,ale na pewno zrobię tak samo . Obrazek
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6239
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Juka ogrodowa

Post »

Serdeczne dzięki! Postaram się je powiązać, choć będzie kłopot, bo rosną po kilka razem.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Piotr=)
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5060
Od: 24 maja 2008, o 17:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)

Re: Juka ogrodowa

Post »

ja też mam kilka w jednej kupie i je wiąże :)
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Awatar użytkownika
damek1718
1000p
1000p
Posty: 1224
Od: 20 mar 2012, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jukka karolińska

Post »

Nasiona kiełkuja w temperaturze pokojowej, ale wymagają słoneczka i ciepła :)
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
Celina
50p
50p
Posty: 92
Od: 29 sie 2010, o 15:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Re: Juka ogrodowa

Post »

Witam Was wszystkich. W moim ogrodzie rośnie juka od 7 lat . Ma imponujące rozmiary 4 rozety średnicy 1,5m na 1,2 wysokie. Dostałam od sąsiadki, bo je likwidowała. Korzenie miały grube jak ręka, u niej kwitły co roku a u mnie zakwitły pierwszy raz. Kolby wyrosły ponad 2m wysokie,były piękne. I tu zaczyna się mój problem. Jeżeli zakwitły, to znaczy zginą, a odrostów nie mają wcale. Czy to znaczy że muszę się oglądać za nową rośliną ? Jest szansa, że na wiosnę coś puści? Pozdrawiam.
Mój ogród też kiedyś będzie piękny. Pozdrawiam, Celina
Awatar użytkownika
annodomini
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1573
Od: 13 sty 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Słupska

Re: Juka ogrodowa

Post »

renzal , ja z kolei mam wrażenie, że już kiedyś pisałem z kimś na FO o wiązaniu juki. Z natury jestem leniwy, więc zanim coś zrobię zastanawiam, sie czy jest to aby niezbędne :D . Przyglądałem się więc juce jak się zachowuje późna jesienią i zimą. Zobacz sama. Środkowe liście łączy ze sobą ustawiając je bardziej "na sztorc" chroniąc wnętrze. Boczne, opuszcza tworząc własny kopczyk z liści, który przy odrobinie śniegu uformuje ciepłe iglo. Juki mam od kilku lat nigdy ich nie przykrywałem ani nie związywałem. Bo juka chyba sama nie wie co jest dla niej dobre.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6239
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Juka ogrodowa

Post »

Adam! Ja też nigdy nie wiązałam juk, ale różnie znosiły zimę, choć jak pisałam najbardziej szkodziły im wczesnowiosenne przymrozki. Wiem, tylko że zdecydowanie muszę je zasilić wiosną, bo już dawno nie dostały papau.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”