Orzech włoski - uprawa Cz.2

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

Siewki pięknie porosły, od tygodnia w gruncie..i się zobaczy czy dadzą radę
daniellw
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 19 cze 2015, o 11:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

Tak jak u wielu i u mnie przemarzł młody orzech broadwiev.
Czy coś z niego będzie? Liście puszczają tylko u dołu, nie jestem pewien ale raczej ponad szczepieniem.
Uciąłem mu suchy wierzchołek, w środku rdzeń czarny pusty, ale obrzeże zielone.

Tak teraz wygląda, Co mam z nim zrobić, Czy zostawić jak jest? czy zlikwidować jeden pęd aby drugi zaczął tworzyć pień?

Obrazek

Obrazek
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7529
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

Miałam podobny przypadek, z tym, ze u mnie sarna zżarła wierzchołek malutkiego jeszcze, szczepionego orzecha. Wypuścił poniżej dwie gałązki, obcięłam te słabsza , te silniejsza przywiązałam do palika, by prosto rósł . Ruszył ostro w górę i dogonił ze wzrostem drugiego, który nie był obgryziony. aha, ściągnij etykietkę , możesz ja umocować do palika.
Pozdrawiam! Gienia.
daniellw
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 19 cze 2015, o 11:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

Jeszcze go zostawię bez podcinania, wydaje mi się, że teraz każdy liść cenny, może wypuści jeszcze wyżej z jakiegoś pąka zapasowego, chociaż na razie się nie zanosi.
PS: W czym przeszkadza ta opaska na pieńku? Drzewko chyba jest na tyle silne żeby ją rozciągnąć/zerwać...
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7529
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

Nie rozerwie i nie rozciagnie, opaska będzie się wrzynać w pieniek drzewka. Nie zostawia się opasek na drzewku, każdy sadownik Ci to powie :D. Opaski przechowuję w domu w skoroszycie albo w pewnych przypadkach przypinam do palika (np przy winorośli).
Pozdrawiam! Gienia.
viola123
200p
200p
Posty: 266
Od: 29 wrz 2011, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

Tak się cieszę, że muszę się pochwalić. Dzisiaj odkryłam , że mój dziesięcioletni orzech po raz pierwszy ma owoce 7 szt! chyba, że jakieś przeoczyłam. W ubiegłym roku byłam już zrezygnowana, posadziłam dwa laskowe, aby mieć jakiekolwiek orzechy. Jedem wiosną i jeden wcześniejszą jesienią. Na czerwonym w ubiegłym roku była dwa. Chyba włoski się zawstydził i urodził :wink:
Viola
Daniel_B
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 28 mar 2017, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Suwałki

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

Pytanie do znawców tematu: na jesieni posadziłem dwa szczepione orzechy włoskie (prawdopodobnie z dobrej szkółki :D ). Na zimę zabezpieczyłem je przed mrozem. Niestety na wiosnę jakoś słabo wystartowały, myślałem, że już po nich aż w maju zaczęły puszczać listki. Jeden wygląda całkiem ładnie, bo przyrosty ma na całej wysokości a drugi niestety tylko w miejscu szczepienia. Ciężko mi powiedzieć czy te przyrosty są nad szczepieniem czy pod bo w tym miejscu drzewko było owinięte taką zieloną taśmą lub czymś w tym rodzaju a nowe przyrosty ją przebiły. Zastanawiam się czy coś z niego będzie czy pomyśleć na jesieni o wymianie?

Dołączam zdjęcie takie robione na szybko, ewentualnie jak będzie potrzeba zrobię jutro bardziej wyraźne

Obrazek
Pozdrowienia z Suwalszczyzny
Daniel
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7529
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

Nic nie widać w tym zielsku, mimo "rozciagnietego " zdjęcia , czy odrosty są z podkładki czy nie. Moje drzewka rosną w kole zabezpieczonym przed chwastami popielata włókniną. Gdy drzewka jeszcze trochę podrosną, włókniną nie będzie już potrzebna. To fotka trzyletniego orzecha ( szczepionego) po ostatniej wichurze, w tej chwili już jest naprostowany i unieruchomiony. Troszkę syn zle je umocował, muszę to poprawić jak tam pojadę

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam! Gienia.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

Moim zdanie z podkładki, danio zrób sobie zdjęcie z bliska i sam dojdziesz, w razie czego pąki na nowym pędzie całkiem ładne.

Gienia a co go tak wygło :lol: Ten odciąg to trochę kijowy, nie sądzisz? i wrzyna się w korę? no nie...
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7529
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

Pewnie, ze kijowy :D . będę tam za tydzień, to muszę to poprawic. Syn ratował drzewko jak umiał. Wichura była okropna, z jednej śliwy tylko jeden konar został nie złamany i syn ja już ściął.
Pozdrawiam! Gienia.
Daniel_B
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 28 mar 2017, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Suwałki

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

Nic nie widać w tym zielsku, mimo "rozciagnietego " zdjęcia
Faktycznie bo tak jak pisałem robione na szybko więc już się poprawiam :wink: Po usunięciu tych chwastów sam widzę, że odrosty są poniżej miejsca szczepienia, więc pytanie co z tym fantem zrobić: poczekać do przyszłego roku z nadzieją, że puści wyżej nowe przyrosty czy po prostu na jesieni wymienić na inny "egzemplarz"?


Obrazek

Obrazek
Pozdrowienia z Suwalszczyzny
Daniel
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

Zostaw go, ale sprawa trudna,
Teraz chodzi o to żeby nie pobudzić wybicia pąków na głównym pędzie, bo padną zimą. Ja chyba bym przyciął szczepiony pęd nad zdrowym ładnym oczkiem na początku sierpnia (można trochę wcześniej, warunek cięcia -ładna pogoda), a odrosty z podkładki wyciąłbym dopiero wiosną.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

Kolega działkowiec poprosił mnie, żebym na Forum zapytał Forumowiczów, kiedy jest najlepszy termin prześwietlania orzecha włoskiego. Na jego drzewku na pniu wyrosło bardzo dużo bocznych gałązek, kiedy może część tych gałązek, bez szkody dla zdrowia rośliny usunąć i jak zabezpieczyć rany po cięciu w celu uniknięcia zainfekowania rośliny ? Będę wdzięczny za każdą nawet najmniejszą podpowiedź lub wskazanie miejsca, gdzie mogę takie informacje wyszukać.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”