Zamiast trawnika

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiast trawnika

Post »

Andrzej 997 Andrzeju- Na kreta mam wypracowany niezawodny sposób, spróbuj może u Ciebie też zadziała.
Podaję przepis .Siadam wygodnie na trawie...oddycham spokojnie i miarowo...każdy oddech łączy mnie z otaczającą naturą,,,zamykam oczy...jest pięknie... uśmiecham się... otwieram oczy...patrzę w niebo...jest pięknie...rozglądam się wokół i liczę:jeden kopczyk kreta...drugi kopczyk kreta...trzeci kopczyk kreta...18sty kopczyk kreta... oddycham spokojnie...uśmiecham się...jest pięknie ... ;:3
Andrzej997
200p
200p
Posty: 472
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiast trawnika

Post »

Wiesz ogólnie to ja na luzie kilka kretowisk dziennie mogę uprzątnąć. Ale był taki miesiąc, gdy nie miałem murawy, tylko wszystko było zasypane ziemią, bo tyle dziennie/nocnie kopał, że stwierdziłem iż oszalał.
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiast trawnika

Post »

Kret nie oszalał-taka jest jego natura. To niektórzy ludzie szaleją na widok kretowisk. Doskonale wiem jak to wygląda, gdyż mój trawnik (raczej murawa) też wiosną był zasłonięty mnóstwem kopczyków. To normalne. Potem było ich już tylko kilka co jakiś czas. Miejsca po kretowiskach szybko zarastają świeżą trawką i jest cacy. Życzę spokoju ducha i błogiego relaksu na łonie natury. :)
Andrzej997
200p
200p
Posty: 472
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiast trawnika

Post »

Jednak się nie zgodzę do końca, bo oprócz murawy mam też rabaty i krzewy, których nie da się tak łatwo posprzątać po krecie, że nie wspomnę iż czasem zniszczy roślinę. Podobnie jest z nornicami czy mrówkami - czasem robią szkodę nie do naprawienia i jest przykro, że np. pada krzew pielęgnowany kilka lat.
Niestety nie dziwię się ludziom, że szaleją. Trudno zaakceptować, że ktoś ci niszczy całoroczną pracę. Ale jak już się z tym pogodzisz to faktycznie jest łatwiej.
Czysty relaks na łonie natury to mam w lesie, a w ogrodzie próbuję wprowadzić jakiś swój rodzaj uporządkowania.
Porównałbym kreta do kolejnego czynnika ryzyka jak np. mróz czy grad - przeważnie nic takiego ale czasem tragedia.
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiast trawnika

Post »

Andrzej997 Zgadzam się, krety potrafią zaorać nie tylko trawnik, ale też grządki z warzywami. Ja dopiero przez ostatnie dwa lata miałam taki wysyp kretowisk i łączę to z brakiem psa. Ponieważ jak były psy, to nie było aż takiej inwazji kretów. Mam już (od wiosny)nowego ,młodego psiaka i mam nadzieję,że nastanie równowaga. Już widzę,że od lipca kopczyków nie ma. Ale za to są dołki wykopane przez pieska i wyturlane zagonki. Tak,że i tak, nie jest gładko.
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2134
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Zamiast trawnika

Post »

Kopczyki kreta to pół biedy. Gorzej, że pomiędzy nimi są tunele, które zapadają się kiedy na nie wchodzimy. Tworzą się dziury w trawniku i można sobie skręcić nogę :evil:
Pozdrawiam Lucyna
Andrzej997
200p
200p
Posty: 472
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiast trawnika

Post »

Rozsypuję ziemię w promieniu 1m2 od kopca, ale czasem to nie wystarcza i trafiają się dziury to fakt. Zbieram zawsze trochę ziemi z kopca na taki wypadek - mam taką małą górkę z ziemią.
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2134
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Zamiast trawnika

Post »

Ja miałam na wiosnę kilka takich "górek", jedna została mi do dziś, a już sypię następne :evil:
Pozdrawiam Lucyna
Andrzej997
200p
200p
Posty: 472
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiast trawnika

Post »

To ja napiszę, że przywiozłem chyba z 10 worków liści i rozsypałem po całej murawie oraz przy okazji pod krzewami i drzewami. Nawet prawie nie fruwały. Już się nie mogę doczekać co to będzie na wiosnę.
Marek543
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 21 sie 2023, o 03:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zamiast trawnika

Post »

Tak naprawdę nie da się żyć w pełni bezstresowo, jeśli na czymś nam zależy. Dopiero na wczasach, na urlopie jestem wyluzowany. W domu zawsze nawet jak nie ma pracy to ją sobie znajdę
czas na poznanie regulaminu tutaj klik
Andrzej997
200p
200p
Posty: 472
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiast trawnika

Post »

W sumie taka praca w ogrodzie nieźle odstresowuje. Szkoda tylko, że teraz ponad 3 miesiące nie ma co robić.
A poniżej moja murawa z 7 listopada. Liści starczyło na cały ogród i bardzo mi się to podoba. Widać kwitnącą kocimiętkę, bo przyciąłem ją później niż zwykle

Obrazek
Andrzej997
200p
200p
Posty: 472
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiast trawnika

Post »

Z tymi liśćmi to był trochę kiepski pomysł, bo murawa z rozchodnika nie dała rady ich utrzymać w miejscu. Fruwały po całej posesji, zatrzymując się dopiero na wyższych przeszkodach (barwinek, kocimiętka, itp.). Na niska murawę nie będę więcej sypać liści - lepiej wrzucić je do kompostownika.
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2134
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Zamiast trawnika

Post »

Oto i głos rozsądku :wink:
U mnie liście są mile widziane na rabatach jako ściółka, do kopczykowania młodych drzewek, pod płotem, żeby żyjątka różne mogły sobie zimować i jako kompost. Z trawnika na zimę nie usuwam pojedynczych liści. Niech sobie dżdżownice je przerobią, jednak warstwa półzgniłych liściowych kapci pozostawionych do wiosny nie służy niczemu.
Zawodowo w ramach "pielęgnacji" mam teraz nieprzyjemość usuwania takich liści. Powinno się to robić jesienią, obecnie, pod nimi wszystko zbutwiałe.
Pozdrawiam Lucyna
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”