Używam opryskiwacz Profession 5 od kilku lat i mam jedną uwagę:
Mając 60 lat mam problem z odkręcaniem lancy i przedłużacza lancy.
Powodem są zbyt małe "skrzydełka" wystające z nakrętek (chodzi o te podłużne "garby" na nakrętkach).
Radzę sobie w ten sposób, że po prostu odkręcam przy pomocy narzędzi typu szczypce lub obcęgi.
Młody człowiek być może daje sobie radę ale starszy na pewno ma z tym kłopot.
Może szło by podnieść wysokość tych "garbów" na nakrętkach aby można bezproblemowo zakręcać i odkręcać lancę...
Dzisiaj np. opryskiwałem brzoskwinię i przy przedłużaniu lancy miałem problem z dokręceniem przedłużacza i później odkręceniem. Po prostu ślizgało to się w dłoniach.
Dlatego postanowiłem podzielić się moimi spostrzeżeniami.
Nie wiem czy inni mają taki sam problem.
pozostaję w szacunku...
Końcówki lancy.
- nemo56
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1623
- Od: 18 sie 2005, o 15:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Końcówki lancy.
Jakub . . . . .
- Administrator
- ---
- Posty: 7623
- Od: 28 gru 2006, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Końcówki lancy.
Cenna uwaga, dziękuję, natomiast obecnie produkowane mają znacznie dokładniej dopasowane gwinty (znacznie lżej się przykręca)
Aby ułatwić sobie odkręcanie można gwint przesmarować smarem silikonowym - powinno łatwiej się wówczas odkręcać/dokręcać
Aby ułatwić sobie odkręcanie można gwint przesmarować smarem silikonowym - powinno łatwiej się wówczas odkręcać/dokręcać
Miłego dnia!
Admin.
Admin.