Folia ogrodnicza na chwasty.

[ankha]

Witam. Szans na postawienie nawet niewielkiego foliaka nie mam żadnych, zadaszenie raczej też nie wchodzi w grę, ale dla warzyw ciepłolubnych zamierzam w tym roku kupić czarną agrotkaninę. Pójdzie pod pomidorki, słodką kukurydzę, ogórki i fasolkę szparagową - ograniczy parowanie, rozwój chwastów i ogrzeje nogi warzywkom. Na marchewki, pietruszki i buraki nie ma sensu, poza tym znoszą świetnie niższe temperatury. Poza tym czytałam jeszcze, że ściółkowanie czarną włókniną lub tkaniną w pewnym stopniu ogranicza na roślinach choroby grzybowe odglebowe. (tak jak na poziomkach i truskawkach zmniejsza atak szarej pleśni. Mam nadzieję, że to prawda i moje warzywka będą zdrowsze. Jeszcze jedno - przypuszczam, że ziemia taka szybciej się nagrzeje i będę mogła wcześniej wyjść w pole, przykrywając ewentualnie rośliny dodatkowo białą włókniną. Jakby co, wyprowadźcie mnie z błędu, dzięki.

[Gregory]

Mimo tego doradzam zbudowanie ,chociaż niewielkiego tunelu ( wystarczy zadaszenie, by deszcz nie moczył liści pomidora). Nie mając szklarni,możesz popróbować upraw pomidorów odmiany beta (betalux). lub koralik, są to niskie odmiany , bardziej odporne na choroby grzybowe i szybko wchodzą w okres owocowania( zdążą zaowocować, nim je choroba zniszczy.

Piszę z dużym opóźnieniem ale jakoś ciągle czasu brakowało. W minionym sezonie mieliśmy spory wysp pomidorów. Udało się nam zrobić nawet przeciery. Niestety w pewnym momencie pojawiła się zaraza i w szybkim tempie zaatakowała wszystkie pomidory
Myślałem o zadaszeniu w nowym sezonie i ostatnio znalazłem na wyprzedaży mienia wojskowego stelarze wojskowych namiotów. Długie na 5 metrów, szerkie na 4,7 i wysokie na 2,5 metra. Prócz pomidorów zmieszczę tam coś jeszcze, np. arbuzy. Pozdrawiam.

[kamma]

Grzegorzu super tunelik będzie z tych stelaży świetny pomysł .Ja maty ogrodniczej też używam w pomidorkach i ogórkach ,mam też zrobiony tunel w którym posadziłam truskawki i podwiesiłam wyżej w tunelu.

[Hekate]

chciałabym w tym roku zastosować agrowłókninę czarną pod pomidorki i dynie, i czy tym sposobem nie zrobię podspodem raj dla ślimaków?
myślę jeszcze o nawadnianiu kropelkowym, czy węże mogą być ustawione na czy jednak muszą być pod włókniną lub ewentualnie tkaniną?

[sebapila]

właśnie mam ten sam problem z tymi wężami,do tego jeszcze pytanie co do koloru włókniny...podobno pomidory lubią białą..

[Hekate]

z tego co już wyczytałam na forum to białą włókniną okrywasz roślinki z góry by ochronić je od ew przymrozków i stworzyć przyjazny mikroklimat do wzrostu.

[kamma]

W dużych szklarniach i tunelach stosowana jest agrotkanina biała myślę że sprawdziła by się również na małych powierzchniach ale trudno ją kupić .Ja mam czarną w zimnym tunelu i sprawdza się super ,ślimaków nie zauważyłam ,linie kropkującą mam pod agrotkaniną. Agrogwłókniną rzeczywiście okrywa się na zewnątrz rośliny ale to zupełnie inny materiał niż agrotkanina lub mata ogrodnicza bo tak też się je nazywa.

[Anpio7]

Ja używam czarną grubą agrowłókninę , nawet w folii mam wyłożone - sprawdza się idealnie.

Biała jest do osłaniania roślin przed chłodem, lub na inspekt zamiast folii, a na ziemi raczej się nie sprawdzi,
bo chwast mają wówczas raj , a czarną właśnie nie przepuszcza światła i o chwastach nie ma mowy .

Mam też agrotkaninę czarną, która jest nie wiele droższa, a dużo trwalsza,
więc jak ktoś ma ochotę zainwestować i mieć święty spokuj - to polecam.

Fotki w moim wątku ogrodowym - Zapraszam

[kamma]

Truskawki na agrotkaninie która ma już 8 lat wyglądają tak

[Hekate]

na mój mały foliaczek koszt ma drugorzędne znaczenie, tylko czy przez agrowłókninę czarną to nie jest lepsza wymiana powietrza dla podłoża będzie?

[skytech]

Witam
Pierwszy rok robię plantację na agrotkaninie.
Czym można przysypać agrotkaninę żeby chronić ją przed słońcem ??

[ankha]

Agrotkanina jest trwalsza, i u mnie lepiej się sprawdza niż włóknina

[sylwiath77]

Dobry rok minął, ale i tak się odezwę w temacie włókniny w marchewce i innych. Od paru lat natychmiast po wysianiu marchwi (pietruszki, rzodkiewek, kapustnych, fasoli i wielu innych) rozkładam miedzy rzędami przycięte na wymiar paski czarnej włókniny i zostawiam tylko po parę cm wolnego. Obciążam kamieniami, a na cały zagonek daję białą włókninę w większym kawałku. Białą usuwam jak zaczyna przeszkadzać roślinom, bo robią się za wysokie albo jak trzeba je przesadzać. Czarne paski zostawiam aż do zbiorów, wyrywam tylko chwasty i robię przerywkę jak potrzeba. Jak na czas wyrwę pierwsze chwasty z malutkich warzyw, to potem niemal ich nie ma, moje roślinki porosną wielkie i chwaściory zwyczajnie nie mają gdzie żyć. Łapię tylko pojedyncze. Mam piaszczystą, łatwo wysychającą ziemię i paski pozwalają dłużej zatrzymać wilgoć. Bez nich szybko robi mi się pustynia, tylko wiatr kurz przegania. Zresztą, mam wielki warzywniak i bez tego chyba mieszkałabym w ogródku.
Po sezonie ściągam paski, otrzepuję z ziemi i po wyschnięciu zwijam w ruloniki i do skrzynek. Dobrej jakości włóknina, nieco grubsza wytrzyma do kilku sezonów.
Z początku nie używałam ich pod fasolą, bo lubi mieć spulchnianą ziemię. Ale dodatkowy etat zmusił mnie do spróbowania rok temu i było ok., zbiory jak zawsze. Czyli i fasolce pasuje. Polecam zapracowanym, bo czemu sobie nie ułatwiać życia?