Róże z zielnej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2418
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Na wiosnę posadziłam Abragam Darby i czekam na pierwszego
kwiatka, ciekawe czy będzie tak piękny Jak Twój ......posadziłam
go jako samotnika w pełnym słońcu....zobaczymy co z niego wyrośnie
______________
cieplutko Danuta
http://www.forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19218
kwiatka, ciekawe czy będzie tak piękny Jak Twój ......posadziłam
go jako samotnika w pełnym słońcu....zobaczymy co z niego wyrośnie
______________
cieplutko Danuta
http://www.forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19218
Szkoda tylko, że przy tej pogodzie już przekwita i na kwitnienie przyjdzie czekać cały długi rok. Teraz tylko muszę poszukać ja się go tnie, żeby znów nie przyciąć za bardzo ;).
A wracając do Elfe - bardzo warto, bo jest piękna, w tym momencie nie tylko kwitnie i wydłuża kwitnienie, ale wybiła 7 nowych, pięknych, czerwonych pędów. A jeśli mrozoodporność ma na poziomie góralskim, to wszędzie przeżyje. Tylko te deszcze jej nie służą, a ponieważ moja od początku była niezdrowa - to niestety opryski przeciwgrzybowe są stałą. Na pocieszenie w pierwszym roku kwitła bardzo późno. Teraz jest jedną z pierwszych.
Danusiu Abraham będzie piękny i powiem więcej, w słońcu nie będzie się tak wyciągał jak mój w cieniu. On jest pewniakiem ogrodowym i pachnie upojnie.
Ale jeśli chodzi o róże o niezwykłym zapachu to dla mnie jest to The Pilgrim D. Austina W ciepłe słoneczne dni unosi się nad nim słodki zapach karmelu, nieuchwytny w samym kwiatku, bo tam pachnie po prostu świeżo, ale słodki cukierkowy zapach lekko otula całą roślinę. Mój jest pnący, docelowo ma mieć 2- 2,5 m. Kwiaty są delikatnie żółte , rozbielające się na zewnątrz. Liście ma również jasne i cudownie rozświetla miejsce w którym rośnie.To jego drugi rok w ogrodzie.
A wracając do Elfe - bardzo warto, bo jest piękna, w tym momencie nie tylko kwitnie i wydłuża kwitnienie, ale wybiła 7 nowych, pięknych, czerwonych pędów. A jeśli mrozoodporność ma na poziomie góralskim, to wszędzie przeżyje. Tylko te deszcze jej nie służą, a ponieważ moja od początku była niezdrowa - to niestety opryski przeciwgrzybowe są stałą. Na pocieszenie w pierwszym roku kwitła bardzo późno. Teraz jest jedną z pierwszych.
Danusiu Abraham będzie piękny i powiem więcej, w słońcu nie będzie się tak wyciągał jak mój w cieniu. On jest pewniakiem ogrodowym i pachnie upojnie.
Ale jeśli chodzi o róże o niezwykłym zapachu to dla mnie jest to The Pilgrim D. Austina W ciepłe słoneczne dni unosi się nad nim słodki zapach karmelu, nieuchwytny w samym kwiatku, bo tam pachnie po prostu świeżo, ale słodki cukierkowy zapach lekko otula całą roślinę. Mój jest pnący, docelowo ma mieć 2- 2,5 m. Kwiaty są delikatnie żółte , rozbielające się na zewnątrz. Liście ma również jasne i cudownie rozświetla miejsce w którym rośnie.To jego drugi rok w ogrodzie.
Edyta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Popieram opinie o Pilgrimie! Wspaniały kwiat i zapach!
Tak kwitnie mój krzak
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=448
Tak kwitnie mój krzak
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=448
Aniu Elfe ma stosunkowo sztywne pędy, teoretycznie bez podpór może rosnąć. Moja znajoma kupiła takie drewniane kratki i do nich przywiązała róże tego typu. Ja swoją podwiązuję z dwóch powodów - jednym jest Mały Człowiek i jego bezpieczeństwo, a drugim, że na położonych poziomo pędach pojawi się więcej kwiatów. W wypadku Eden możesz z powodzeniem kupić kantówkę z kotwą i po takiej podporze ją poprowadzić np. tak jak tu.
Podpora pod Pilgrima jest bajecznie prosta i tania - to dwa łukowato wygięte pędy bambusa związane u góry. Stabilna mocna konstrukcja wbita w ziemię. Jeśli chodzi o wytrzymałość bez problemu. Ekologicznie ;),tanio, łatwo wymienić, zimą róża nie przemarznie. Wiosną pozwoliłam się mu pokładać - z powodów jak wyżej, a kiedy już pąki były zawiązane, podwiązałam je do tej konstrukcji. Tak jak pisałam naszczepiony jest na climbing, jak się ostatecznie zachowa zobaczę (w tym momencie ma długie, cienkie pędy do 1.6 -1.7m), bo jest młodziutki - ma dopiero drugi rok i wtedy zdecyduję jaką podporę dostanie. W założeniu miał być łuk w przejściu między przedogródkiem, a częścią za domem. Mam kilka wymarzeńców i łuków i obelisków w angielskim stylu.
Ewo, a jak wysoki jest u Ciebie?? I jak długo go masz. Z mojego (niezbyt długiego i skromnego odmianowo) doświadczenia z angielkami wynika, że w pierwszych latach mają wiotkie pędy i skłonności do pokładania (ale np. nie Charles Austin), a później się wzmacniają. ciekawa jestem, czy tu tez tak będzie.
Oliwko, a zobacz jakie piękne zdjęcie Alchemista dała u siebie Cilla, mam na myśli to z soboty, gdzie są trzy kwiaty na kratce. Marzenie różane. Ja jesienią będę jednego przesadzać w bardziej eksponowane miejsce i zainspirowana tym forumdosadzę mu Constance Spry. Co tym myślicie?? Ciekawa jestem, czy ktoś ją u nas na forum ma, żeby pooglądać na "prawdziwych" zdjęciach. Ale musicie przyznać że zdjęcia są bajeczne, bez złudzeń u nas takie róże nie wyrosną, ale pooglądać zawsze można. Ja wsiąkłam.
Podpora pod Pilgrima jest bajecznie prosta i tania - to dwa łukowato wygięte pędy bambusa związane u góry. Stabilna mocna konstrukcja wbita w ziemię. Jeśli chodzi o wytrzymałość bez problemu. Ekologicznie ;),tanio, łatwo wymienić, zimą róża nie przemarznie. Wiosną pozwoliłam się mu pokładać - z powodów jak wyżej, a kiedy już pąki były zawiązane, podwiązałam je do tej konstrukcji. Tak jak pisałam naszczepiony jest na climbing, jak się ostatecznie zachowa zobaczę (w tym momencie ma długie, cienkie pędy do 1.6 -1.7m), bo jest młodziutki - ma dopiero drugi rok i wtedy zdecyduję jaką podporę dostanie. W założeniu miał być łuk w przejściu między przedogródkiem, a częścią za domem. Mam kilka wymarzeńców i łuków i obelisków w angielskim stylu.
Ewo, a jak wysoki jest u Ciebie?? I jak długo go masz. Z mojego (niezbyt długiego i skromnego odmianowo) doświadczenia z angielkami wynika, że w pierwszych latach mają wiotkie pędy i skłonności do pokładania (ale np. nie Charles Austin), a później się wzmacniają. ciekawa jestem, czy tu tez tak będzie.
Oliwko, a zobacz jakie piękne zdjęcie Alchemista dała u siebie Cilla, mam na myśli to z soboty, gdzie są trzy kwiaty na kratce. Marzenie różane. Ja jesienią będę jednego przesadzać w bardziej eksponowane miejsce i zainspirowana tym forumdosadzę mu Constance Spry. Co tym myślicie?? Ciekawa jestem, czy ktoś ją u nas na forum ma, żeby pooglądać na "prawdziwych" zdjęciach. Ale musicie przyznać że zdjęcia są bajeczne, bez złudzeń u nas takie róże nie wyrosną, ale pooglądać zawsze można. Ja wsiąkłam.
Edyta
Gdyby poprowadzić ją spiralnie..... to może?? Byłby podobny efekt , jak na tej rzeźbie. Jeśli kolumny metalowe, to dałabym pod spód jakieś zabezpieczenie, żeby nie prowadzić pędów po nich bezpośrednio. Zawsze możesz ją przesadzić jeśli Ci się nie spodoba.
Elfe u mnie sąsiaduje (nie bezpośrednio) z Westrlandem i niebieskimi ostróżkami, wbrew pozorem stanowią ciekawą kompozycję.
Elfe u mnie sąsiaduje (nie bezpośrednio) z Westrlandem i niebieskimi ostróżkami, wbrew pozorem stanowią ciekawą kompozycję.
Edyta