Liliowce-Hemerocallis cz.IV

[e-genia]

Witajcie ostatnio rzadko jestem u Was , ale mam trochę czasu mam też Night Embers, jeszcze mi nie kwitła ale nie

mogę się doczekać . Kiedy otrzymałam wydawała mi się ze to mała sadzonka. A teraz wygląda na mocną.

Snieżko te liliowce od Ciebie nie wypuściły nowych liści a stare zginęły były sadzone w tym samym czasie co tamte. Może wiesz co się dzieje

Genia

[kogra]

Geniu odpowiem może za Śnieżkę.
Niektóre liliowce na zimę gubią liście i pozostaje tylko karpa korzeniowa pod ziemią z której wiosną na nowo liście odbijają.
Nazywane są dormantami.
Inne liliowce częściowo zamierają pozostawiając zielone liście tylko u podstawy a reszta zamiera czyli usycha.
Nazywane są semievergrinami.
Trzecia grupa pozostawia liście cały czas zielone i te trzeba okryć na zimę igliwiem. Są mniej odporne na przemarzanie i nie lubią zbyt zbitej i mokrej ziemi.
Nazywane są evergrinami.
Może zatem twoje liliowce to dormanty, które straciły liście i dopiero wiosną się odrodzą.

[e-genia]

Grażynko chodzi o White Perfection i Arabian Magic. Ale jestem pełna podziwu dla Twojej wiedzy bo ja nie mam o tym zielonego pojęcia

Genia

[Waldemar S]

Mam pewne obawy twierdzić czy wypowiedź
Grażyny "kogra" jest godna podziwu.
Pomyliła podstawowe pojęcia:evergreen-wiecznie zielony
z semievergreenem-częściowo zimozielony.
Twoje liliowce "White Perfection"i "Arabian Magic "
to odmiany częściowo zimozielone.


Pozdrawiam,
Waldemar Sobolewski

[e-genia]

Dziękuję ale nadal nie wiem czy to żle że zgubiły liście . Wszystkie od Pana są piękne zielone.

[Waldemar S]

Proszę się nie stresować i spokojnie poczekać
do wiosny.Różnie się sadzonki zachowują po jesiennych nasadzeniach ale
odm.White Perfection i odm. Arabian Magic mogly stracić liście bo są tylko częściowo
zimozielone.

Pozdrawiam
Waldemar Sobolewski

[kogra]

Sz. P. Sobolewski - dziękuję bardzo za zwrócenie mi uwagi na moją wątpliwej jakości wiedzę.
Już poprawiłam - czasem człowiek się myli.

[e-genia]

Uszkodzone nie były więc mam nadzieję że wiosną będzie wszystko wporządu . Jeszcze raz dziękuje Kogro i Panu też

[Waldemar S]

[Sz. P. Sobolewski [/b]- dziękuję bardzo za zwrócenie mi uwagi na moją wątpliwej jakości wiedzę.
Już poprawiłam - czasem człowiek się myli.[/quote]

Nie oceniałem Twojej wiedzy ale napisałem swój komentarz
po przeczytaniu Twojego postu.

Pozdrawiam,
W.S.

[śnieżka]

Nie jestem takim doświadczonym hodowcą liliowców,bo interesuję się dopiero
od 2 lat,ale myślałem, że zależy od składników,które są w glebie,aTy Snieżko,
piszesz,że od tepratury.To znaczy,że nie wszystkie kwiaty kochają słoneczko. ;:12

pozdrawiam
-----------------
Leszek

Leszku, owszem byłoby to znaczące, gdybyśmy tu opisywali przypadki kwiatów pochodzących z różnych kęp, rosnących na różnych stanowiskach. Tutaj jednak rozpatrujemy zagadnienie dotyczące jednej kępy, zresztą dość już sporej i jej kwiatów znajdujących się tylko na jednym pędzie, które rozwijając się w kolejnych dniach potrafią wykazywać właśnie takie odstępstwa. Nie sądzę więc, żeby decydowała o tym zawartość składników pokarmowych w podłożu, która w chwili kwitnienia tego pędu, dla wszystkich jego kwiatów jest raczej taka sama. Przynajmniej w przypadku moich roślin, gdyz tylko wiosną otrzymują dawkę startową, jednakową dla wszystkich roślin.
Chcę też wyjaśnić, żeby ktoś nie pomyślał, iż opisuję tu jakiś ewenement- różnice w intensywności barw dotyczą także innych odmian, ale u tych najciemniejszych jest to wyraźnie dostrzegalne.

[Graszka 2]

Pojawiło mi się pytanie. Czy są dwa kwiatki Magic Night i Night Magic ?
Zarejestrowanego na razie znalazłam tylko Magic Night dormanta , dlatego dumam nad tym. Takie podobieństwo nazw by bylo? Tylko jeden dormant a drugi evergreen.
Wszystko jest możliwe , ale to ciekawe jednak jest. Mogą się też rozmiarami różnić myślę.
Tylko tak podobna nazwa może nieżle w błąd wprowadzić.
Magic Night (DENNY, 1966)
height 30", bloom 5", season EM, Rebloom, Dormant, Diploid, Black red self with green throat. (ROYAL TOGA X BLACK HILLS)
tak wygląda Black Hills
http://davesgarden.com/guides/pf/showimage/134479/

[Waldemar S]

To jest moja pomyłka nazwy odmianowej,która jeszcze nie jest
jak słusznie " Graszka 2" zauważyła zarejestrowana.Przyjmij moje brawa za spostrzegawczość.
Pośpiech w pisaniu postów jest złym doradcą.

Pozdrawiam
W.S.

[Waldemar S]

A to jest winowajca całego zamieszania:



Moja nie rejestrowana siewka która ma roboczą nazwę
Night Magic.

Pozdrawiam
W.S.