HVX - doświadczenia i dyskusje użytkowników

Hosty
ODPOWIEDZ
x-sz-i
---
Posty: 795
Od: 24 lut 2014, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

Mam tutaj podejrzane egzemplarze host, ale z racji tego, ze ekspert ze mnie żaden to poproszę o pomoc czy są chore i trzeba je wyrzucić.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

Pierwsza i trzecia na pewno do wyrzucenia druga już tak ma, że się przebarwia, więc trudno na podstawie tego zdjęcia wyrokować.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

Dzisiaj w Lidlu widzialam hosty w doniczkach rosnące z wirusem ;:303
Pozdrawiam. Ewa
x-sz-i
---
Posty: 795
Od: 24 lut 2014, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

I jeszcze za to pieniądze chcą ;:202 ja to w ogóle nie mam przekonania do tego marketu
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

W kazdym markecie bez wyjątku jest to samo . Jak chcesz zdrowe hosty to kupuj tylko w sprawdzonych szkólkach ,gdzie właściciel wie co to jest wirus HVX i jak jemu zapobiegać.- jest o tym watek :wink:
Pozdrawiam. Ewa
x-sz-i
---
Posty: 795
Od: 24 lut 2014, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

Ja w markecie nie kupowałam host te zarażone mam od babci :D wykopałam je jak jeszcze nie miały rozwiniętych liści. Jak kupuje to zawsze z rozwiniętymi liśćmi żeby nie kupować kota w worku.
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

I dobrze że nie kupujesz w marketach, ja też tego nie robie, odpadaja też rynki itp.
Czy kopiąc te hosty od babci opalałaś, wyparzałaś szpadel?
Jedynie w ten sposob można się uchronić przed wirusem.
Jezeli tego nie robiłaś to najprawdopodobniej przeniosłaś wirusa na inne.
A ten może pokazać się nawet po kilku latach.
Pozdrawiam. Ewa
x-sz-i
---
Posty: 795
Od: 24 lut 2014, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

Nie, wykopywałam szpadlem babci i wtedy nie wiedziałam, że jest taki wirus, jak je teraz wywalić żeby nie pozarażać innych chyba rękami je jakoś wydłubie ;:306
Nawet przez internet nie mam przekonania żeby hosty zamówić, bo przeważnie są małe sadzonki, a u mnie w szkółce to na prawdę mają duże i to za 15 zł
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

Najlepiej spryskać randapem i niech ginie, ( no chyba że rośnie samotnie i wykopując nie uszkodzisz korzeni innej hosty ),a w to miejsce nie sadzić hosty przez kilka lat ,albo najlepiej wcale :wink:
Pozdrawiam. Ewa
x-sz-i
---
Posty: 795
Od: 24 lut 2014, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

Chyba zaraz idę je wypierdzielić w kosmos z ogrodu hahah, dobrze wiedzieć żeby tam nie sadzić host.
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

Najlepiej spalić ;:108
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

W momencie kiedy wychodziła z ziemi były silne przymrozki -liczyłam że to odkształcenie liści ..do tej pory była zdrowa , ale teraz juz niestety coraz mniej wątpliwości że to HVX ;:145

Obrazek Obrazek Obrazek
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Awatar użytkownika
kaja_krys
200p
200p
Posty: 202
Od: 17 lip 2012, o 10:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze lubelskie

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników

Post »

Pomóżcie w rozpoznaniu: czy to będzie sławetny wirus. Dwa lata rośnie i to jest (jeśli dobrze kumam) Minuteman, rósł pieknie a teraz tylko na tych 2 liściach wygląda tak:
Obrazek Obrazek
To z kolei rosnie w doniczce i ma takie zniekształcenia. Nie wiem czy to jedna z moich siewek, czy też jakiś podarunek. Liście ma zniekształcone i ma takie smugi:
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Krystyna
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hosty”