Tak to wyglądało:Miszka007 pisze:A jak daleko od opadającej wody? Może tylko jej nieznaczna część spadała na liście i kwiaty?
Dwa metry dla grzybienia białego to nie dużo, on potrafi się rozrosnąć do 3 - 4 m.
Te liście które próbowały wchodzić za bardzo pod fontannę po prostu usuwałem.
Tak ze grzybienie moim zdaniem moga rosnąć w pobliży fontanny, lecz pod dwoma warunkami.
Po pierwsze, fontanna nie może mieć za dużego rozprysku, najlepsze moim zdaniem są końcówki dające strumień w formie półkuli, one nie powodują dużego rozprysku wody i nie powodują falowania powierzchni oczka, a nie takie co pryskają podobnie jak z prysznica, lub te typu wulkan
Drugim warunkiem, jest właśnie usuwanie liści, próbujących wejść pod opadającą wodę z fontanny.