Powolna metamorfoza - 2008 cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5191
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Dziękuję bardzo Haniu. Dziś nie będzie kwiatka, dziś coś dla gości:
Obrazek

Co prawda po rzeczywistych już dawno nie ma śladu, ale w matrixie jeszcze dlugo pozostaną :lol:

Dzień stał się za krótki, ogródek tyle czasu zajmuje... I nie widać efektu. Postanowiłem pozbyć się wiaty na drewno do ogniska, która niepotrzebnie jest tak wyeksponowana. Znacznie lepiej w tym miejscu będzie wyglądał jaśminowiec przy studni :lol: . Ale żeby przenieść drewno musiałem sklecić coś innego. Stworzyłem potwora, ale w miejscu nie rzucającym się w oczy. Tylko nie ma kiedy przenieść drewna, wiśnie już płaczą za oberwaniem, a ja dziś przy garach. Wołowina w pieprzu już w piekarniku, więc znalazłem chwilę, ale chleb już wyrasta i muszę zaraz pędzić.

Na szybko jedna malutka "metamorfoza" Dwie tuje, równie stare jak dom, wyrosły tak, że nie są już zauważalne, a jedynie blokują przejście. Z jedną, której wiele pni wiatr zbyt niebezpiecznie już tarmosił się rozprawiłem, druga nie może doczekać się swojej kolejki...
Tak to wyglądało kiedyś:
Obrazek

Po zabiegach fryzjerskich na razie jest łyso, ale widzę, że się zagęszcza:
Obrazek

Pędzę do kuchni. A tu jak na złość dziś pogoda wymarzona na ogródek...
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

bishop71 pisze:Wołowina w pieprzu już w piekarniku, więc znalazłem chwilę, ale chleb już wyrasta i muszę zaraz pędzić..
o raju.. daleko od Rzeszowa mieszkasz? ;P
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5191
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

:lol: :lol: :lol:
Daleko...
Obrazek Obrazek

Ale mogę dać Ci przepis:
Ligawa wołowa (w oryginale jest wołowina, ale z ligawy wychodzi najlepiej) - nacieramy wódką i solą, zostawiamy na 15 minut. Potem nacieram żółtkiem z jajka i posypuje utłuczonym w moździerzu zielonym pieprzem. W brytfannie podlewam odrobiną oleju i bulionu z kostki, do piekarnika na 200C i 1,5 h
Szybciutkie, prościutkie i pyszne. Nawet mój syn skacze, jak mówię, ze zrobie wołowine w pieprzu. ;:87

Smacznego!!! :lol:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

liska pisze:
bishop71 pisze:Wołowina w pieprzu już w piekarniku, więc znalazłem chwilę, ale chleb już wyrasta i muszę zaraz pędzić..
o raju.. daleko od Rzeszowa mieszkasz? ;P

Izo, gdzie myśmy były , gdy rozdawali ten gatunek mężczyzn ? :?
Moje Kochanie tylko dziubek rozdziawia, by mu łakocie do gardziłoka wrzucać :cry:
No, ale szczerzez przyznam, że kwiatki do koszyczka, też mi wkłada! :P


Obrazek
Krzysiu, piekny przykład wizji ogrodniczej !
Aż chce się czas popędzić, by zobaczyć lekarskie piłki na patyczkach :lol:
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5191
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Piłka lekarska będzie obok :lol:. Zamierzam ściąć wierzchołek i obciąć dolne gałęzie, a to co zostanie uformować na kulę.
A swoją drogą, ktoś wie co to za thuje?
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5191
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Zapowiada się dziś upalny dzień, baaaardzo upalny. To coś na ochłodę:
Obrazek Obrazek

Udanego dnia :lol:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Krzysiu dziękuję za przepis.. skąd ja wódke wezmę hmmmmm

Robię wołowinę z zielonym pieprzem, tymiankeim i curry.
i podlewam czerwonym winem :)

Trzeba by spróbować z tą wódka :)

Haniu ... no właśnie... nie wiem czy zwróciłąs uwagę na drugą część zdania o której Krzysiek nic nie wspomina..

Wołowina w pieprzu już w piekarniku, więc znalazłem chwilę, ale chleb już wyrasta i muszę zaraz pędzić..

a ja chętnei poznam i ten przepis...
Dawno chlebka nie piekłam, bo piekarnika na razie nie mam... ale przepis chętnie poznam

Nie wiem co to za tuja ale podoba mi się co z nią robisz :) a za bałwanem jeszcze nie tęsknie :P
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5191
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Chlebek taki "nieprawdziwy", nie na zakwasie, tylko na drożdżach, i w dodatku z foremki. Mimo tego wg. mnie pyszny. I też nie wymaga dużo pracy, jedynie dużo czasu, bo wyrasta prawie godzinę i piecze się 1,5 do 2 godzin. Ale wczoraj skórka mu się spiekła, bo zamiast go wyłączyć to ja siedziałem na forum :oops:
Już służę przepisem:
3 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki mąki żytniej,
2 łyżeczki soli,
łuskana dynia, albo słonecznik

To wszystko mieszam dokładnie na sucho w dosyć dużej misce. W innym naczyniu do 2 szklanek letniej wody dodaję łyżeczkę cukru, trochę mąki i ok 5 deko drożdży (teraz są takie w kostkach po 4,2 dkg, więc taką kostkę). Jak drożdże mocno wyrosną, to wlewam zaczyn do suchych składników, dokładnie mieszam łyżką i zostawiam do wyrośnięcia pod ściereczką. A jak wyrośnie to przelewam ciasto do foremki natłuszczonej oliwą. Poczekam aż w foremkach wyrośnie jeszcze trochę i do piekarnika na 200C. Po jakiejś godzinie pieczenia smaruję wierzch wodą.

Zawsze robię wszystko powyższe x2 ze względu na długi czas pieczenia. I jeden z dynią, a drugi ze słonecznikiem. :lol:
Obrazek Obrazek

Smacznego :lol:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Są tacy faceci??? Czy jeszcze śni mi się ...
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3579
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Szkoda,że ty tak daleko mieszkasz.Na śniadanko taki chlebek to mniam,mniam. ;:13 ;:13 ;:13 ;:13
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5191
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Dziękuję Wam, drogie Panie za miłe słowa, choć nie wydaje mi się niczym nadzwyczajnym to co robię.
Przez te imprezy dwa dni z życia ogródka mi wypadły :cry: dziś musze zacząć nadganiać.
Lisko wódki potrzeba naprawdę niewiele, wystarczy garść. Ewentualnie może być jakiś inny mocny alkohol, np. brandy, whisky, whiskey lub bourbon :lol: Nie robi się tego dla smaku, jak wina, ale dlatego, ze wołowina pod wpływem mocnego alkoholu znacznie szybciej mięknie.
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5191
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Dziś po podwórku chodził Pan z Rożdżką. Powiedział, że na tym terenie mogliby się uczyć radiesteci :lol: Co najmniej 4 żyły wodne, i wszystkie strasznie glęboko. A ja chciałem sobie studnię wykopać. :cry: Trochę mnie ostudził, mimo, że nie wierzę mu do końca. Taki trochę dziwny był...
Jak tu inaczej sprawdzić, gdzie trzeba kopać, żeby się nie nakopać? Do wody się chyba zawsze dokopię, ale na 60 (sic!) metrach, jak dzisiaj uslyszałem... Sam nie wiem, co o tym myśleć, pan miał najwyraźniej problemy z miarami. Raz mówił o żyle szerokości 4 metrów, za chwilę sześciu...
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
żaża
200p
200p
Posty: 460
Od: 28 lut 2008, o 18:45
Lokalizacja: w podkarpackiem

Post »

Ha Krzysiu toż ty talenta masz wszelkie i tuje przyciąłeś i w kuchni. Wow.
Ty uważaj z tymi żyłami, bo to rzeki prawdziwe po szerokości sądząc dokopiesz się i co wtedy. Gdyby to ropa była to ho ho. A tak? :wink:
U mnie tez marzenie o studni skończyło się na beczce z deszczówką. Nie bez powodu drzewiej w mojej okolicy się ludzie nie budowali ;)
Edyta
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”