Dzisiaj przedstawie mojego ulubieńca - "papryczkę"

Ma jeden pęd kwiatowy...(drugi widać, że był ale został ucięty


to jest moja "śnieżynka"-ma najwięcej kwiatów i dwa pędy. Jeszcze dwa tygodnie temu na jednym były same młodę pąki dzisiaj został tylko jeden do rozkwitnięcia. Łodyga tworzy dwa rozgałęzienia-mam nadzieje że tam również coś zakwitnie:lol:
to jest "cytrynek"
"kropeczka" ma dwa kwieciste pędy i piękne intensywinie różowe kropeczki
na koniec "malinka" strasznie mi sie podoba ten kolor