Grusza - choroby i szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Zablokowany
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4206
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Grusza - choroby i szkodniki

Post »

Sedno w tym, czy tak wyglądają najgorsze, czy najlepsze owoce; jesteśmy jeszcze przed czerwcowym opadem.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
jagusia111

Re: Grusza - choroby i szkodniki

Post »

Nawet najbardziej zarażone parchem owoce w tej fazie mogą mieć co najwyżej plamy parcha, a nie takie nekrozy. Bardziej stawialabym na możliwość uszkodzenia przez przymrozek.
Lunarii
200p
200p
Posty: 467
Od: 12 mar 2013, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Chora grusza

Post »

Mam pytanie - moje świeżo posadzone w ubiegłym roku grusze zaatakowały mrówki. Urzędują w rejonach wierzchołkowych. Jakie jest najprostsze sensowne rozwiązanie problemu?
jagusia111

Re: Chora grusza

Post »

Opryskanie na mszyce. Mrówki na wierzchołkach to zwiastun obecności mszycy.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Grusza - choroby i szkodniki

Post »

No to do szpecieli i parcha (na którego zrobiłam oprysk, może chociaż trochę go przyhamuje) doszły mi świeżo wyklute miodówki (dostały od razu oprysk mospilanem, miałam akurat rozrobiony po oprysku na mszyce).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Masele
200p
200p
Posty: 231
Od: 4 lis 2015, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 100 km na wschód od Wawy

Re: Grusza - choroby i szkodniki

Post »

Co roku młode listki są atakowane
pryskane drzewo miedzianem i sylitem a mimo wszystko jakieś choróbsko nie daje za wygraną

co to jest według Was
ale prośba o inf. w miarę konkretną a nie wydaje mi sie, że coś tam

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4206
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Grusza - choroby i szkodniki

Post »

To choroba fizjologiczna, problem z odżywieniem liści. Ale resztę muszę zgadywać- czy w podłożu jest coś nie tak, czy korzeń zawinięty przy sadzeniu, czy może poważne uszkodzenie pnia.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Grusza - choroby i szkodniki

Post »

Witam,

po przeczytaniu całego wątku (i jeszcze kilku podobnych) stawiam, że mam do czynienia z parchem - jednak chciałbym się upewnić.
Czy ktoś mógłby rzucić okiem na zdjęcia?
Drzewko sadzone jesienią - do tej pory nie było problemów. Pozostałe grusze ok.
To (oprócz objawów na listkach) widać, że całe jakieś "oklapnięte".

No i co na to zastosować (jeśli jeszcze można to czymś leczyć).

Aha - no i jeszcze zdjęcia pnia - nieciekawie pęka i łuszczy się kora - nie sądzę by to były uszkodzenia mrozowe bo nie było mrozów w tym roku ale może te przymrozki w kwietniu? a może to coś innego?

Liście:

Obrazek

Obrazek

Pień:
Obrazek

Obrazek


I ogólny widok. Kondycja kiepska ale nie sądzę by to była susza (podlewane wystarczająco):

Obrazek


Drzewko to lukasówka - nie pamiętam na jakiej podkładce.

Z góry dzięki na pomoc - jeśli to możliwe to chciałbym ją uratować.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4206
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Grusza - choroby i szkodniki

Post »

Patrz post wyżej.
Próbuj ratować ten pień operacyjnie, podlej Aliette. Ale torebka preparatu kosztuje gdzieś tyle, co nowe drzewko....
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Grusza - choroby i szkodniki

Post »

Czyli nie parch a choroba fizjologiczna?
Sugerujesz (albo ja nadinterpretuję), że ten problem może się powtarzać z roku na roki i (biorąc pod uwagę, że drzewko jest u mnie pierwszy rok) lepiej wyciąć i posadzić nowe?
Masele
200p
200p
Posty: 231
Od: 4 lis 2015, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 100 km na wschód od Wawy

Re: Grusza - choroby i szkodniki

Post »

maryann pisze:To choroba fizjologiczna, problem z odżywieniem liści. Ale resztę muszę zgadywać- czy w podłożu jest coś nie tak, czy korzeń zawinięty przy sadzeniu, czy może poważne uszkodzenie pnia.
U mnie z pniem wszystko okej przynajmniej wizualnie

Poradź coś na to. Jak je lepiej odżywić w takim razie ? Da się z tym jakoś walczyć.

A nie może to być jakaś zaraza ogniowa w sensie wczesne stadium ?
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4206
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Grusza - choroby i szkodniki

Post »

MarSz pisze:Czyli nie parch a choroba fizjologiczna?
Sugerujesz (albo ja nadinterpretuję), że ten problem może się powtarzać z roku na roki i (biorąc pod uwagę, że drzewko jest u mnie pierwszy rok) lepiej wyciąć i posadzić nowe?
Objawy masz te same, co kol. wyżej- z tym że widać przyczynę- ostatnią z wymienionych opcji: chory pień.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4206
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Grusza - choroby i szkodniki

Post »

Masele pisze: zaraza ogniowa w sensie wczesne stadium ?
Nie ma czegos takiego. Zaraza ogniowa, jak sama nazwa wskazuje poraża natychmiast i totalnie jakąś gałązkę czy konar, jakbyś pod drzewem ognisko rozpalił.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Zablokowany

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”