Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 1
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Apetyczne, no to zjadamy te pyszności.
Masz chyba taki sam typ malinek co ja, widzę po owocach.
Masz chyba taki sam typ malinek co ja, widzę po owocach.
BOŻENA
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
O, udało się! Więc oto fotki moich malinek, na razie malutkich. Niestety, na wiosnę wkopywał je mój ojciec, dla którego nie istnieje żadna "koncepcja", "linia prosta" czy "geometria", ma rosnąć i tyle. Więc posadził tak:
Przynajmniej jedną z malinek chcę przesadzić, żeby jakoś sprawiało wrażenie uporządkowania w linii prostej. Jak myślicie, czy przesadzić ją na wiosnę, czy już teraz, w jesieni, gdy tylko przestanie owocować?
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Czy jeszcze macie owocujące krzaczki? Jeśli tak,jaką odmianę uprawiacie?
- Ohajo
- 500p
- Posty: 659
- Od: 19 paź 2009, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Moje malinki dopiero się rozkręcają!
Posadzona ubiegłej jesieni Polana (na 30 krzaczków przyjęły się 22, ale już mnóstwo odrostów się pojawiło, więc mam czym poprzetykać dziury w rządku) owocuje wspaniale! Krzaczki co prawda niskie (najwyższe sięgają mi do pasa), ale owoców pełno. Kilkanaście gałązek wciąż kwitnie!
Posadziłem też otrzymane w prezencie od sprzedawcy dwie sadzonki Porannej Rosy. Obie pięknie się przyjęły i zaczynają owocować. Kwiatów sporo, dojrzałych owoców na razie tylko kilka, niedojrzałych - kilkanaście.
Ogólnie rzecz biorąc bardzo pozytywnie mnie malinki zaskoczyły. W pierwszym roku po posadzeniu dały masę owoców.
Posadzona ubiegłej jesieni Polana (na 30 krzaczków przyjęły się 22, ale już mnóstwo odrostów się pojawiło, więc mam czym poprzetykać dziury w rządku) owocuje wspaniale! Krzaczki co prawda niskie (najwyższe sięgają mi do pasa), ale owoców pełno. Kilkanaście gałązek wciąż kwitnie!
Posadziłem też otrzymane w prezencie od sprzedawcy dwie sadzonki Porannej Rosy. Obie pięknie się przyjęły i zaczynają owocować. Kwiatów sporo, dojrzałych owoców na razie tylko kilka, niedojrzałych - kilkanaście.
Ogólnie rzecz biorąc bardzo pozytywnie mnie malinki zaskoczyły. W pierwszym roku po posadzeniu dały masę owoców.
"Tylko ten bez szkody rozmawia, kto umie milczeć" - Tomasz a'Kempis
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Panie, panowie, tniemy zbędne cytaty! Nalewka
Może to nie najlepsza koncepcja tak sadzić chaotycznie, ale za 2-3 lata to będzie piękna poletko z malinkami.
Rozkrzewią się i wyrosną nowe, mnóstwo nowych krzaczków, a wtedy uformuj rzędy ( łatwiej o dostęp i zbiór malin).
Ale najważniejsze to odchwaszczanie bo jak tego nie będziesz robić to krzaczki będą niskie, skarłowacieją, słaby nowy przyrost no
i owoce będą dużo mizerniejsze ( wiem z własnego doświadczenia )
Maliny lepiej przesadzić na jesień, lepiej się ukorzeniają, a w przyszłe lato już będziesz mieć ładne zbiory.
Może to nie najlepsza koncepcja tak sadzić chaotycznie, ale za 2-3 lata to będzie piękna poletko z malinkami.
Rozkrzewią się i wyrosną nowe, mnóstwo nowych krzaczków, a wtedy uformuj rzędy ( łatwiej o dostęp i zbiór malin).
Ale najważniejsze to odchwaszczanie bo jak tego nie będziesz robić to krzaczki będą niskie, skarłowacieją, słaby nowy przyrost no
i owoce będą dużo mizerniejsze ( wiem z własnego doświadczenia )
Maliny lepiej przesadzić na jesień, lepiej się ukorzeniają, a w przyszłe lato już będziesz mieć ładne zbiory.
BOŻENA
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2350
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Tak, w tych chwastach wszystko zmarnieje, nowe odrosty będą miały ciężko.Normalnie powinna być goła ziemia, wtedy nowe przyrosty rosną duże i jest ich więcej.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Bardzo ważny jest kierunek w którym należy formować rzędy malin.
Może wypowiecie się dlaczego to takie ważne w jakim kierunku jest rząd malinek?
Niby to oczywiste, ale wielu działkowców robi co do tej kwestii błąd, no jest też tak że ludzie nie wiedzą jak sadzić maliny
i wsadzają ot tak sobie, żeby było ładnie.
Takie błędy w planowaniu i sadzeniu malin potem odbijają się na wzroście i plonach oczywiście, plony są marne i owoce pleśnieją i nie wybarwiają się, są kwaśne.
Może wypowiecie się dlaczego to takie ważne w jakim kierunku jest rząd malinek?
Niby to oczywiste, ale wielu działkowców robi co do tej kwestii błąd, no jest też tak że ludzie nie wiedzą jak sadzić maliny
i wsadzają ot tak sobie, żeby było ładnie.
Takie błędy w planowaniu i sadzeniu malin potem odbijają się na wzroście i plonach oczywiście, plony są marne i owoce pleśnieją i nie wybarwiają się, są kwaśne.
BOŻENA
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2350
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Z kierunkiem sadzenia rzędów to przesada.Pierwszy raz z tym spotykam się.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Panie, panowie, tniemy zbędne cytaty! Nalewka
Widać, że pierwszy raz o tym słyszysz.
Skoro tak sądzisz to nigdy nie byłaś na plantacji malin, nie wiesz dlaczego to takie ważne.
A może powiedz dlaczego to przesada według Ciebie ?.
Oczywiście wyjaśnię tę kwestię, ale wypowiedzcie się FORUMOWICZE ogrodnicy, a szczególnie ci co
mają maliny bo temat frapujący i WAŻNY aby mieć duże i piękne malinki , smaczne , zdrowe.
Widać, że pierwszy raz o tym słyszysz.
Skoro tak sądzisz to nigdy nie byłaś na plantacji malin, nie wiesz dlaczego to takie ważne.
A może powiedz dlaczego to przesada według Ciebie ?.
Oczywiście wyjaśnię tę kwestię, ale wypowiedzcie się FORUMOWICZE ogrodnicy, a szczególnie ci co
mają maliny bo temat frapujący i WAŻNY aby mieć duże i piękne malinki , smaczne , zdrowe.
BOŻENA
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Pierwsze słyszę o kierunku, w tym roku znowu dosadziłam jeden rządek (mam już 4). Dostrzegam różnice we wzroście na odmianach, ale rzędy mam w jednym kierunku. Jeśli to takie ważne uchyl rąbka tajemnicy, zbliża się czas dobry do przesadzania, więc można coś zmienić.
Pozdrawiam serdecznie,
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Troszkę poczekam z wyjaśnianiem, chociaż to niesamowite że na FORUM OGRODNICZYM to nie jest wyjaśnione.
Może mała podpowiedź.
* czy maliny muszą mieć dużo słońca?
* czy zalegający deszcz w liściach i owocach malin powoduje choroby?
* czy smak i słodkość malin zależy od słońca?
Jeżeli odpowiedzi są pozytywne, to wniosek jest tylko jeden !!!
Odpowiedni kierunek rządków malin to PODSTAWA w uprawie.
Nie myślcie, że wymiguję się od wyjaśnienia, bo ono będzie dokładne i precyzyjne ze zdjęciami i objaśnieniem.
Może tak poczytajcie w internecie i zaskoczcie mnie poprawnym wyjaśnieniem, byłoby miło.
Może mała podpowiedź.
* czy maliny muszą mieć dużo słońca?
* czy zalegający deszcz w liściach i owocach malin powoduje choroby?
* czy smak i słodkość malin zależy od słońca?
Jeżeli odpowiedzi są pozytywne, to wniosek jest tylko jeden !!!
Odpowiedni kierunek rządków malin to PODSTAWA w uprawie.
Nie myślcie, że wymiguję się od wyjaśnienia, bo ono będzie dokładne i precyzyjne ze zdjęciami i objaśnieniem.
Może tak poczytajcie w internecie i zaskoczcie mnie poprawnym wyjaśnieniem, byłoby miło.
BOŻENA
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Dzięki za odpowiedzi i takie zainteresowanie! Z niecierpliwością czekam na wyjaśnienie odnośnie kierunku. Z tymi moimi krzaczkami muszę coś zrobić, bo rosną mi prawie na środku ogrodu. I nie chcę, żeby się za bardzo rozrosły - w innej części ogrodu były już maliny, które wyglądają teraz jak dzika dżungla. Czeka mnie wkrótce wycięcie tego w pień!
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2350
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Panie, panowie, tniemy zbędne cytaty! Nalewka
Jest mi wiadome o sadzeniu winorośli w szpalerach w kierunkach północ- południe a to z powodu całodziennego doświetlenia krzewu bo do godz. południowych krzewy będą oświetlone od strony wschodniej a po południu od strony zachodniej.Winorośl potrzebuje dużo słońca bo grona wiszą długo na krzewach nie to co malinki.Z kolei taki układ powoduje lepsze przewietrzanie krzewów przez wiatry zachodnie.
Pomimo tej reguły wielu sadzi winorośle w różnych kierunkach bo układ działki nie zawsze pozwala na zachowanie tego.
Malina to roślina naszego klimatu i dobrze u nas rośnie, myślę że i bez zachowania kierunków będzie rosła i dobrze plonowała.A na szarą pleśń to są inne zabiegi: szerokie międzyrzędzia, przecinanie młodych , słabych pędów, pozyskiwanie sadzonek wolnych od chorób, dobieranie odmian w miarę odpornych.
Uważam , że to przesada bo jak będziemy zabierać sobie do głowy kierunki to w końcu nic nie posadzimy bo stwierdzimy , że nie mamy odpowiednio ustawionej działki.
Malina jesienna wg mnie jest mniej wymagająca jak letnia.Owoce nie są tak porażane przez szarą pleśń jak u maliny letniej a przeważnie są całkowicie zdrowe i dorodne, jedno co zauważyłam to potrzebuje corocznego wzbogacania podłoża, nawożenia i to dość obfitego, odchwaszczania bo inaczej pędy rosną bardzo niskie.
Jest mi wiadome o sadzeniu winorośli w szpalerach w kierunkach północ- południe a to z powodu całodziennego doświetlenia krzewu bo do godz. południowych krzewy będą oświetlone od strony wschodniej a po południu od strony zachodniej.Winorośl potrzebuje dużo słońca bo grona wiszą długo na krzewach nie to co malinki.Z kolei taki układ powoduje lepsze przewietrzanie krzewów przez wiatry zachodnie.
Pomimo tej reguły wielu sadzi winorośle w różnych kierunkach bo układ działki nie zawsze pozwala na zachowanie tego.
Malina to roślina naszego klimatu i dobrze u nas rośnie, myślę że i bez zachowania kierunków będzie rosła i dobrze plonowała.A na szarą pleśń to są inne zabiegi: szerokie międzyrzędzia, przecinanie młodych , słabych pędów, pozyskiwanie sadzonek wolnych od chorób, dobieranie odmian w miarę odpornych.
Uważam , że to przesada bo jak będziemy zabierać sobie do głowy kierunki to w końcu nic nie posadzimy bo stwierdzimy , że nie mamy odpowiednio ustawionej działki.
Malina jesienna wg mnie jest mniej wymagająca jak letnia.Owoce nie są tak porażane przez szarą pleśń jak u maliny letniej a przeważnie są całkowicie zdrowe i dorodne, jedno co zauważyłam to potrzebuje corocznego wzbogacania podłoża, nawożenia i to dość obfitego, odchwaszczania bo inaczej pędy rosną bardzo niskie.